
Ogród Marty - Cz. XI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Co to za cudny floksik? Aż szkoda zostawiać tak piękny ogród choćby na chwilkę, ale wypoczynek też potrzebny 

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam gorąco ,odpoczywam i czytam życzenia miłego odpoczynku,dziękuję Wam wszystkim,poranna kawka w lesie bardzo nam smakowała,no i ten święty spokój,do lasu jedziemy jutro ,( jest bardzo sucho jak wszędzie) pochodzić i zobaczyć co słychać ,może jakieś kurki dla mnie urosły
.
Maryniu,no nie mów ,bo jak wrócę to może nie być kwiatuszków ,bo coraz więcej odmian im smakuje i bezlitośnie ciupią wszystko,krwawnik i mnie się podoba ,nazwę mam w domu zapisaną ,jest taki perłowy i delikatny jak nie krwawnik,liście też ma inne ,pozdrawiam
Gosiu,opóściłam Twój poprzedni wpis omyłkowo ,więc już piszę ,pieska nie mamy ,bo dzieciaki mają alergię na sierść ,a sarnom muszę podnieść ogrodzenie,floksik taki ciekawy kupiłam na targu,nawet nie wiem czy będzie zimował,siedzimy w lesie wśród sosen i śpiewu ptaków i nie ma tu co robić ,więc leżymy,ale ja muszę się uczyć leżeć
,pozdrawiam 

Maryniu,no nie mów ,bo jak wrócę to może nie być kwiatuszków ,bo coraz więcej odmian im smakuje i bezlitośnie ciupią wszystko,krwawnik i mnie się podoba ,nazwę mam w domu zapisaną ,jest taki perłowy i delikatny jak nie krwawnik,liście też ma inne ,pozdrawiam

Gosiu,opóściłam Twój poprzedni wpis omyłkowo ,więc już piszę ,pieska nie mamy ,bo dzieciaki mają alergię na sierść ,a sarnom muszę podnieść ogrodzenie,floksik taki ciekawy kupiłam na targu,nawet nie wiem czy będzie zimował,siedzimy w lesie wśród sosen i śpiewu ptaków i nie ma tu co robić ,więc leżymy,ale ja muszę się uczyć leżeć


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś nie da się szybko przejść przez Twój, ogród musiałam zatrzymać się w wielu miejscach i podziwiać 

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Z wielką przyjemnością oglądam zdjęcia z Twojego ogrodu. Ciągle mi jednak nasuwa się jedna natrętna myśl: jak Ty to wszystko obrabiasz????
Ja mam chyba 1/10 Twoich upraw a ciągle coś jest zarośnięte, nieuprzątnięte lub zaniedbane. A u Ciebie - jak we wzorcowym ogrodzie do zwiedzania

Ja mam chyba 1/10 Twoich upraw a ciągle coś jest zarośnięte, nieuprzątnięte lub zaniedbane. A u Ciebie - jak we wzorcowym ogrodzie do zwiedzania




Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś jestem kochana.
Zabiegana ale śledzę twój wątek w miarę regularnie.
Och te twoje maczki! Piękne.
Dużo
ci życzę a jeszcze więcej odpoczynku w twoim pięknym ogrodzie.

Och te twoje maczki! Piękne.

Dużo

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś rabata biało - czerwona to coś nowego czy tam gdzie była biała rok temu?
Śliczne te maki i już zapisuje się na nasiona i różowych i białych, a i na te białe bodziszki
A zgrałaś zdjęcia ze spotkania u Dorotki? jak tak to proszę o wstawienie.
Nie martw się sarny już nie będą ogryzać roślin, bo wiosenne przyrosty są smaczne a letnie już mniej
Wypoczywaj aż do bólu i nabijaj akumulatory, bo jak pomidory zaczną dojrzewać to będziesz miała pracy moc!
W tym roku przyjedziemy na degustację dyń i pomidorów
Pozdrawiam wszystkim mieszkańców domku letnego i Ciebie ściskam

Śliczne te maki i już zapisuje się na nasiona i różowych i białych, a i na te białe bodziszki

A zgrałaś zdjęcia ze spotkania u Dorotki? jak tak to proszę o wstawienie.
Nie martw się sarny już nie będą ogryzać roślin, bo wiosenne przyrosty są smaczne a letnie już mniej

Wypoczywaj aż do bólu i nabijaj akumulatory, bo jak pomidory zaczną dojrzewać to będziesz miała pracy moc!
W tym roku przyjedziemy na degustację dyń i pomidorów



- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marcia miłego nicnierobienia
... i jeszcze nie myśl o pracy po powrocie, bo to nie sprzyja wypoczynkowi
No wreszcie na fotkach widzę coś co mam oczywiście w mniejszym rozmiarze, ale mam
... ślaz i firletki no i hortensje , Maki są piękne, ale ja do nich nie mam szczęścia 




Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś miłego odpoczynku
Pozdrawiam cieplutko


Pozdrawiam cieplutko

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam wszystkich ,grzybków dzisiaj nie było, dalej bardzo sucho,ale dzisiaj padał deszcz,może się coś poprawi ,chciałam uruchomić mój piec na polu ,wymyłam schowaną rurę kominową z daszkiem ,ściągłam blachę zabezpieczającą piec ,założyłam rurę kominową na kolanko od pieca i chciałam zapalić ,ale nie miałam przy sobie zapałek ,więc odeszłam od pieca,w tym momencie przyszli goście ,więc usiedliśmy na polu i zauważyłam ,że mała sikorka goni nerwowo wokół rury kominowej i po piecu ,powiedziałam to na głos a mąż powiedział,że może w kolanku sikorki zrobiły gniazdo ,ściągneliśmy komin ,zaglądamy do kolanka a tam 5 małych sikoreczek czekających na jedzenie i przestraszonych ,bo coś się wokół nich dzieje ,jakie szczęście ,że nie zapaliłam w piecu i nie upiekłam tych sikorek ,natychmiast odłożyliśmy komin ,przykryli piec blachą jak było,żeby rodzice mogli tam wejść z robaczkami a kot ich nie wyciągnął,bo też przychodzi od sąsiadów i wszystko wróciło do normy,małe są przez cały dzień karmione białymi larwami,oboje rodzice nawracają po robaczki bo piątka małych do wyżywienia ,my ich obserwujemy i cieszymy się ,że są uratowane .
Joasiu,witaj fajnie,że jesteś i spacerujesz po ogrodzie i miło,że się podoba ,pozdrawiam
Beatko,dziękuję za miłe słowa ,ale u mnie też są miejsca nieuprzątnięte i tych nie fotografuję ,też ze wszystkim nie wyrabiam ,a jeszcze doszły w tym roku pomidory,bo zaraza mnie złapała
,pozdrawiam
_oleander_,miło,że jesteś ,ja też jestem z zaległościami,maczki są śliczne ,ale się rozpychają i musiałam je ograniczyć ,mogę dać Ci nasion jak dojrzeją ,słoneczka u mnie pod dostatkiem ,i ciągle musiałam podlewać ,teraz jestem na urlopie i wyjechałam do lasu na moją działkę,a pomidory podlewać ma córka ,ogród jakoś wytrzyma ,bo deszcz też trochę podlewa,
,pozdrawiam
Marysiu,rabata biało-czerwona to ta nowa rabata robiona w tym roku w całości ,ale część nasadzeń zjadła sarna ,piękne białe i czerwone róże,białe przetaczniki ,białe floksy ,zdjęcie od Doroty mam jedno ,bo jak pisałam wyładował się aparat
taki wzięłam rozładowany,a kabli nie miałam ze sobą ,stąd była ta moja zła mina ,sarnom nie przeszkadzają letnie rośliny,pamiętasz w tamtym roku w jesieni jak zjadły jesienne róże w przedogródku,wypoczywam ,aż mi się nudzi
czemu będziecie degustować moje pomidory jak wszyscy mają dość swoich
dynie to co innego ,rosną a ile ich będzie to nikt nie wie ,żeby nie przyszedł jakiś grad ,ja jak zawsze chciałabym ich dużo,żebyśmy znowu taczkami woziły.Mieszkańcy letniego domku też ślą Ci pozdrowienia
Ewciu, nie wiem jak nazwać to nicnierobienie,ale już mi się nudzi
,dam Ci nasiona maków ,przecież muszą rosnąć ,myślę,że w końcu będziesz miała więcej kwiatuszków,jak doślemy, a Ty obsadzisz nimi swój ogród,pozdrawiam 
Anetko,wypoczywam intensywnie i nabieram nowych sił,a najważniejszy jest mój kręgosłup,pozdrawiam
Joasiu,witaj fajnie,że jesteś i spacerujesz po ogrodzie i miło,że się podoba ,pozdrawiam

