Dalu - to tylko część tulipanów.
Wiele jeszcze w całkiem zamkniętych pąkach czeka na otwarcie.
Ale zgadzam się z tobą, że energetyzują cały ogród.
Elżuś - nie wykopuję przed upływem 3 lat.
Potem raczej trzeba, bo uciekają w głąb gruntu i ciężko się ich potem dokopać.
Drzewka mini już maja zalążki owoców.
Będzie co poskubać.
Wisienko - dzisiaj u mnie też było ciepło.
Narcyzów w ogóle nie ruszam aż do momentu w którym rozety liściowe są już za gęste.
Nie rozsadzone powodują, że narcyzy słabo kwitną.
Ale średnio robię to co 6, 7 lat.
Pergole mam przywiązane do słupków na pranie i nawet największy wiatr nimi nie ruszy - prędzej się połamią pod ciężarem róż, niż od wiatru.
Bogusiu - cieszę się, że córcia poznała gdzie była.
Chyba jej się podobało.
Czyli spotkanie trzeba powtórzyć - jak będzie ładna pogoda.
Igorze - ten szósty został tylko jeden a miałam ich chyba 5.
Pewno nie wytrzymały zimy, albo to zasługa ślimaków.
