Na Polnej... działka pachnąca różami...

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Gabrysiu, piszesz, ze róże jak róże... Ale nie dla każdego, bo wierz mi, wiele osób chciałoby, żeby u nich tak pięknie rosły i kwitły.
Ja też należę do takich osób, ponieważ róże nie są moją mocną stroną.
Nie pomogę w sprawie róż, niestety zielona jestem w temacie :oops:
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Gabi no to masz kłopot ;:oj a nie pryskałaś czasem jakąś chemią ???a może sąsiad, Jeśli by to było tylko na nowych to mogłoby świadczyć o braku wody tak miałam u JPII gdy go tylko podlałam zaraz stanął na baczność .Teraz szczególnie o niego dbam .Spróbuj jednak podlać, bo niby deszczu było dużo, lecz jak np u mnie wszystko za mało,bo dzisiaj znów podlewałam i to sporo .Jednak zastanawiający jest Artemis, bo to nie nówka,albo jakiś gad Ci grasuje ;:224
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Gabrysiu, też szybciej mogłabym wskazać taką, która mi mniej się podoba :wink:
Faktycznie coś nie teges... też mi na myśl przyszła chemia, albo brak jakiegoś składnika. Sama nie wiem... ;:219
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Witaj :wit . Ciepły żółty ;:173 a ja posadziłam krwisto czerwone z żółtymi jak słońce ;:306 . No ale to była moja pierwsza próba i można mi to wybaczyć chyba ;:306 . Sama nie wiem dlaczego tak zrobiłam :shock: . Przecież nigdy nie ciągnęło mnie do tych kolorów :roll: . Zdecydowanie nie chcę takiego połączenia ;:185 . Już mam chętną sąsiadkę na 6 jaskrawych róż :heja . Jesienią zyskam miejsce na inne ,ładniejsze i zdrowsze róże w mojej kolorystyce ;:108 . Ciepły żółty z fioletem to świetna sprawa ;:333 . Jestem bardzo ciekawa tych Twoich połączeń ;:108 . Jak tylko rośliny podrosną to pochwal się efektami i szerszą perspektywą. Czytam o tych zwieszających się kwiatach i niestety nie mam pojęcia jaka może być przyczyna ;:185 . Mam nadzieję, że sytuacja szybko się unormuje bo szkoda róż. Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Swoją RU cięłam krótko w ubiegłym roku a ona i tak jak była drapakiem, tak jest nadal. Ten typ tak chyba ma, bo żadne metody cięcia w jej przypadku do tej pory się nie sprawdziły :roll:
Z młodymi różami sadzonymi jesienią też mam podobnie. Szczególnie The Poet's Wife taki wrażliwy. W ciągu dnia jak jest ciepło to zwisa smętnie w dół. Jak podleję to od razu staje na baczność. Podobnie Golden Celebration. To dwie największe pijanice w moim ogrodzie :;230
Poproszę więcej zdjęć kwitnących królowych, bo wciąż mam niedosyt ;:224
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Mariolu, no masz rację... ale trochę...
U mnie też nie jest wszystko na cacy, ale z różami tak jest.. w jednym roku lepiej, w innym gorzej...
Zeszły rok u mnie nie był najgorszy, ale już nie pamiętam kiedy miałam rdzę na różach.. w zeszłym była i to nawet na tych, na których jej nie powinno być...
A w tym również się pojawiła np, na Artemis'ie i Souvenir du Docteur Jamain... a nawet świeżynka wiosenna Genevieve Orsi, której obcięłam większość pąków, bo nie wiem co jej dolega... a tak się na nią cieszyłam, bo drugi starszy krzaczek słabo mi kwitł...

Jadziu, no mam kłopot... żadnej chemii nie używałam... wina sąsiadki też nie, bo jest dość daleko od granicy...
trochę szkoda mi róży, i zastanawiam się czy ją nie ciachnąć... a na dodatek znowu widzę że ma rdzę... tak czy siak, bez chemii się nie obejdzie...piszę tu o Artemis, bo tamte chyba rzeczywiście mają za sucho.. ale boję się żeby się nie utopiły, jak zacznę codziennie podlewać... ;:306

Basiu, chemii jeszcze nie używała... kurde... tyle róż już sadziłam i nigdy tak nie było... ;:223

Ewelinko, a może to wygląda ładnie, tylko Ty tego nie widzisz.. jeszcze...
Ja wczoraj mojego żółtka przestawiłam w inne miejsce, i wierz mi że rabata jakby odżyła... wiedziałam że tam jest mdło i coś trzeba było dodać... ta żółć zmieniła wiele... chyba zaczynam się przekonywać do żółtego... ;:306


Dorotko, no to mi ulżyło, ale tylko trochę... nie wiem ile lać wody różom żeby ich nie potopić...
Princess A. of. K. też zwieszała główki, ale przekwitła i teraz tworzy nowe pąki... tak samo i Munstead Wood... ale najgorzej wygląda właśnie Genevieve Orsi...
Ścięłam kilka pąków i nawet znalazłam bruzdownicę... ale nie na wszystkich pędach... na razie zrobiłam jej osłonę od słońca i zobaczę co dalej...

