Graziu, dziękuję

Wiosna, wiosna... a tu dziś znienacka znowu zima wpada

A w ogrodzie, niby coś się dzieje, a chciało by się więcej i więcej

(ach, zachłanna jestem) no, ale dobrze, że w ogóle coś się dzieje i z dnia na dzień jeszcze coś przybywa, także jest coraz lepiej
Łukaszku, to wstajemy , to już nie pora na spanie, czas się obudzić z zimowego snu
Dawidku, owszem, listki ma ładne, a i kwiat niby taki zwyczajny, ale równie uroczy
Pozdrówka
Przesyłam dla Was trochę ciepłych kolorków
