Dzisiaj znalazłem troszkę wolnego czasu aby obskoczyć ogród , najpierw było pochmurno , a potem takie ostre słońce że mój aparat znów zaczął strajkować....
ale i tak wrzucę kilka zdjęć
mix kolorów ...
może w końcu trytomy przekonają się że mogą u mnie kwitnąć
jeden z kolorów goździka , jest ich tyle że szok w trampkach
mały rezerwuar wodny na rodgersji - dla mrówek
hosta od Janusz -drozda , troszkę się zastanawiam czy ta południowa ekspozycja jej będzie odpowiadać ?
w tym roku czosnek położył się na wrzosie - zamiast stać wyprostowany
perukowiec golden spirit przeżył zimę , ale nie bez strat w ugałęzieniu
nareszcie zaczynają kwitnąc naparstnice - muszę zdobyć jeszcze inne kolory
tutaj mój ostatni z nabytków - firletka biała - nocna ulewa dała się jej we znaki
a tutaj to dla mnie wielka niespodzianka -----póki co zaczyna zakwitać
