Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Aniu - kotom wszystko jedno, moje nic nie mówią. Teraz "produkcja" żwirku stanęła, bo sikają na dworze, ale jak przyjdą jesienne pluchy i zima, to na pewno znów ruszy - ja żwirek gromadzę w torbach (za garażem ustawiam) i potem wysypuję, mieszając z glebą - wtedy nie ma szans, żeby zamókł na dworze - taki potraktowany ostrym deszczem robi się mazisty i ciężko się miesza.

Kasiu - tnij jednoroczne pędy (ze 2-3 wystarczą), takie dłuższe, nie krótkopędy. Trzeba je owinąć jakimś ręcznikiem papierowym (mokrym) i potem w folię. Dzięki!!!

Grażynko - moja jedna LO rośnie krzaczasto, jak na razie. To była słaba doniczkowa sadzonka i tak jej zostało. Może za rok... Albraham mnie zaskoczył, bo to późnojesienne (właściwie zimowe) nasadzenie. Myślałam, że on nie wytwarza grubych pędów. A tu niespodzianka :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
marcyjanna
200p
200p
Posty: 422
Od: 23 cze 2009, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

No to się wpisuję, skoro mnie wytropiłaś ;:7 Zauroczyły mnie Twe warzywa :shock: Ten pomidor od kozuli to na pewno na owoce? czy ozdobny z liści? :wink:
Na różankę do towarzystwa Bonicom proponuję Dolly. Ona zachowuje sie tak jak Bonica, czyli nie choruje a rośnie i wygląda. Ja tak mam i podoba mi się to zestawienie.
O żwirku to pierwsze słyszę :shock: Trzeba zacząć zbierać.
pozdrawiam
Małgorzata
Ot... chwastowisko marcyjanny.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Piękniutka ta Ascot. Wpisuję na listę. Czy ona pachnie? Bardzo mi się podobają twoje wrzosy. Czy robisz im profilaktyczne opryski? Ja niestety część wrzosów straciłam. Po powodzi czerwcowej kilka odmian złapało mega grzyba i już są chyba nie do odratowania. Trudno się mówi, będę podziwiać u Ciebie.
Awatar użytkownika
Agatra
500p
500p
Posty: 678
Od: 23 lis 2009, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Płock

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Dobra ja laik, ale postaram się. Niech ci się uda.
Kasia
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

:lol: Mam nadzieję, ze ogórki jednak nie robią się tak szybko, bo u mnie też zaczynają się zawiązywać, a będę je mogła zebrać dopiero koło 20-go. Daję im zatem prawie 2 tygodnie ani dnia dłużej, ani krócej :;230
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Marcyjanko - pomidor nie wiem, może i ozdobny, jeden "listek" jest już wielkości mojej dłoni, w dodatku strasznie sztywny :shock: ;:24 Ale kwitnie, zobaczymy czy zrobią się pomidory, czy może jakieś dynie :;230 A ty masz kota? Pamietaj, że ma to być bentonit, bo są różne. Zaraz wrzucę sobie w HMF tą Dolly.

Asiu
- Ascot pachnie - tam na różance sadziłam prawie wyłącznie pachnące.
Jeśli chodzi o wrzosy, to ja nic nie robię - jeden w zeszłym roku w połowie zasechł (w drugim roku uprawy), podlałam go Previcurem na wszelki wypadek, ale odbił ładnie w tym roku, tyle, że jest mniejszy. Podejrzewam, że mogła to być sprawka kotki, która podsikiwała na wrzosowisku, akurat w tych wyższych partiach (teraz już chyba nie, bo nie widać śladów kopania). Wrzosy siarkowałam wiosną, żeby gleba miała odpowiedni odczyn, poza tym nawoziłam je siarczanem amonu i resztką nawozu długodziałającego do kwaśnolubnych. Nie wiem, na ile skuteczne to moje nawożenie, bo to nie jest łatwa sprawa wysypać nawóz, skoro one się rozkładają (tuż przy ziemi) na boki.

Kasiu
- kochana jesteś ;:196 Mam nadzieję, że ich nie zmarnuję :roll:

Aga - no to ja będę podjadać u ciebie, jeśli moje "nie dojdą" na czas :lol:
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Właśnie nadrobiłam trochę zaległości w Twoim wątku - dużo się działo. Rewelacyjne zdjęcia z imprezy - fajnie jest mieć rodzinkę w komplecie podczas zabawy :D Claire przepiękna i Heidi Klum również (choć dla mnie ciut za różowiasta). Powiedz gdzie trzymasz figę - bo nie uwierzę, że przezimowała na zewnątrz. (zawsze chciałam mieć figę, ale uznałam, że w naszym klimacie nie warto liczyć, że się utrzyma). No i mam pytanie winoroślowe - czy mogę trochę poprzycinać Marszałka - jest strasznie zagęszczony, cały czas wybijają nowe pędy, a ja wolałabym aby roślina skupiła się na wykarmieniu zawiązanych owoców...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Hej Asiu :wit

Heidi ma odcień fioletu, piękna, naprawdę.
Figa jest młodziutka, dostałam ją chyba pod koniec maja. Będzie zimować w chłodniejszym pomieszczeniu - nie wiem dokładnie jaką temperaturę wytrzymuje, ale się dowiem :wink: W każdym razie jest to doniczkowa roślina. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i zrobi się z niej fajne drzewko. Owoce się powiększają - z niecierpliwością czekam na degustację, bo podobno ta odmiana jest pyszna.

