Działka korzo_m 2009
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Grażynko pamiętam ,że miała być porzeczka czerwona o długich gronach, pozostałych roślinek niestety nie pamiętam, ale będe wdzięczna za każdą roślinkę. Jak u mnie się rozrosna to z chęcią sie podzielę.
Agnieszko ja również bardzo miło spędziłam czas, masz super rodziców, szkoda tylko ,że ogródek widzialaś w takim stanie, ale masz tak blisko mam nadzieję jeszcze mnie odwiedzicie. Śliczne są te moje kociaczki i takie z nich cwaniary dzisiaj udało im się wykombinować jak wychodzić na górę, także deski przysłaniające schody pójdą do piwnicy, bo nie ma sensu aby leżaly. Ja teraz zrobiłam chwilę odpoczynku, plewię rabatki. nie jest tak żle, kwiaty ,które leżały podwiązuję do palików, za 2 tygodnie nie będzie śladu zniszczeń.
Ewo dziękuję Ci za dobre chęci.
Agnieszko ja również bardzo miło spędziłam czas, masz super rodziców, szkoda tylko ,że ogródek widzialaś w takim stanie, ale masz tak blisko mam nadzieję jeszcze mnie odwiedzicie. Śliczne są te moje kociaczki i takie z nich cwaniary dzisiaj udało im się wykombinować jak wychodzić na górę, także deski przysłaniające schody pójdą do piwnicy, bo nie ma sensu aby leżaly. Ja teraz zrobiłam chwilę odpoczynku, plewię rabatki. nie jest tak żle, kwiaty ,które leżały podwiązuję do palików, za 2 tygodnie nie będzie śladu zniszczeń.
Ewo dziękuję Ci za dobre chęci.
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dorotko - współczuję tych strat ... ale może roślinki odżyją i odwdzięczą się pięknym kwitnieniem
a zwierzyniec superowy
szybko rozrasta się ta Twoja gromadka 



pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Moniko ja takie straty mam już drugi rok, ale chyba zeszłego sezonu było gorzej.
Karolu moja gromadka rozrasta się , chociaż o niektóre zwierzaki nie zabiegałam, coś mam w sobie, że przychodzą i same zostają. Tutaj jest taki rejon ,dużo lasów, przed wakacjami i w trakcie ludzie wyrzucaja zwierzątka , moi sąsiedzi od piątku też mają psa -przybłędę coś ma z jamnika krótkowłosego. Roślinki powoli odżywają, sprzątam liście gałązki, podwiązuję to co da się uratować . Dzisiaj planuję tym co zostały w stanie nienaruszonym porobić zdjęcia.
Karolu moja gromadka rozrasta się , chociaż o niektóre zwierzaki nie zabiegałam, coś mam w sobie, że przychodzą i same zostają. Tutaj jest taki rejon ,dużo lasów, przed wakacjami i w trakcie ludzie wyrzucaja zwierzątka , moi sąsiedzi od piątku też mają psa -przybłędę coś ma z jamnika krótkowłosego. Roślinki powoli odżywają, sprzątam liście gałązki, podwiązuję to co da się uratować . Dzisiaj planuję tym co zostały w stanie nienaruszonym porobić zdjęcia.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Ewo masz rację to tak jak dzieci - bliżniaki , jedna wstaje to druga śpi. Ale są bardzo kochane, już rozumieją trochę co się do nich mówi. Bardzo chcą chodzić na polko, ale nie zawsze się to udaje , bo jak upilnować trójkę zwierzaków. Mam kilka drzew ,a one na nie chętnie wychodzą. Byłam w Twoim podwórku po cichutku nie zostawiając żadnego śladu, nabiera ono wyglądu -gratuluję.
Grażynko odebrałam i odpisałam. DZIĘKUJĘ BARDZO
Grażynko odebrałam i odpisałam. DZIĘKUJĘ BARDZO
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dorotko nie jest tak żle.
Na pewno niedługo rośliny odrosną i jeszcze nas zaskoczysz ich pięknym widokiem.
Na pewno niedługo rośliny odrosną i jeszcze nas zaskoczysz ich pięknym widokiem.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Grażyno roślinki od Ciebie dotarły, posadziłam ,dziękuję Ci bardzo.
Magda zaznaczę tę ostróżkę , postaram się zebrać nasionka. Teraz nie wiem czy ona jest z sianych przeze mnie, miałam kilka ostróżek kupnych o orginalnych kwiatach, ale one też mi znikły, chyba są delikane i trzeba zabezpieczać na zimę. W zeszłym roku wysiałam 2 torebki nasion ostróżek, kupiłam nasioka różnych firm, zobaczę jakich kolorów się doczekam, bo nawet te ,które ściął mi grad odbiją w sierpniu i zakwitną.
Ewo mnie w niej najbardziej podoba się ten biały środek.
Wszyscy chwalą się teraz różami, są to bardzo piękne kwiaty, ja wiosną przesadziłam kilka, jak a razie są lichawe, muszą odchorować, kwitną pojedyncze kwiaty.
Pierwsza to róża ,którą kupiłam i posadziłam jesienią chyba nazywała się Fancess Williams