Beatko,dziękuję za miłe słowa ,ale u mnie też są miejsca nieuprzątnięte i tych nie fotografuję ,też ze wszystkim nie wyrabiam ,a jeszcze doszły w tym roku pomidory,bo zaraza mnie złapała


_oleander_,miło,że jesteś ,ja też jestem z zaległościami,maczki są śliczne ,ale się rozpychają i musiałam je ograniczyć ,mogę dać Ci nasion jak dojrzeją ,słoneczka u mnie pod dostatkiem ,i ciągle musiałam podlewać ,teraz jestem na urlopie i wyjechałam do lasu na moją działkę,a pomidory podlewać ma córka ,ogród jakoś wytrzyma ,bo deszcz też trochę podlewa,
,pozdrawiam

Marysiu,rabata biało-czerwona to ta nowa rabata robiona w tym roku w całości ,ale część nasadzeń zjadła sarna ,piękne białe i czerwone róże,białe przetaczniki ,białe floksy ,zdjęcie od Doroty mam jedno ,bo jak pisałam wyładował się aparat




Ewciu, nie wiem jak nazwać to nicnierobienie,ale już mi się nudzi


Anetko,wypoczywam intensywnie i nabieram nowych sił,a najważniejszy jest mój kręgosłup,pozdrawiam

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marto piękna biała rabata. I ja stoję w kolejce po nasionka białego i różowego maku.
To ci przygoda z sikorkami, na szczęście zakończona pomyślnie.
To ci przygoda z sikorkami, na szczęście zakończona pomyślnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Dorota ,nasiona na pewno będą ,bardzo się cieszymy ,ze sikorki się uratowały,pieca na polu nie muszę na razie używać,obiady robię w domku,jest nam tu dobrze ,pozdrawiam
to uratowane sikorki w kolanku pieca jest ich sześć sztuk,początkowo doliczyłam się ich pięć sztuk



a teraz wspomnienia z ogrodu z przed wyjazdu zapraszam
placyk pod katalpami,pewnie teraz zakwitną

zrobione przed wyjazdem kompociki z różowego i białego agrestu,razem jest ponad 100 słoików


róże w przedogródku

złocień maruna

inny złocień









Głowaczek olbrzymi



Jżówka Eccentrik


Misty Mouve


zakwita biała firletka


szałwia Plumosa

krwawnik




Bad Birnbach















Tip Top

Bailande





szałwia Plumosa

dzwonek karpacki


to uratowane sikorki w kolanku pieca jest ich sześć sztuk,początkowo doliczyłam się ich pięć sztuk



a teraz wspomnienia z ogrodu z przed wyjazdu zapraszam
placyk pod katalpami,pewnie teraz zakwitną

zrobione przed wyjazdem kompociki z różowego i białego agrestu,razem jest ponad 100 słoików


róże w przedogródku

złocień maruna

inny złocień









Głowaczek olbrzymi



Jżówka Eccentrik


Misty Mouve


zakwita biała firletka


szałwia Plumosa

krwawnik




Bad Birnbach















Tip Top

Bailande





szałwia Plumosa

dzwonek karpacki

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Na widok młodych ptaszków
Jak cudnie wyeksponowane rośliny i widzę przetwory za przetworami


Jak cudnie wyeksponowane rośliny i widzę przetwory za przetworami

- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marcia w imieniu szczęśliwych sikorek
niech rosną i pomagają walczyć ze szkodnikami to ważne maluszki dla lasu i nie tylko
Las to przecież też swego rodzaju ogród i się w nim dzieje ... miłego wypoczynku
Ogród pięknie utrwaliłaś na fotografii ... placyk z Katalpami... marzenie



Ogród pięknie utrwaliłaś na fotografii ... placyk z Katalpami... marzenie

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu ale super zdjęcia sikorek! już całkiem spore i zaraz będziesz je ratować przed kotem jak rodzice każą im latać...ile ja się takich maleństw napodnosiłam
ale takie maluśkie to można wziąć do ręki i właściwie się nie boją
No a teraz ogród! jak to dobrze, że przedogródek nie odwiedzany przez kopytkowe, bo róże fantastycznie się rozrosły
Piękne są! Rutewka żółta i głowaczek szaleją i u mnie muszą zmienić miejscówkę, bo w małym ogrodzie to zasłaniają wszystko
Krwawnik i nowa szałwia Plumosa bardzo mi się podobają
Ostróżki jak zwykle zachwycają! Pozdrawiam i nocnego deszczu życzę 





