Witam!
W nocy dosypało trochę śniegu, ale i mrozu nie ma to już nie jest pierzynką zabezpieczającą
Tereniu niestety dla mnie teraz upragnionym jest wyjście z domu, bo już powoli się duszę

Muszę użyć jakiegoś fortelu

Taki większy mróz u nas był tylko jedna noc a potem to w granicach -5 i niestety od dwóch dni słońca brak. Piszesz że wiele byś chciała? pokaż mi takiego co by nie chciał
Dziękuję i wzajemnie Tereniu trzymaj się zdrowo
Małgosiu nasiona chyba sa znane od dawna i nawet na FO poczytałam o nich dobre opinie
viewtopic.php?f=7&t=41688&view=previous . Sama jestem ciekawa odmian i jakości nasion. Jeżeli jest tak jak piszą w w/w wątku to warto się skusić.
Alu ja już bób zakupiłam w innej firmie i to kilka odmian, więc tutaj nie brałam ale też maja ciekawe. Pewnie wszystko zależy od lata jak będzie ciepłe to wszystko powinno być ok. Nasion jest dużo i zostana na następne lata.
Dziękuję i wzajemnie
Lucynko część siewek zostanie ponowiona a nowości idą jak nie do gleby to rozsady zrobię w kwietniu w tunelu. Włoskiego nie znam ale uczyłam się łaciny i już kiedyś dzięki niej dogadałam się z Włochem

Na torebkach jest naklejony polski tekst a poza tym kto nie wie jak pokazane warzywa uprawiać? Tłumaczenie chcę poćwiczyć z kalendarzem bo jest ciekawy. Lucynko Ty też lubisz nowości tylko kwiatkowe, a ja jedne i drugie

Na pewno będę opisywać doznania, dzięki i miłego wieczoru
Julciu musisz sobie dać namiastkę na czas wyczekiwania na wiosnę, nie ma w tym nic złego, a ja Ci życzę bujnie kwitnącej lobelii

Nazbierało się odpowiedzi to musiałam odpisać i coś robić skoro mi już niewiele wolno

Dziękuję i przesyłam serdeczności
Ewelinko bardzo trudno jest zdyscyplinować takiego słodziaka, a najpierw trzeba samemu utrzymać dyscyplinę

ale cóż jest wart dom na wsi bez zwierząt! Włoskie nasionka kupione w Polsce mają tekst po polsku ale akurat takie warzywa uprawia się wszędzie podobnie. Tłumacz będzie mi potrzebny jedynie do kalendarza ale od czego mamy wujka Google

Pozdrawiam Ciebie również
Elżbietko najgorsze jest takie trochę zdrowia nie w pełni, bo wyjść nie pozwalają i mnie strasznie nosi

Dali na pewno kupiłaś wspaniałe, ale masz je gdzie przechowywać, ja niestety nie. W mojej ciasnej piwniczce pod schodami i tak zajmuję sporo miejsca, ale to kiepskie miejsce i dużo ich tracę

Tego białego wcale w tym roku nie było tak dużo
Dorotko po tych cukierniach zostało już tylko wspomnienie. Z pierwszej wspomnienie zostaje zgaga a z drugiej odkąd przebudowali kuchnię i zrobili wspaniałe wnętrza nic z dawnego smaku i uroku nie zostało. Teraz jedyna została cukiernia Śliwy na Królewskiej. Stara porządna cukiernia skąd miałam tort na 18-tkę
Śniegu rzeczywiście trochę dosypało i jest jakieś 4 cm
Ewo zapachniało warzywnym światem

Jarzynka, o którą pytasz była najdroższa, ale i najciekawsza
Agretto? Roscano - Salsola Soda
Broda mnicha to inna nazwa typowo włoskiego warzywa znanego też jako agretto albo roscano. Roślina z wyglądu przypomina trochę zwykłą trawę o mięsistych liściach w kształcie igieł. Smakiem przypomina trochę soczysty szpinak ma jednak charakterystyczny łagodno słony mineralny posmak. Jest bogata w witaminy i sole mineralne. Świeża jest doskonałym dodatkiem do sałatek, możemy ją także lekko podsmażona lub podgotować ale najlepszy smak i kolor uzyskamy po parowaniu. Świetnie komponuje się z mocnymi smakami ? anchois, kaparami, czosnkiem, dojrzałymi serami. Doskonała do owoców morza i makaronów.
Ciekawa jestem czy wyda nasiona na następne lata, ale przede wszystkim czy będzie smaczna
Dziękuję Ewciu i wzajemnie
Tereniu do całkowitego szczęścia jeszcze trochę brakuje i to mnie wkurza

Dobrze, że nie ma wiosny, bo dopiero byłoby! Ciekawa jestem zbiorów i tęsknię za koszykiem jarzyn przyniesionych z ogrodu, z którego ugotuję pyszny obiad. Dziękuję i dużo serdeczności posyłam
Miłego popołudnia!