Marszałka możesz przyciąć - pasierby (te pędy wyrastające z latorośli) przycinaj za drugim, trzecim liściem. Możesz go też ogłowić (czubki ściąć), jeśli za bardzo wybujał, ale to na pewno spowoduje intensywniejszy wzrost pasierbów - generalnie ogławia się w sierpniu, żeby zatrzymać na jakiś czas rozwój rośliny - wtedy substancje idą w owoce. Możesz też wyciąć całkowicie niektóre latorośle, jeśli wybiły za gęsto. Marszałek niestety ma tę cechę, że ciężko go opanować - dlatego ja z niego zrezygnowałam - ale daje duży plon bez szkody na jakości owoców :D
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Parę fotek :)

Clair - tegoroczna rekordzistka ;:108

Obrazek

Musiałam jej oberwać przekwitające kwiaty, żeby odciążyć ten pęd, bo bałam się, że się połamie. Pod spodem, ściśnięte, były kolejne kwiaty i pąki :shock:

Muszę nacieszyć się Ascotem, bo to jego pierwsze kwitnienie u mnie :D :

Obrazek

Obrazek

Wspominałam, że młodzik Abraham wypuścił dwa silne pędy, prawda? Takie są:

Obrazek

RU też stara się mnie przekonać, że potrafi rosnąć (2 sezony w donicy - była beznadziejna, od zeszłej jesieni w gruncie):

Obrazek

Poczciwy ceglasty pięciornik - ten przynajmniej nie blaknie tak bardzo (kolor nadal zostaje wyraźny) - tylko jakoś marnie kwitnie, ale był przesadzany:

Obrazek

Krwawnica od Stokrotki szaleje:

Obrazek

I chmurka perukowca:

Obrazek

Na koniec zawiązki owoców Oryginała - bardzo mi się podoba ich kształt:

Obrazek
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Dominiko Ascot ...gdzie taką różę kupiłaś,jest piękna ...ten kolorek :shock: ,a Clair... na wystawę najpiękniejszych róż.Krwawnica rzeczywiście rozrosła się niemożebnie ,u mnie ma tyle kłosów ,co w tamtym roku,nie daję możliwości na rozrost,gdy roślina ,przy roślinie... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Gratuluję rekordzistki ;:138 , przed chwilą też traktowałam swoją Clair sekatorem i ku mojemu zdziwieniu odkryłam nowe pąki, które nie miały czym dychać w wielkim ścisku.

No proszę, jednak Abraham jak chce to potrafi :) , mój zbiera się do ponownego wydania pąków...ani myśli piąć się w górę.

Ładny kolor pięciornika, taki jest w rzeczywistości, czy aparat przekłamuje?
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Nelu - Ascot kupiłam jesienią dzięki pomocy Gosi (Deirde). Kolor faktycznie ta róża ma niezły, choć przyznam, że jak pojawił się kolor na pąku, to bałam się, że będzie zbyt czerwony (na fotce widać zamknięty pąk). Jednak po otwarciu kwiatu było dobrze - moim zdaniem ta róża zyskuje jeszcze bardziej w trakcie przekwitania, a nie o każdej da się to powiedzieć.

Grażynko - tak to ta Clair ma - naprodukuje pąków, a potem miejsca brakuje :lol: Kolor pięciornika jak najbardziej autentyczny, z pomarańczem mój aparat sobie dobrze radzi :wink: Tak naprawdę to kwiaty są sporo ciemniejsze, czerwonawo-ceglaste, ale w słońcu blakną, jak wszystkie pięciorniki. Ten nawet w słońcu wygląda atrakcyjnie i myślę, żeby zastąpić moje blade pięciorniki (zwłaszcza jasnoróżowego, który robi się biały), właśnie taką odmianą (tylko nie wiem co to, więc na jesieni zajrzę w korzenie, może da się coś odciąć.

Dziś naprawiłam kompresor - zdiagnozowałam problem i wymieniłam niesprawną część. Brzmi to bardzo skomplikowanie, ale chodziło tylko o zawór (złączkę), do której podłącza się wąż i którą powietrze jest pompowane. Mimo wszystko jestem z siebie bardzo dumna :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

DOMIŚ przecież Ty jesteś baba-chłop i tak jak kobieta pracująca ,zednej pracy się nie boisz ;:108 . Ascot naprawdę śliczny ma kolor a pięciornik równiez . Cler chyba przeliczyła sie z kwiatami przeciez to takie obciążenie dla niej . Chyba że tak jak i Ty lubi wysiłek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

:;230 :;230 :;230 No właśnie, trafne spostrzeżenie, Jadziu :;230 Tośmy się dobrały z tą Clair :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

Post »

Ale Twoja Clair zaszalała :shock: Cudo ;:63
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”