Iwonka Bugenwilla zimuje w domu i tak musi spędzać każdą zimę, dopóki będę dawała radę to będę o nią dbała.
Na forum są dziewczyny które już kilka lat sobie z nimi radzę więc ja popróbuję.
Bea ja tak bardzo liczę, że mi zakwitnie w tym sezonie, rośnie ładnie na razie nie zasilam co by nie popędzać za wcześnie ale w marcu zacznę ją dokarmiać.
A tak wyglądają pestki migdałowca do wysiania, część uwolnię ze skorupek a drugie wsadzę razem ze skorupą.
Ewarost u mnie temperatura nocą - 1 za dnia blisko zera, w tej chwili na termometrze -1, ogólnie nie jest żle, jak czytam, że macie tem. - 10 to u mnie może ze trzy dni było poniżej -10.
Mieszkam koło Lichenia to takie miejsce które prawie wszyscy w Polsce znają.
Marysiu Masko a ja nadal mam to drzewo i nadal nierozpoznane, już kilka razy wrzucałem do wątku identyfikacyjnego ale jakoś bez efektu. Na zimę chowam do domu, stoi w sypialni gdzie kaloryfery zakręcone i temp. ciut niższa jak w pozostałych pomieszczeniach, ale w tym roku muszę już przesadzić w większą donicę.
Oto jego stan obecny.....może ktoś rozpozna
Aniu miło, że mnie odwiedziłaś, decyzja zapadła dość późno...może lepiej póżno niż wcale.
Początki były różne ale teraz już jest dobrze.
Rudi już jest przyzwoitym facetem, nie brudzi w pomieszczeniach, nie szlaja się po sąsiadkach

pozbawiłam go jego brylancików i zapomniał jak smakuje
seks
Aniu ja wyprowadziłam się trzy ulice dalej, brałam pod uwagę aby mieć blisko do doktorów, do plebanów i do placów zabaw bo nigdy nie wiadomo co mogę jeszcze robić
pozdrawiam