Dorotko, zdjęcia wstawię wieczorem, bo teraz zmykam na działkę prażyć dupsko... ;:306
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Witaj :wit . W takim razie ja poproszę o szersze zdjęcie z tym żółtkiem ;:173 . Może i ja przekonam się powoli do tego kolorku ;:224 . Jednak jestem wzrokowcem i muszę zobaczyć i przekonać się :lol: . Czy to Ty masz obok Elmshorn różę Pirouette ?? Myślę żeby kupić tą drugą ,a że miejsce koło Elmshorn jest ;:173 . Pozdrawiam i przyjemnego prażenia tyłka ;:306 .
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Wczoraj zauważyłam, że na moich świeżych zakupach róż (jeszcze w donicach) też występuje podobne zjawisko. Namoczyłam donice w wiadrach z wodą, ale niespecjalnie pomogło. W sumie stoją w pełnym słońcu. Mam nadzieję, ze to nic poważnego, bo się wścieknę!!!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

A moja Minerwa zmarzła w drugiej fali mrozów i niestety został tylko jeden mikro patyczek.
Nie wiem czy się odbuduje i czy zostanie ze mną.
Szkoda mi jej, bo ma piękne kwiaty i ładnie pachnie, ale co robić, pewno słabsza sadzonka mi się trafiła.
Patrzyłaś na korzenie ?.....może turkuć podgryza je od spodu i dlatego więdną.
Ja miałam tak z żółtymi mrówkami, one żyją na korzeniach i kwas mrówkowy jaki wydzielają niszczy korzenie, tworzą się galasy uniemożliwiające pobór składników pokarmowych i roślina ginie.
Podkop głębiej to zobaczysz czy tam nie ma mrówek, nie wychodzą na powierzchnię gleby, więc ich nie zauważysz.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Gabi, zdjęcia jak zwykle przepiękne.
Długo masz Lavender F C. Ja posadziłam swoją wiosną i czekam na pierwszy kwiat ;:65
Co do róż to ciężka sprawa, ale mam nadzieję że je uratujesz i będą rosły. Jeżeli chodzi o te nowe, to pomyślałam sobie że to z gorąca mdleją ale kilkuletni Artemis ? Może coś go atakuje od korzenia :roll:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Ewelinko, jak się rozrośnie ten zakątek to pokażę, bo na razie to kiepsko wygląda... ;:224

Mariolko, no to już nie wiem co jest grane... kurcze.. czyżby to ciepło tak doskwierało ?.. zaczynam się bać...

Grażynko, moja rośnie, ale się męczy... rośnie w pełnym słońcu, ale czekam aż rozrosną mi się tam inne większe róże i choć trochę ją osłonią...
Ale w zeszłym roku też biednie rosła... zmieniłam jej miejsce i widzę że wypuszcza dosyć ładnie...
Na korzenie jeszcze nie patrzyłam, choć widziałam pod nią mrówki... te czarne... nawet sypnęłam proszkiem... muszę jutro sprawdzić, albo w ogóle ją posadzę gdzie indziej... nie mam nic do stracenia...

Wiolu, Lavender mam od zeszłego roku - jedną wiosenną, a drugą jesienną... obie rosną pięknie, ale co ważniejsze pięknie i obficie kwitną...
Muszę Artemis'a obciąć i spryskać, bo innego rozwiązania nie widzę...nie mam pojęcia co się mogło stać... być może ma za sucho, chociaż innym różom też by musiało być za sucho...zobaczymy co będzie dalej...

Kurcze... narobiłam całkiem sporo zdjęć, obrobiłam je a teraz wstawiam na hosting... ciężko to idzie, więc dzisiaj tylko kilka i tak ogólnie...

a tak wygląda mój biedny Artemis...
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Gabrysiu nie wiedziałam, że jesteś taką ogromną miłośniczką róż, piękny różany zakątek w grupie fajnie wyglądają.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Lavender F C super, mój będzie też piękny ale dopiero rozpoczyna przygotowanie do kwitnienia.
Gabi ja wiosną kupiłam kilka róż i z konieczności musiałam je wsadzić do donic a ten sposób dla mnie to prawie 100 procentowe ukatrupienie róż, albo przeleję albo zasuszę i musiałam część już wysadzić do gruntu aby ich nie stracić.
Myślę, że problem u Ciebie to może mają za mało wody choć mrówki potrafią też narobić bałaganu, inaczej chemia żeby nie stracić róż.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Witaj :wit . No dobrze, trzymam Cię za słowo ;:108 . Piękne zdjęcia , jest w nich tyle ciepła i koloru ;:138 . Boskie zdjęcia. Wiesz właśnie uświadomiłam sobie, że róże w kolorze morelowym, pomarańczowym pasują do różowego ;:306 . Twój Artemis wygląda biednie ;:222 . Kurczę, szkoda go bo to taka piękna różyczka :( . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Gabrysiu, jakie cudowne widoki! ;:167
Jak patrzę na Artemisa, to aż serce boli, a jakby go tak solidnie podlać, nawodni, a potem dokarmianie dolistkowe, np. z gnojówki pokrzywowej, albo jakiejś innej ? Jejku jak mi go szkoda :(
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”