Wszystko o pomidorach cz. 16

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8177
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Mówisz- mniejsza doniczka na dużej, trzeba poeksperymentowac.
Pozdrawiam! Gienia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 349
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

W takim razie jak można uratować takie sadzonki pomidorów, wsadzić te rośliny do innej doniczki z inną ziemią , płukanie, coś jeszcze ?? Przypomnę że co 4-5 dni podlewałem płynnym rozcieńczonym nawozem te kubeczki (dawałem jakieś pół kubeczka).

Co robić z tymi prawie popalonymi liśćmi, odciąć całkowicie, zostawić połówkę a może nie odcinać??

Kliknij na miniaturke zdjęcia aby powiększyć:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Płeć: Mężczyzna
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8177
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Póki co daj im spokój, nie mogą mieć mokro, podłoże powinno być leciutko wilgotne. Ja podlewałam rozcieńczonym nawozem (połowę zalecanej dawki 1 raz na tydzień), wierzchołki są ok. Z obrywaniem liści bym poczekała, lepsze takie niż żadne, na to przyjdzie jeszcze czas.
Pozdrawiam! Gienia.
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Wracając jeszcze do ogrzewania , ktos mi powie ile potrzeba takich piecyków na tunel 12m2, przy temperaturze w nocy 3 stopnie, by pomidory nie zmarzly ?


A tak go powinno sie robic, wersja najprostsza jaka jest na youtube
Piotr
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 349
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

gienia1230 pisze:Póki co daj im spokój, nie mogą mieć mokro, podłoże powinno być leciutko wilgotne. Ja podlewałam rozcieńczonym nawozem (połowę zalecanej dawki 1 raz na tydzień), wierzchołki są ok. Z obrywaniem liści bym poczekała, lepsze takie niż żadne, na to przyjdzie jeszcze czas.
No tak Gienia, tylko że te roślinki mają 24-26 cm wysokości a kubeczki tylko 370 ml. Strasznie się gną do ziemi

Fotka koktajlówki, zobacz jaka jest wiotka i ma ciemne zwinięte liście na czubku.
Obrazek
Płeć: Mężczyzna
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Ja swoje pomidory wystawiłem na dwór a na noc chowam do ganku, tylko mam jeden problem. Mimo podlewania już 30 minut po wystawieniu więdną, czy świeci słońce czy jest bardzo pochmurno jak w ostatnich dwóch dniach to i tak więdną. Zrobiłem sobie mini szklarnię i nie ważne czy zostawię zamkniętą czy otwartą i zacieniowaną to i tak więdną, już nawet odczepiłem połowę frontowej foli by się bardziej wietrzyły. Wystarczy natomiast, że je wstawię do ganku i już się prostują.


Obrazek

Obrazek

Ziemia wilgotna.
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 349
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

@Merkor

Mogły zostać przenawożone
Płeć: Mężczyzna
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

W takim razie czysta woda przez najbliższy tydzień-dwa.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

A ja bym radziła po prostu nie panikować. Źle nie wyglądają. Jedyne co, to chyba doniczki już ciutkę przymałe - jeśli jest możliwość, to przesadziłabym do świeżej ziemi. Jeśli nie, pewnie te dwa tygodnie wytrzymają w obecnej, tylko mogą ciągnąć sporo wody.
Odstawiłabym nawóz, zapewniłabym wilgoć w korzeniach (byle bez przelania - nawet jeśli zostały przenawożone, to woda część wypłucze, a przy większej wilgotności roślinom łatwiej z ewentualnym zasoleniem), dobry przewiew, postawiła w cieniu i niech się maluchy hartują. Moim też zdarza się klapnąć. Trochę brutalnie, ale - niedługo, kiedy pójdą na miejsce docelowe i będą na słońcu całymi dniami, nie będzie możliwości, by przy nich skakać, więc do odrobiny brutalnego traktowania staram się przyzwyczajać od małego ;:306

Po trzech latach chyba w końcu doszłam do tego, żeby nie skakać nad roślinami, nie panikować, nie szaleć z nerwów na widok lekkiego klapnięcia czy jednej wysuszonej końcówki na listku (czy nawet padłej sadzonki w grupie zdrowych - no trudno, zdarza się, są egzemplarze słabsze, sama natura), tylko spełniać ich podstawowe potrzeby. Woda, światło, w miarę optymalna temperatura, ewentualnie nawożenie, ale dopiero wtedy, kiedy przejedzą co mają w świeżej ziemi. I szczerze... to widzę poprawę w stosunku do lat poprzednich, a i mi psychicznie o wiele lżej.
Moja mama teraz przejęła funkcję osoby, która przejmuje się wszystkim. I co sadzonki mi chwilowo klapną na zewnątrz, to słyszę, że umarły, tragedia się stała. Albo jednemu listek zżółkł, trzeba koniecznie podsypać azofoską. Całe szczęście, że ja sprawuję pieczę, bo mam wrażenie, że miałabym sadzonki przysypane tą ulubioną maminą azofoską od stóp do głów ;:224
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 968
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Ja bym obstawial tęperature i słońce.
Wystarczy chwilka i w takiej zabudowie robi się sauna.
W ganeczku zakładam że masz pełne zadaszenie i to słonko tak bardzo nie działa.
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

@Pizza nie mam większych doniczek w takiej ilości niż obecne p9 ale może do 15-17 maja wytrzymają. Na tym zdjęciu tak źle nie wyglądają bo już stały jakiś czas w ganku, jutro je bardziej "otworze" ale jak mimo to zwiędną to dodam zdjęcie.

@arek9025 prawdopodobnie tak, jutro sprawdzę termometrem ile mają.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8177
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

zikkk pisze: Fotka koktajlówki, zobacz jaka jest wiotka i ma ciemne zwinięte liście na czubku.
Ciemne zwinięte liście- bo im nawaliłeś do żłobu, jeśli nie zamierzasz jeszcze wysadzać na stałe miejsce to przesadź do większych doniczek i nie dawaj póki co żadnego nawozu. Patyczki do szaszłyków wbić i lekko przywiązać. Moja siostra to nawet dwa patyczki łączyła taśmą, bo niektóre sadzonki był za wysokie. :D :D :D

rolnik, 4 doniczki piecyki wystarczy. Ale te podgrzewacze herbaciane za słabe mogą być i zbyt krótko się palą.
Pozdrawiam! Gienia.
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Tak wiem ze mogą być za słabe, mam kupione wkłady olejowe do zniczy i je zastosuje :wink:
Piotr
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1413
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Merkor
Możesz wykorzystać butelki po napojach, kartony po mleku...
Ewa
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

calka myślałem, że około 0,6l im wystarczy jeszcze do posadzenia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”