Piciu pisze:
PS. Ewelino na jakiej wysokości kosisz trawę w lecie?
Wiosną niziutko (kosiarka na 2 poziomie) Trawa lepiej się wtedy rozkrzewia,tworzy gęsta darń ,do której nie mają dostępu chwasty. Latem , w upały nieco wyżej - na 3. Mniej wysycha

Koszę sama lub któryś z moich panów ( mąż , syn) co najmniej 1x tydzień , a w okresie najszybszego wzrostu ( maj- poł. lipca ) nawet co 5 dni. Ale koszenie jest jednorazowe , a nie , jak u Grzesia 3 krotne. Nie ma takiej potrzeby

Pisałam już o tym ,że trawnik raz po raz warto energicznie przegrabić. Usuwa się wtedy martwe cząstki spomiędzy źdźbeł ( mulcz), i trawa jest dotleniona. Ten zabieg warto powtarzać przez cały sezon wegetacyjny.