Wiosną budzi się życie :)))

[sylwana85]

Asiu piękna rozplenica, też dopiero naszła mnie ochota na trawki jak na razie mam miskanta takiego co ma cieniutkie trawy i kwitnie na białe piuropusze a na jesieni kręcą mu się trawy w spiralki i dostanę od wujka tego miskanta gigantusa czy jak się on nazywa a rozplenica też mi się marzy i ta bordowa co mówisz kiedyś ją widziałam na giełdzie i 18 zł mi szkoda było a dorodna kępa była, no ale cóż moja głupota piękne też są na all. te czarne niskie i takie żółte jak włosy wyglądają

[magenta]

Też niedawno zakupiłam taką sama rozplenicę i już się boję czy przeżyje zimę, chyba ją obłożę jakimiś gałązkami i dobrze opatulę. Na wiosnę wsadziłam takie małe kłącze i wypuściła dwa marne listki i się zastopowała. Też ją na jesieni przeniosłam ,na bardziej suche miejsce. Zobaczymy

[paola1a]

Ja też mam problem z rozlenicą z wiosny. Chyba źle zniosła podróż, bo była zamawiana z forum i nie bardzo od tego czasu się rozwinęła a właściwie nic. Może zmiana miejsca też jej pomoże tylko nie wiem czy jeszcze teraz czy lepiej już wiosną

[joannakr0508]

Asieńko co do miejsca na rośliny ja niby mam ale zawsze coś albo nie mogą w tym miejscu rosnąć bo za dużo słońca albo glina albo sam cień albo mój M narzeka bo on chce mieć trawnik do grania w piłkę na zabawy z dziećmi to i tak go uprosiłam żeby z boku można było posadzić brzózki tłumacząc że będzie cień no i w przyszłości hamak to moje argumenty poskutkowały a tak to niestety muszę gospodarować tym co mi wytyczył

Agata właśnie zamierzam pampasówkę przechować w pomieszczeniu co nią będzie to się okaże na wiosnę .

sylwana85 witaj w moim wątku co do takich zakupów to też nie raz coś mi się podobało szkoda było mi pieniędzy później okazało się że to było tanio i też nie raz żałowałam że nie kupiłam ,no cóż tak to z nami bywa

magenta paola1a witajcie dziewczyny
Już mnie trochę nastraszyłyście z tą rozplenicą no jak na nią też trzeba tak chuchać to załamka bo szkoda pieniędzy na takie wydatki tyle że w ogrodzie jest zawsze jakieś ryzyko że coś nam nie urośnie

[joannakr0508]

Zabezpieczyłam dziś róże na zimę podwiązałam juki i opatuliłam winogron trochę się martwię o niego żeby przetrwał mi zimę na wiosnę był sadzony .Zabrałam już do domu pelargonie i trawę pampasową .No i dla pocieszenia dzisiejszej pogody zrobiłam chrusty częstować się





A to chwast ale za to jaki ładny

[Janneke]

Asieńko, wodzisz na pokuszenie, uwielbiam chrust! Gdybyś mieszkała bliżej, na pewno bym do Ciebie przygnała na wyżerkę

[joannakr0508]

Szkoda że mieszkasz tak daleko tak to przynajmniej miała z kim pogadać o ogrodzie

[Janneke]

Oj, szkoda....
Chyba mnie Asiu zmotywowałaś i tez sobie w domu chrust zrobię, tylko nie przepadam za robieniem ciasta, trzeba się nieźle namordować, żeby było gładkie i elastyczne....
Za to później to już sama przyjemność

[sylwana85]

Mniammm

[oster]

Chrust był pierwszą słodkością jaką upiekłam mamie na niespodziankę. Miałam wtedy chyba z jedenaście lat.
To moje najukochańsze ciasteczka
Dzięki za poczęstunek.

[Jule]

Jeny jak ja lubie chrust - pycha Asia - roze juz zabezpieczylas? to chyba za wczesnie - no chyba ze teraz sadzone golokorzeniowe?

[joannakr0508]

Witajcie

Jule róże zabezpieczyłam bo w telewizji zapowiadali mrozy i mówili że czas zabezpieczyć róże .Okopcowałam je przy ziemi i owinęłam otuliną , w tamtym roku też tak robiłam a mróz w nocy jest już od kilku dni przynajmniej u mnie

[magenta]

Ja zrobiłam tylko kopce, owijać będę jak w dzień będzie ok 2-3 st. Chrust mniam , mniam Muszę spróbować i zrobić.

[oster]

Asieńko, jak ten czas szybko leci! Zaraz miesiąc od mojej ostatniej wizyty u Ciebie

[/quote]

Ja myślałam, że jakaś odmiana łubinu
Pozdrawiam

[oster]

Joasiu Buziaczki