Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Aniu orliki bardzo lubię, warto je mieć na rabatkach.
Sałatka to Meksykański król imprezy https://www.doradcasmaku.pl/przepis/246 ... prezy.html

Ewo dziwaczki miałam przez kilka lat, sama wysiewałam, jesienią wykopywałam kłącza i kilka razy udało mi się je przechować. Przyznam się, że nie mam do nich sentymentu, wolałabym aby swoje piękno pokazywały w ciągu dnia, a nie wieczorem kiedy ja idę spać.
Gdyby nie zakup mojej mamy to pewno nie rosłyby w moim ogrodzie.
Oby Twój orlik się rozsiał, jak dobrze że pamiętasz miejsce gdzie stała doniczka, na wiosnę w tym miejscu nie plew dokładnie.

Marysiu będziemy się wymieniać, nie zapisuję bo i tak zapomnę gdzie zapiski dałam ;:306
Dziś wizyta u lekarza bardzo szybka, doszłam do wniosku, że wszędzie ostatnio spotykam bardzo młodych lekarzy. Godzina została mi dopasowana także bardzo się cieszę, od jutra zakładam strój sportowy i codziennie jeżdżę do Krakowa, dojazd zajmuje mi ok 40 min, gdybym została w Krakowie to na pewno dojazd byłby dużo dłuższy czasowo.
Czemu orliki są takie kapryśne nie wiem.

Lucynko udało się wszystko załatwione po mojej myśli. Dziękuję za życzenia.
Dobrze, że piszesz o swoim doświadczeniu w wysiewie orlików, na pewno wypróbuję.

Na zakończenie dnia mój hiacynt

Obrazek

a na to co wyrośnie czekam z niecierpliwością

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Cieszę się, Dorotko, że wszystko poszło po Twojej myśli. ;:138 ;:138
Skoro tak, to i te kuwetki wkrótce zaspokoją Twoje oczekiwania i zazielenią ziemię, a potem będą rosły, rosły ...... ;:215
Niech się stanie! :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Lucynko oj poszło, dziś pierwszy dzień zabiegów, obsługa bardzo miła, grzeczna. Jak weszłam na salę ćwiczeń zaniemówiłam, ileż osób ćwiczy, dla każdego znalazło się miejsce. Mam nadzieję, że mi rehabilitacja pomoże, jak to dobrze że dostałam się na dzienny oddział szpitalny. Oni tam stawiają ludzi do pionu, jacy młodzi ludzie jeżdżą na wózkach, chodzą o kulach. Powiedziałam mężowi, że ja jestem szczęśliwa, bo sprawna i samoobsługowa. Co tam takie moje bolączki.
Dziś odkrywając moje sadzonki zauważyłam pierwsze kiełki uczepu, na razie są malutkie, ale radość ogromna bo przecież nasionka gazetowe.

Rankiem był przymrozek -4 st, jak wyjeżdżałam z domu śnieg przykrywał cały ogród. Po powrocie śniegu brak, krótko zawitała u nas zima. Na trawnikach stoją kałuże. Zimowity są na wierzchu, miejscami widać kiełki narcyzów i tulipanów. Miałam ziemię pozyskaną jesienią ze skrzynek balkonowych, kiełki tulipanów i żonkili lekko przysypałam. Szukałam widocznych oznak krokusów i przebiśniegów, ale ich jeszcze nie widać.
Dzień jest już dłuższy, do wiosny z górki, tylko 55 dni.

kilka wspomnień z mojej działeczki ROD, której już dawno nie mam, to były początki mojego fotografowania
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, jestem zauroczona pięknymi kępami tulipanów, a szczególnie kolorem tych 'buraczkowych'! ;:138 ;:138
Korony cesarskie takie śliczne ;:215 i pachnące narcyzy. ;:333 A lilak potężnie rozrośnięty i zapewne cudnym aromatem kwiecia umilał Ci pobyt na działce. ;:63 No i różyczka! ;:215
Mam nadzieję, że przeniosłaś sobie do ogrodu przynajmniej większość roślinek. ;:218

