Mokro na dworze, mokro na monitorze, wszędzie mokro i ... i zielono!!!! Jak pięknie!!! I nawet ten pająk (tfu, tfu, nie lubię, chociaż wiem, że łapią owady, a ludzi nie żrą) mi mało przeszkadza A na pierwszym zdjęciu w donicy to co to jest, te wielgachne liście? Pewnie powinnam się rumienić, że nie wiem, ale wolę zapytać, niż w deszczu spłonąć żywcem
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Twój ogród w deszczu też się pięknie prezentuje, a nawet jeszcze bardziej tajemniczo A lilie wodne są urzekające, nie dziwię się, że nie mogłaś się powstrzymać.
Podpisuję się pod tym co napisała Karolina. Co robisz że twoje lilie wodne wyglądają tak pięknie ?Czym je nawozisz i jak często? Wyglądają tak dostojnie.
Grażynko niczym nigdy nie nawoziłam roślin w oczku.
Na ten efekt ,a wyglądają wszystkie imponująco,zdrowo i rosną w szybkim tempie- czekałam pięć lat.
Zawdzięczam go rybom ,jest ich wyjątkowo dużo i to one nawożą mój staw.
Ta zieleń jest intensywna aż sama się zachwycam.
Nie usuwam jednak tych liści - jest zbyt gorąco a one dają rybom cień i chronią wodę przed zbytnim nagrzaniem.
Tylko ich igraszki trudno podglądać ale widać to co się chce zobaczyc widać.
KaRo pisze:Tylko ich igraszki trudno podglądać ale widać to co się chce zobaczyc widać.
Krysiu, to zabrzmiało dwuznacznie ( a może mialo tak zabrzmieć?) Rybki specjalnie tak dbają o rośliny wodne żeby mieć trochę prywatności i trzeba to uszanować
Jak na dwuletnią roślinę, to datura, Krysiu, jest bardzo okazała. I ile na niej kwiatów!
Mnie jednak bardziej pociąga widoczek, który datura zasłania
A cały Twój ogród, czy w słońcu, czy w deszczu, zawsze jest fascynujący!
To zdjęcie lili wygląda jak z jakiegoś albumu. Wspaniałe zdjęcie!
I tygrysówka, jaka cudna! (nie ujmując nic hortensjom ;))