i dlatego starczyłoby jej do jesieni. Mam wielką banię, ale nie wiem, czy taka
duża zdałaby egzamin.
Muszę poza tym znowu doczytać o gnojóweczce, bo w sumie chciałam częściej
rośliny nią raczyć, ale może trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć?
a te maczki to i u mnie w tym roku przy torach ślicznie się czerwienią
Widać ten rok jest dla nich dobry.

A ogrodzenie się robi!

hm... właściwie na razie tylko jego część, przed domem, bo w kasie zaczyna dno przeświecać.
(widzicie, jaka ziemia z wykopów? Czysta glina!


Tylko do nasadzeń jeszcze dłuuuga droga. Znając życie to pewnie dopiero jesienią lub wiosną.
A nad płotem całą niedzielę prawie myśleliśmy, bo droga jest powyżej naszej działki i dodatkowo
spadek wzdłuż niej. Na całej długości płotu mamy 5 metrów różnicy. Mam tylko nadzieję, że
dobrze, to wymyśliliśmy.

No coś Ty Iga, aż takie opóźnienie mają Kujawy?!
Muszę zerknąć do Twojego wątku, bo mam nadzieję, że jakieś fotki wstawiłaś. Niesamowity
to musiał być widok!