Wyobraź sobie, że w kuwecie zazieleniło się od sieweczek dzwonka od Ciebie. :tan Jutro go obcykam, bo dzisiaj trochę za ciemno.
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko nabieraj sił, rehabilituj bo niebawem wyruszymy do ogrodów. Ja jestem też po rehabilitacji , czuję się usprawniona . Po niedzieli wybieram się do lekarza, po kolejne skierowanie , tak by przed wakacjami podreperować się. :tan Zimy ja u siebie jeszcze nie zaznałam , dzisiaj popracowałam w ogrodzie , bo nie sposób było siedzieć w domu gdy termometr wskazywał 11 * i słoneczko chwilami przygrzewało ;:108 Pozdrawiam serdecznie ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ja wybieram narcyzy i biało-brzegi bez ;:215 ale dobrze ze mi przypomniałas o uczepie... pozbierałam trochę nasionek z mojego pomarańczowego to jak je znajdę pójdą do doniczki ... Teraz kleję nasiona na taśmie, zaczęłam od rzodkiewki, bo jak sie nie uda to nie będzie zal :)
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Lucynko te kwiaty ze zdjęć to wspomnienie, część udało mi się przenieść. Nie wszystkie roślinki w nowym ogrodzie chciały rosnąć. Tam była dużo lepsza ziemia, a tu mam piaski wymieszane z kamieniami. Staram się jak mogę ulepszać moja marną glebę, ale i tak dużo roślin mi wypada szczególnie po bardzo mroźnych bezśnieżnych zimach.
Jak ja się cieszę, że nasionka u Ciebie wykiełkowały, to może i ja je wysieję, a czy nasionka przykrywałaś ziemią, czy tylko je wklepałaś.
Jednak gazetowe gratisy nie są bezwartościowe.

Bogusiu nabieram, nabieram, bo wiem że czeka mnie wiosną bardzo dużo ogrodowej pracy. Część roślin muszę poprzesadzać, odętki czekają w kolejce na inne miejsce, dostaną eksmisję posadzę je przy płocie.
Jak to dobrze, że mogłaś popracować w ogrodzie, mnie teraz większą część dnia zapełniają dojazdy i rehabilitacja. Zresztą ogród stoi w wodzie, nie da się wejść, może jak ziemia jutro rozmarznie to wszystko wsiąknie.
Na razie grzebię w doniczkach, przekładam nasionka, planuję ;:306 i oczami wyobraźni widzę zmiany jakie wprowadzę. Już tak jesienią wiele roślinek poprzesadzałam, pogrupowałam, okaże się na wiosnę czy dobrze zrobiłam :uszy

Ewo właśnie przed chwilą byłam w Twoim wątku i widziałam papier toaletowy, jak Ty to kleisz, wiem że rzodkiewka ma fajne nasionka, można dać radę, ale z mniejszymi nasionkami, wolę nie myśleć. Ja ślepa, rączki nie takie mnie by wszystko uciekło, nie dam rady, wolę łopatę niż takie precyzyjne prace.
Te narcyzy to były z mojej babci ogródka, tu mi padły, bez musiał zostać, ale taki sam kupiłam, to odmiana Sensation.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

:wit Dorotko!
Nasionka dzwonka przykryłam ziemią , ale niezbyt grubą warstwą, tak ok. 1-2mm.
Na razie zasiałam trochę. Na próbę - i nie jestem przekonana co do tego, że utrzymam je do wiosny. ;:218
Na dobre zasieję ok. połowy lutego, a te siewki potraktuję eksperymentalnie. ;:7
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dzisiejszy dzień bardzo ciepły, słoneczny, zimy już nie widać.
Po południu pochodziłam po mokrych rabatkach , no i znalazłam ;:oj

ciemierniki

Obrazek

Obrazek Obrazek

pierwiosnki

Obrazek Obrazek

Obrazek

wierzba sachalińska i jej spłaszczone gałązki

Obrazek

i to co mnie martwi kiełki żonkili i zimowitów

Obrazek

Obrazek

Wiem, że zima wróci, przymrozi, zapowiadają powrót w przyszłym tygodniu, rozhartują nam się roślinki bo teraz czekają nas bardzo ładne dni o fajnej plusowej temperaturze.
Z ciekawości policzyłam moje nasionka pomidorów. Mam aż 87 odmian. Tyle na pewno nie wysieję, spróbuję nowości z tegorocznej akcji, no i takie, które nam smakują najbardziej czyli malinówki i ciemne czekoladki.

