Adenium - Róża pustyni cz.3
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.3
Odgrzebałam w szufladzie kilka zapomnianych nasionek adenium. Siać czy czekać do wiosny?
- polanka
- 100p
- Posty: 158
- Od: 19 gru 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róża pustyni cz.3
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róża pustyni cz.3

super Adenium, dla tych kwiatów warto czekać na efekty

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni cz.3
Witam, fajny widoczek, widać że roślinki bardzo dobrze zniosły, jak piszesz przycinanie i przesadzanie, "brzuszki" też im ładnie napęczniały. Dlaczego nie wszystkie sadzonki miały przycięte stożki wzrostu - były mniej wyrośnięte od tych, które miały przycięte "czuprynki" ? Gratuluję ładnych roślin - sadzonekflichoo pisze: A tu są moje. Najstarsze były (o ile dobrze pamiętam) wysadzone pod koniec lutego.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Róża pustyni cz.3
A więc mamy dowód na to, że nie trzeba czekać kilku lat na kwiaty. Polanka powiedz tylko czy często przycinałaś swoje adenium?
Zielono mi ...
- polanka
- 100p
- Posty: 158
- Od: 19 gru 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róża pustyni cz.3
sylwia28 to kwitnące nie było cięte. Pozostałe dwa przycinałam jeden raz, niestety nie zakwitły. Może za rok?
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róża pustyni cz.3
czyli albo ładna roślinka (kształt), albo kwiaty... wybór należy do Ciebie 

Zielono mi ...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 6 cze 2011, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Róża pustyni cz.3
A moja róża po przycięciu w tym roku ponownie zakwitła
Napędziła mi stracha - po próbie zapylenia łodyga od kwiatka w dół zaczęła gnić
więc chcąc nie chcąc musiałem mocno przyciąć.

Tak wygląda przycięta strona



Tak wygląda przycięta strona

Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
Re: Róża pustyni cz.3
powiedz tylko luki ile ma Twoja roślinka, bo to w sumie najważniejsze... swoja drogą jest super 

Zielono mi ...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 6 cze 2011, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Róża pustyni cz.3
Ma już 3 albo 4 lata ale nie była rozpieszczana. Rosła sobie w małych ciasnych doniczkach i nigdy nie dostawała nawozu, dopiero od maja b.r. się nią zainteresowałem bardziej 
Teraz moje trzymiesięczne sztuki pielęgnowane bardziej należycie są już chyba większe niż ta gdy miała roczek.

Teraz moje trzymiesięczne sztuki pielęgnowane bardziej należycie są już chyba większe niż ta gdy miała roczek.
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
Re: Róża pustyni cz.3
Czyli jest szansa, że nie osiwiejemy czekając na kwiaty. Pozdrawiam wszystkich
Zielono mi ...
Re: Róża pustyni cz.3
Pięknie kwitnie, ale i przepis na pielęgnację świetny. Im mniej chuchamy, dmuchamy, tym lepiej. Moje sadzonki marznące nocą na balkonie i grzejące się w dzień zdecydowanie wyglądają lepiej niż te z parapetu w pokoju.
- eba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1241
- Od: 22 lip 2008, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.3
Przepiękne te Wasze kwitnienia
. Moje adenium niestety zrzuciło pączki i kwiatków nie będzie
.

