Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3077
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

;:oj Piękny szpaler. ;:63
Ja obecnie patrzę czy zawiązują się nasionka :wink: Jakoś nasienniki do nieba podnosi. :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Aina75
50p
50p
Posty: 71
Od: 26 gru 2009, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

A to moja cesarska korona

Obrazek
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3077
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Niektóre korony ładnie zawiązały nasienniki. Najmniej lub wcale mają w kolorze żółtym.
Czy ktoś może mi napisać czy wysiewa się je od razu po zbiorze.

Obrazek
Tomekwie
50p
50p
Posty: 86
Od: 23 sty 2015, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Witam
Jolek nie ma takiej potrzeby . Rośliny mogą być już uschnięte , a nasienniki jeszcze nie . Można je wtedy zerwać i jak będą pękać wyłuskać nasiona. Najlepiej jest je wysuszyć , oddzielić wszystkie puste lub chore , a resztę przetrzymać do jesieni. Wysiać jesienią najlepiej w jakieś większe doniczki i zadołować na ogródku. Nasiona muszą przechłodzić się inaczej nie wzejdą. Wysiew bezpośrednio do gruntu daje słabe wschody. Pilnuj aby podłoże było lekko wilgotne , a w razie większych mrozów zabezpiecz włókniną lub innym okryciem .Wzejdą wiosną.
Powodzenia i pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3077
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Tomekwie dziękuję za odp. ;:304
W tym roku chcę poeksperymentować z nasionami. Nie pamiętam z ubiegłych lat aby one miały tak dorodne nasienniki, zazwyczaj jakieś cherlawki. Może to i moja zasługa bo trochę pomogłam :wink: Jednak zdziwiło mnie , że żółte prawie wcale nie zawiązały nasienników tylko czerwone i pomarańczowe.
No nic dzięki za radę.
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szachownica Cesarska

Post »

Moje szachownice pięknie kwitły, ale są u mnie dopiero rok. Jednak wcześniej nie miałam kłopotu z ich uprawą. Jestem szczęściarą, która ma lekką glebę.
;:173
Obrazek
i jeszcze jedna
Obrazek
majka2103
100p
100p
Posty: 139
Od: 9 mar 2011, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów Małopolska- Polski Biegun Ciepła

Re: Szachownica Cesarska

Post »

Gosiu czy te korony to teraz kwitną? Jestem ciekawa ponieważ moje powoli zasychają. ;:219
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Szachownica Cesarska

Post »

Witam
Proszę o pomoc, sąsiadka ma cesarskie korony, przekwitły i już obeschły, zapytała co ma z nimi zrobić obciąć suchy badyl czy wykopać?
Jako dobra sąsiadka obiecałam że sprawdzę, czekam na odpowiedź i pozdrawiam.
Anastazja
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Szachownica Cesarska

Post »

Pod koniec czerwca mozna wykopać, przesuszyć i w sierpniu znowu posadzić. Ja swoich nie wykopuję bo bardzo trudno się je przechowuje. Pod koniec czerwca zółte badyle ucinam , zaznaczam że tam jest cebula żeby nie posadzić jej na głowie innej rosliny i tyle. Na drugi rok zakwitną.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Metello
100p
100p
Posty: 104
Od: 10 wrz 2014, o 21:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szachownica Cesarska

Post »

Ja swoim delikatnie wykręcam suche badyle, jeżeli czuję opór to czekam aż same puszczą, nic na siłę. Gdy je wyciągnę to pozostałą dziurę przysypuję ziemią aby woda się nie dostała. Jeżeli badyle są rzeczywiście duże to można je przyciąć a później resztki wykręcić.

Swoje szachownice wykopywałam w zeszłym roku, więc teraz dam im odpocząć kilka lat no, chyba że coś się będzie działo. Rosną w dużych wiadrach zakopanych w ziemi, więc nie muszę ich zaznaczać ale muszę uważać żeby za dużo wody nie lać roślinom rosnącym obok.
pozdrawiam Mariola
bynajmniej to nie przynajmniej!
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Szachownica Cesarska

Post »

Mariola, Ela dzięki za odpowiedź, zaraz ''uświadomię'' sąsiadkę.
Pozdrawiam Anastazja
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3077
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Nasionka obrodziły dorodne :D

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Patrz, Jolek, a u mnie tylko żółta wyprodukowała nasienniki.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3971
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

U mnie podobnie, tylko na żółtej wyrosły te bańki z nasionami. Nasiona wydobyłem i wysiałem do doniczki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3077
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

No to u mnie na odwrót, żółta mało zawiązała - dużo było pustych, gdzie nie gdzie w komorze po parę nasion. Natomiast czerwona i pomarańczowa prawie pełne nasienniki. Trochę też pomogłam w zapylaniu ale żółta i tak marnie zawiązała.
Ja się jeszcze zastanawiam czy już wysiewać czy jesienią, Obawiam się ,ze przez lato jeśli wykiełkują to jakby były znów upały to wyschną. Natomiast nie wiem jak to jest z jesiennym wysiewem, czy nie zgniją od wilgoci. Nigdy nie siałam cesarskich. Może zrobię eksperyment letnio/jesienny - nasionek sporo jest :roll: .
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”