Lucynko dziękuję za podpowiedź, wiem o dzwonku, a co z rudbekiami.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko no to widzę maja sposób rehabilitanci wpuszczają na salę biednych inwalidów i reszta co może się poruszać natychmiast zdrowieje :;230 :;230 Ćwicz, ćwicz ja żartuję!
U mnie dalej leży śnieg chociaż kałuże też mam, bo śnieg się topi a ziemia twarda!
Moje siewki jednak mają inne środowisko bardziej mokre, ale skoro Twoje nasionka kiełkują to znaczy że im dobrze! U mnie prócz pelargonii na razie cisza.
Wiosna w twoim ogrodzie trochę mnie przeraziła, bo u mnie wszystko albo pod śniegiem albo jednak śpi. Ten biały ciemiernik to chyba grudniowy, taki jak kwitł u Marty podczas ostatniej wizyty? Wierzbę ukorzeniałam z gałązek od Marty ale jej nie widzę....chyba trzeba będzie kupić :wink: Tylko już po dewastacji ogrodu. Na razie widzę coś mierzą powbijane kołki, ale mam nadzieję że nas uprzedzą na parę miesięcy przed pracami. Strasznie chcę mieć kanalizację, ale tak jak ją chcę mieć tak się jej boję!
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Śliczny ten białobrzegi bezik ;:oj Każdy płateczek otoczony białą obwódką. Natura zadała sobie dużo trudu, żeby go tak ładnie przyozdobić.. Prawdziwie wiosennie się u Ciebie zrobiło, goła ziemia, bez śniegu i słoneczko. Optymistycznie patrzę na świat i wolę nie wierzyć w powrót zimy. U mnie jeszcze troszkę ją widać, ale jednak większość śniegu już spłynęła razem z deszczem do Łyny :heja
Super, że odbudowujesz się przed sezonem ;:63 Przyjdzie wiosna, a Ty będziesz jak nowo narodzona ;:108
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu tak jest prawdą ja jestem zdrowa, jak zobaczyłam młodych ludzi na wózkach, o kulach, ludzi którzy potrzebują pomocy innych to jestem szczęśliwą osobą. Kilkanaście lat temu poznałam w szpitalu młodego pana całkowicie sparaliżowanego, jeden moment niefortunny skok do wody zmienił całe jego życie. Pan sam otworzył się przede mną, zaczął opowiadać jak wygląda teraz jego wegetacja, jak najbliżsi musieli się jemu podporządkować, dużo opowiadał o swojej żonie, synu. (Ja nigdy żony nie widziałam, chodziłyśmy z moją mamą do szpitala na zmianę, to ona trafiała na tę kobietę, jak mówiła mama śliczną atrakcyjną młodą). Pan wiedział, że żadna rehabilitacja mu nie pomoże, ale mówił- idę do szpitala tylko po to, aby moja żona trochę odpoczęła, aby kogoś poznała bo wie pani ja już do niczego się nie nadaję. Czy był nieszczęśliwy nie, mówił że jak rano się budzi i widzi słońce za oknem to dziękuje Bogu, że kolejny dzień dane mu żyć.
Co do ogrodu, bo to dużo milszy temat, to też mnie przeraża tak wczesny zryw roślin. Oby nie było powtórki z zeszłego roku, gdzie po mocnych mrozach wiele roślin wypadło.
Kiedy zaczynają u Was kopać, kanalizacja to super sprawa. Może będzie malutka koparka i nie zrobi dużych szkód, rozumiem, że będą kopać od ulicy z przodu domu, na ogród ich nie wpuszczaj. Ja to cały czas podczas prac miałabym pieczę nad pracującymi ;:306
Marysiu o wierzbę się nie martw, wydaje mi się że mam kilka gałązek ukorzenionych, a jak nie to na wiosnę ją mocno tnę i będzie co ukorzeniać. Ja ją też mam od Marty, ukorzeniłam wszystkie 5 otrzymanych gałązek, sobie zostawiłam 2 szt resztę rozdałam. Po południu sprawdzę wierzbę i Ci napiszę czy są już ukorzenione gałązki, czasami nie kupuj :!: :!:

