A im bliżej równika- tym cieplej.
Jak to jest, że u Belli powódź kwiecia,
a u nas na południu, kwiatkowe wyskrobki?

Trakt - jest genialny, wprost dla średniowiecznej karety!
Przepadam za takim wykończeniem, Bello.
no tak, taka to pożyje.. mój mnie już nazywa "klepaczka"Tess pisze:moj ma taką pracę,że jest w domku co 5 miesięcy....więc nie zdąży namarudzić
Halinko tą czarną malwę kupiłam w tym roku w skepie ogrodniczym ,ale nie chciało mi się wierzyć że będzie czarna ,a jednak jest.Będę miała nasionka,jak będziesz chciała.hal1959 Wysłany: Wto 15 Lip 2008 17:18 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Nie dość,,ze liliami zarażasz to jeszcze czarna malwa ,nie masz litości .jesienią będę myślała gdzie znależć miejsce dla malw ,nie wiem co wykombinuję,ale muszę je mieć,bo jak inaczej się wyleczyć?