Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/

[Isia]

Bobik szczęśliwy mniejsze, większe zwariowane towarzystwo ;:10 drapanko dla niego oczywiście

[chatte]

Ja tylko gwoli wyjaśnienia ;) Myślę, ze każdy kot, tzn. bez względu na rasę, moze zaakceptować, a nawet pokochać psa czy jakiekolwiek inne zwierzę. Wszystko jest kwestią wychowania i charakteru. Tak jak u ludzi : jednych łatwiej wychować, innych trudniej, a niektórzy są od urodzenia niemal "niereformowalni" ;)
Głosuję na kota brytyjskiego i dachowca aha, dwa dachowce

[Fleur 78]

Isiu, z największą przyjemnością podrapie Bobiczka od Ciebie! I dziękuję za odwiedzinki!

Izuniu, Święte słowa, od początku do końca!!! (A koncowa sugestia bardzo mi się podoba! )

Teraz zostało mi już tylko "uformować" męża...

[x-T-s]

Fleur

czy możesz podac na PW nazwę leku na migrenkę? może jeszcze go nie testowałam

[eMZet]

...
Pewnie to nie Chopin, ale nie zgadzam się, że Chopin jest jasnożółty! Jest biały i tylko sam srodek ma lekko żółtawy, tak jak na Twoim zdjęciu...

Gdybym miał rozpoznawać "Anonima 2" na podstawie zdjęć, to bez wachania użyłbym nazwy "Chopin". Budowa kwiatu na początku kwitnienia i w pełnym rozkwicie jest identyczna. Identyczny jest biały kolor z żółtym odcieniem wewnątrz kwiatu, ale tylko na początku kwitnienia. W pełnej dojrzałości, a raczej już przy przekwitaniu, krawędzie płatków nabierają lekko różowego odcienia. Identyczny jest również pokrój krzewu, może tylko jest mniej rozgałęzień bukietowych.
Oczywiście nie wierzę, że jest to identyczna odmiana róż - są tylko bardzo podobne.

Serdeczne pozdrowienia dla obu Pań

[Fleur 78]

Jeszcze raz do Grażynki, Kogry. Zapomniałam jeszcze Ci powiedzieć, że mój mąż bardzo lubi koty. On lubi wszystkie zwierzęta... Po prostu nie chce żebyśmy byli jeszcze bardziej uwiązani w czasie wakacji itp.

[Fleur 78]

Tess, nie ma sprawy, już wysyłam.

eMZet, Jakże mi miło że zajrzałeś! Skoro i Ty, Mietku, mówisz, że kojarzy Ci się z Chopinem, to chyba jednak zapytam w sklepie w którym ją kupiłam, czy miewają Chopina. Niemniej jednak nadal uważam to za niemożliwe z powodów które wymieniłam wcześniej. Zapomniałam powiedzieć o jednej istotnej rzeczy: cechą charakterystyczną tej róży, są czerwone pręciki. (Zwrócił na to uwagę pewien tutejszy ogrodnik, którego prosiłam o pomoc w identyfikacji). Nie mam niestety zdjęcia z mocno otwartą różą, a na krzaku w tej chwili są tylko pąki...
Pozdrawiam Cię serdecznie, Mietku i dziękuję za pomoc!

[Fleur 78]

... tylko czy on jest łowny ???

8) ;:44 ;:44 ;:44

[x_B-a]

Aluś u ciebie tyle gości, że nie można nadążyć. Jak się robi opryski siarką. Ja już mam powyżej dziurek w nosie tego mącznika. Kupowałam preparaty chemiczne, ale pomogły na chwilę. To chyba zasługa zeszłorocznego mokrego lata i braku mrozów. Znów katowałam się twoimi cudownymi różami, a ten hibiskus....nie przypuszczałam, że są odmiany z tak ogromnymi kwiatami. Kicia jest śliczna. Też biała jak mój Siwy. Może te albinosy są takie łowne. Mój ostatnio przynosi mi myszy do domu i niby nic w tym dziwnego, ale kilka razy przyniósł żywe.

[Fleur 78]

Beatko, ja kupowałam specjalną siarkę do oprysków, w proszku. Na opakowaniu jest sposób użycia. Przypuszczam, że w Polsce istnieją odpowiedniki.




Wadą jest tylko to, że siarka zostawia osad na roślinie (który się oczywiscie zmywa po kilku deszczach), więc trochę nieładnie wygląda. No i lepiej nałożyć maskę w czasie oprysku, żeby zbytnio się tego nie nawdychać...
U mnie tez jest trochę mącznika na niektórych roślinach..., i trochę czarnych plam też... ale to lato znowu było takie trochę niespecjalne...

Kicia nie jest moja . To zdjęcie znalezione w internecie. Ja dopiero "ostrzę pazurki", żeby urobić M.

Całuski!

[Fleur 78]

Historia milosna miedzy British shorthair i Buldogiem Francuskim

[Cynamon]

Alusiu . coś czuję, że już niedługo pojawi się u Was nowy domownik ... jesienią i zimą, gdy wieczory długie, a na dworze szaruga, nie ma nic milszego jak mruczący kot zakochany w swojej pani (moja kotka chodzi za mną jak psiak)

[k-c]

powiększy się rodzinka jak nic :P jeszcze tego roku :P a jak dobrze pójdzie to w tym miesiącu :P

[Cynamon]

Też tak czuję ;) ... ciekawam, jaki Alusiu, wybierzesz kolor kociaka ... jeśli ma to być brytyjczyk, to występują w bardzo wielu umaszczeniach, najbardziej popularne są chyba niebieskie, ale np. w reklamie karmy dla kociąt f-my "Wis..as" , gra kocię umaszczone jak tygrysek, biało szaro pręgowany, w bardzo oryginalny sposób. Najmniej ciekawe wydają się "liliowe", bo de facto, są brudno beżowe

[Isia]

Alusiu z wrażenia po oglądaniu psów zapomniałam napisac Ci że ja mam psa ma 3 lata i kotkę 2 letnią dogaduja sie całkiem dobrze czasem pies boi sie kotki i mamy ubaw bo jest od niej trzy razy większy kotka jest nie rasowa ale bardzo łowna nie mam myszy, nornic i innego stworzenia mieszka z nami w domu, ma kuwetę i oczywiscie jedzonko i ulubiony fotel, ponieważ nie miałabym serca niszczyc małych kotków a chciałam żeby wychodziła została poddana operacji