Iwonko i mnie wygląd kwiatów bzu urzeka, mam z nim jedynie taki problem, że bardzo delikatny, mróz potrafi załatwić kwiaty, zdarzyło się tak że dwa lata nie kwitł. W zeszłym roku jedną dużą gałąź musiałam wyciąć bo uschła. Do tego od ziemi odbija mnóstwo odrostów, najpierw się cieszyłam zostawiałam, że będzie gęstszy, ale jak po 3 latach odrosty wydały kwiaty szybko je wycinałam, bo kwitł małymi liliowymi kwiatkami. Później doczytałam w necie, że odrosty potrafią zdominować roślinkę. Gdybym o tym wiedziała od razu to tępiłabym od początku, a tak mam za swoje ;:222
Odbudowuję się, chcę ostro ruszyć wiosną, ale dziś czuję zakwasy, a to dopiero początki mojej rehabilitacji.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ja to napisałam raczej w żartach, że to taka terapia. Przypadek młodego człowieka smutny, ale widziałam zoperowanych ludzi jakąś nową metodą, którzy jednak wstali z takich wypadków i chodzili tzn uczyli się chodzić. Medycyna idzie do przodu!
Ja taka szybka do zakupów nie jestem ;:306
No niestety podobno rura główna ma iść przez ogród w poprzek więc obojętnie gdzie ogród mi zryją i czy małą czy dużą koparką to wiesz ile ja mam miejsca ;:145 Jednak nie zamartwiam się na zapas, bo czekam na kanalizację 12 lat i nie wiadomo czy ogóle doczekam, a jak doczekam to się będę martwić ;:306
A może na prawdę wiosna przyjdzie wcześniej, a zima będzie taka jak do tej pory ;:173
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu ja wiedziałam, że to żart ;:306 ale myślę, że dla narzekaczy takie zobaczenie niesprawności innych będzie na pewno dobrym lekarstwem, przestaną biadolić i zanudzać innych swoimi dolegliwościami.
Nie wyszłam do ogrodu bo bardzo mokro, kałuże stoją, może jutro wsiąknie to zobaczę, masz wierzbę zapewnioną na 100% najwyżej tę mniejszą wykopię ;:306 na Twojej ziemi szybko przybierze w siłę.
Wiem co potrafi narobić koparka swoimi gąsienicami ( przechodziłam to dwa razy, rok po roku), masz rację obojętnie czy duża czy mała, rujnacja nieunikniona. Jak tylko będziesz przed pracami to szybko wykopuj wokół roślinki. Nawet jakbyś trafiła na operatora- fana ogrodów to nie pomoże.
U nas kanalizacja to bardzo daleka przyszłość, my na szczęście mamy oczyszczalnię eko.
Zapowiadają ochłodzenie w przyszłym tygodniu, opady śniegu.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko kleję same warzywa... bo potem tylko zostaje zrobić rowek w ziemi i mniej schylania... To nie jest takie precyzyjne (moimi koślawymi palcami daje radę...
Kiedyś to robiłam precyzyjne robótki (Pergamano), ale przeszło minęło :oops:
Tez ukorzeniłam od Marty patyczki wierzby smoczej , ale czy odbiją wiosna ... tego nie wiem ;:173 U mnie również niektóre cebulowe wystawiają noski :wink: Pożyjemy zobaczymy ;:168
No niestety u nas na kanalizacje też nie ma co liczyć ;:222
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”