Magda zaznaczę tę ostróżkę , postaram się zebrać nasionka. Teraz nie wiem czy ona jest z sianych przeze mnie, miałam kilka ostróżek kupnych o orginalnych kwiatach, ale one też mi znikły, chyba są delikane i trzeba zabezpieczać na zimę. W zeszłym roku wysiałam 2 torebki nasion ostróżek, kupiłam nasioka różnych firm, zobaczę jakich kolorów się doczekam, bo nawet te ,które ściął mi grad odbiją w sierpniu i zakwitną.
Ewo mnie w niej najbardziej podoba się ten biały środek.
Wszyscy chwalą się teraz różami, są to bardzo piękne kwiaty, ja wiosną przesadziłam kilka, jak a razie są lichawe, muszą odchorować, kwitną pojedyncze kwiaty.
Pierwsza to róża ,którą kupiłam i posadziłam jesienią chyba nazywała się Fancess Williams




- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Dorotko,ja w tym roku odniosłam porażkę w sianiu
To chyba wina tej kwietniowej suszy
Tyle nasion kupiłam i kicha,chyba jednak się wyleczę z siania
Wszystkie ostróżki które mam, są kupione na targu od kobiety.
I jeśli mi się zamarzy jeszcze ostróżka,to chyba tylko z sadzonek
Na tą zimę to ja je chyba zabezpieczę
Jaka piękna ta pierwsza różyca

To chyba wina tej kwietniowej suszy



Tyle nasion kupiłam i kicha,chyba jednak się wyleczę z siania



Wszystkie ostróżki które mam, są kupione na targu od kobiety.
I jeśli mi się zamarzy jeszcze ostróżka,to chyba tylko z sadzonek

Na tą zimę to ja je chyba zabezpieczę

Jaka piękna ta pierwsza różyca

Pozdrawiam Magda 

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Miriam u mnie pada, zobaczę jak po deszczyku kwiaty podrosną.
Magda ja rok rocznie kupuję dużo nasion, oczywiście tak jak i u Ciebie nie wszystkie wykiełkowały. Nacięłam się na trawach, smagliczce, stokrotkach, roślinach skalniakowych, orlikach. Chyba to nie zależy od suszy, tylko jakości nasion, ja podlewałam i też kicha. Ciągle obiecuję sobie, że będę mądrzejsza i nie kupię żadnej torebki, ale tak bardzo mi się kwiaty podobają, że chcę mieć je u siebie. Bylinki są niezawodne.
Magda ja rok rocznie kupuję dużo nasion, oczywiście tak jak i u Ciebie nie wszystkie wykiełkowały. Nacięłam się na trawach, smagliczce, stokrotkach, roślinach skalniakowych, orlikach. Chyba to nie zależy od suszy, tylko jakości nasion, ja podlewałam i też kicha. Ciągle obiecuję sobie, że będę mądrzejsza i nie kupię żadnej torebki, ale tak bardzo mi się kwiaty podobają, że chcę mieć je u siebie. Bylinki są niezawodne.