Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Fajny ten wybryk natury ale takie nispodzianki bardzo cieszą :D ja strasznie lubię slonaczniki ,mam nadzieję ze w przyszłym roku będę miała ich więcej.Pozdrawiam Cię gorąco :D :D :D
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

tu.ja pisze:Jacku - czy tydzień bez działki i Forum może być tak do końca cudowny...?

Chciałam Wam pokazać pewną ciekawostkę- taki mały wybryk natury:
Obrazek Obrazek
Ten słonecznik wyrósł sobie ni stąd ni zowąd pod moim balkonem, dosłownie na placu budowy. Jest wielce prawdopodobne,że to efekt mojego dokarmiania ptaków zimą.
Oj może, jak się jest z ukochaną osobą :lol: ....
Ale cieszę się, że nie zostawiłaś nas całkiem i znów jesteś aktywna na forum :!:
A nie mówiłem, że kwiatki Cię lubią :?: - najpierw ta lilia teraz słonecznik :wink: - pewnie wkrótce pokażesz nam kolejny dziw natury, czego Ci bardzo, bardzo życzę :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Izuniu piękny ten wybryk natury ,choć u Ciebie chyba wszystko jest wybrykiem :shock: :lol:
bo o tej porze roku kwitną Ci jeszcze piękne kwiatki jak na przykład tygrysie lilie . U mnie ślad o nich zaginął już dawno :lol:
Dziękuję Ci kochanie za życzenia ;:97 ;:97
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Dzięki wszystkim za odwiedziny. Dla mnie to prawdziwe szczęście ( z moją mizerną wiedzą ogrodniczą),że trafiłam na to Forum.
Jacku dzięki za miłe słowa.

Jadziu - czasem sobie myślę,że ja sama jestem takim wybrykiem natury... :D

Joluś - staram się bywać u Ciebie regularnie i kibicuję Ci
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Izunia ale jakim fajnym wybrykiem natury jesteś ;:1
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Jadziu jesteś dusza-człowiek. Tyle w Tobie ciepła i życzliwości...

W życiu bywają niestety też niezbyt miłe niespodzianki. I taka mnie dziś spotkała....Zaszłam do sklepu ogrodniczego ( o naiwna :!: ) z zamiarem kupienia nasion eszolcji czyli maczka kalifornijskiego, bo wymyśliłam sobie posiać go już teraz pod gruszką japońską. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak okazało się,że o tej porze roku nie ma w sklepie żadnych nasion ( odsyłają niesprzedane). Nawet nie przypuszczałam, bo w zasadzie nigdy wcześniej nie kupowałam nasion w październiku. Jestem mocno zawiedziona. Pod gruszeczką zrobiłam w końcu porządek, posadziłam cebulice i 3 tulipany. Doszłam do wniosku,że skoro to miejsce jest ogrodzone to śmiało mogę posiać tam coś z letnich kwiatów bez ryzyka wypielenia tego później. A może ktoś z Was moi drodzy ma na zbyciu troszkę nasion eszolcji :?: Byłabym niezmiernie wdzięczna. Pani sklepowa kazała mi czekać do połowy stycznia...A przecież w styczniu czy lutym nie będę siała.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Ale ze mnie gapa! O jakiej gruszce pisałam wyżej??? Przecież ja mam śliwkę japońską a nie gruszkę! Nie wiem dlaczego gruszki chodzą mi po głowie...Może dlatego,że mam już serdecznie dość jabłek?!
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Wiesz ja też mam dość jabłek
Pakuje je w słoiki,aby mieć potem do jabłecznika.
Moje jabłonki mają jabłka co dwa lata i w tym roku wypadło robienie. :D :D
Po ostatnich wiatrach jest bardzo dużo spadów.
Mój kompostownik jest już pełny,więc będę robić następną pryzmę bezpośrednio na ziemi.
Mam tydzień urlopu,wiec myślę,że uda mi się ją zacząć.
Dziś niestety pada........
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Raczek pisze:[...]Moje jabłonki mają jabłka co dwa lata i w tym roku wypadło robienie. :D :D
[...]
A gdybyś tak połowie z nich obtrząsnęła wiosną wszystkie zawiązki owoców? Czy nie przestawiło by się owocowanie na rok następny? Miałabyś mniej, ale co roku zamiast dużo, ale tylko co 2 lata... :lol:
Bo wydaje mi się, ze jabłonie owocują co 2 lata dlatego, ze zbyt się wysilają utrzymaniem owoców. Jak się nie wysilą, to za rok powinny mieć...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Krzysiu bardzo zaciekawiła mnie twoja teoria.
Może wrzucę temat do wątku o drzewach owocowych?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Papierówki na pewno obficie owocują co drugi rok, ale nie wiem czy inne jabłonie też ? Podobno morele, zwłaszcza stare też owocują co drugi rok....
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Jak wrócę do domu, to spróbuję coś znaleźć na temat przyczyn nieowocowania w xiążce o jabłoniach prof. Miki
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

tu.ja pisze:Ale ze mnie gapa! O jakiej gruszce pisałam wyżej??? Przecież ja mam śliwkę japońską a nie gruszkę! Nie wiem dlaczego gruszki chodzą mi po głowie...Może dlatego,że mam już serdecznie dość jabłek?!
Izo! Chętnie bym Ci podesłał nasiona eszolcji ale tutaj jej nie mam. Rośnie i rozsiewa się sama w starym ogrodzie :cry:
Za to gruszek bym Ci chętnie podesłał bo i tych, i jabłek mam dużo. Niestety nie swoich ale od mojego sąsiada, który ich w ogóle nie zbiera, więc mogę brać, ile zechcę.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Znalazłem w xiążce "Jabłoń" Augustyna Miki, Multico 2002, s. 78
Największą, powszechnie spotykaną wadą upraw amatorskich jest owocowanie jabłoni co drugi rok, nazwane owocowaniem przemiennym. Wśród jabłoni mamy odmiany ze skłonnością do owocowania corocznego i przemiennego. Odmiany James Grieve, Szampion, Jonatan i Idared owocują z reguły corocznie, natomiast Papierówka, Melba, Wealthy, Antonówka, Jonagold, Ligol i wiele innych mają skłonność do owocowania przemiennego. Przy przemiennym owocowaniu w jednym roku zawiązuje się na drzewie 4-5 razy więcej jabłek niż powinno, a w drugim nie ma plonu w ogole. Spowodowane jest to tym, że w roku obfitego owocowania jabłoń jest tak obciążona owocami, że nie jest w stanie zawiązać pąków kwiatowych, a więc następnej wiosny nie kwitnie i nie owocuje.
Corocznemu owocowaniu sprzyja silne cięcie wiosenne, zwłaszcza cięcie szczegółowe polegające na usuwaniu pędów drobnych. [...] Obfite nawożenie równiez sprzyja corocznemu owocowaniu, [...]
Podstawowym zabiegiem regulującym owocowanie jest przerzedzanie zawiązków owocowych. [...] Mała karłowa jabłoń powinna wydac co roku ok. 20 kg jabłek. [...] Na drzewie nie powinno byc więcej niż 160 jabłek.
Ufff... nie mam siły ani czasu przepisywac więcej, ni sprawdzac błędów :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Dzięki Krzysiek,trochę mi rozjaśniłeś w głowie w temacie"owocowanie jabłoni co drugi rok".
Ja niestety ma ten problem,że jabłonie w moim ogrodzie są stare i oczywiście wysokie.
Jak na nich przerzedzać zawiązki owocowe,kiedy wszystko jest za wysoko jak dla mnie?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”