Ogród kocicy cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Nie załapałam ;:182
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Post »

Bardzo pomysłowa ta rabatka,masz dużo ciekawych roślin,czy ten Twój oleander to taki jeden wysoki pęd?Też kupiłam w tym roku,ale mój jest jak krzaczek i też pełny nawet dzisiaj wstawiałam jego zdjęcie.Cebulek też podkupiłaś,ale będzie kolorowo na wiosnę.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Jestem Kocico. :D
Znalazłam stronkę z weigelą "Caricature"
http://www.rarefindnursery.com/index.cf ... d/4619.htm

Pisze, że wytrzymuje do -15 stopni F.....to by oznaczało na nasze stopnie Celsjusz ( o ile dobrze liczę) w granicach -27 stopni. Tak, że nie jest źle ale ja swoją i tak okopczykuję bo jest młodziuszna.

Pozdrawiam serdecznie.....ogród prześliczny....natknęłaś mnie tymi drewkami na stosiku. ;:173
Pozdróweczki ślę.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witaj zuzia, tak, oleander to dokładnie jeden wysoki pęd, ale już dostał dużą doniczkę bo męczył się w pojemniczku P9 czyli w takim mikrusie do bylin, myślę, że wiosną się ładnie rozkrzewi, a właściwie mam nadzieję. Widziałam Twojego oleandra, jest bardzo piękny, wręcz dorodny przy moim badylku :lol: .

Elizabetko dziękuję za link, rzeczywiście strefa 5-8 jest wystarczająca, ale w tym roku nie zaryzykuję i okryję ją na zimę tak jak Ty. Ona chyba rośnie dość wolno w górę bo jest podany wzrost po 10 latach około 150 cm, ale to akurat nie ma znaczenia. Już same liście tej krzewuszki będą ozdobą przez cały sezon wegetacyjny.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Ewik
500p
500p
Posty: 570
Od: 29 lut 2008, o 14:44
Lokalizacja: Warszawa

Post »

i perełkowiec i rabatka - śliczne...
mnie pozostaje tylko powzdychać - na razie... mam nadzieję, że od wiosny coś się u mnie ruszy w temacie ogródkowym...
na dobry dzień Ewuniu - Tobie i Lwisku Twojemu...
serdeczności ...
ewa

Obrazek
Kwiatuszki Ewy
Działeczka mojej Mamy i moja
Pamiętajcie o ogrodach przecież stamtąd przyszliście
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Ewik, dziękujemy :D .
Dziś buro i ponuro, okropnie zimno, a u mnie tyle kwiatów jeszcze czeka na słoneczko, mają stulone pączki i chciałyby się rozwinąć. A słoneczka nie ma od kilku dni.
Trzeci raz będzie kwitła robinia, wiciokrzew Browna ciągle ma pąki kwiatowe, kwitnie hortensja limonkowa i powojnik tangucki. A inne kwiaty czekają na zdjęcia:-).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Jeszcze troszkę zdjęć z dzisiejszego chłodnego dnia.
1. hortensja Phantom
2. dereń Milky Way posadzony rok temu, zaczyna się troszkę przebarwiać
3. owoce na pigwowcu
4. kalina sztywnolistna zaczęła pięknie rosnąć i mam nadzieję, że zakwitnie w przyszłym roku
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tu powstaje obrzeże do pierwszego chodniczka w naszym ogrodzie. Środek będzie wyłożony starą cegłą. To będzie taki chodnik próbny i będzie prowadził do domku z narzędziami ogrodniczymi. Domek powstanie na tej wylewce na końcu przy budynku gospodarczym. Kiedyś w tym miejscu był paskudny kurnik, który zlikwidowaliśmy. Zrobiliśmy wylewkę i teraz czeka na ściany:-).
Obrazek Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Czy owoce pigwowca nadają się do jakiegoś spożycia?
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

maakita pisze:Czy owoce pigwowca nadają się do jakiegoś spożycia?
Nie do bezpośredniego ale soki czy nalewki ... sama pychotka :) Sok jest lepszy do herbatki niż najlepsza cytryna.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witaj Ewo! Nowa ścieżka zapowiada się bardzo solidnie i robi wrażenie. Ładnie też zagospodarowana nowa rabatka - same rarytaski. Dziś były skimie po 4,50 i żałuję, że nie kupiłem, ale już mam obiecaną.
Piękna ta hortensja Phantom. Taka "czyściutka", a i powojnik tangucki też bardzo mi się podoba. Widziałem go też u Zanny.
Ja straciłem wenę ogrodniczą, jak się zrobiło tak zimno. Ale muszę się wziąć za siebie i od jutra do ogrodu! Pozdrawiam Cię!
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witam wszystkich:-).
Z przerażeniem patrzę w niebo i nie widzę najmniejszych nawet przebłysków słońca. A tyle pięknych kwiatów jeszcze na nie czeka.
Jacku, co do weny ogrodniczej to chyba każdy z nas ją traci kiedy robi się nagle tak ponuro. Coś tam dłubiemy w ogrodzie, ale zimno....
W domu dogrzewamy się przy kominku, jest dzięki temu miło i cieplutko. Zapraszam wszystkich.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oj, jak cieplutko się zaraz zrobiło :lol: A u mnie ogrzewania jeszcze nie włączyli i ręce grabieją przy kompie :cry:
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Dlatego wolę mieszkać w domku:-), mam i kominek, i dodatkowe ogrzewanie i włączam sobie zarówno jedno jak i drugie kiedy chcę :twisted: , a że jestem z tych co im ciągle zimno, to kominek jest super rozwiązaniem.

Powoli wsadzam cebule do dużych donic. A potem będziemy dla nich szukali miejsca na rabatkach:-). Niestety zabrakło koszyków, ale mam nadmiar wielkich pojemników plastikowych więc w końcu się przydadzą. Bez zabezpieczenia nie mam co marzyć aby coś zostało z cebul. Nornice i inne tego typu buszują ile się da.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ech, chyba zacznę grać w totolotka, coby na ten domek było :lol:

Wyczytałam gdzieś na forum sposób na nornice: trzeba im w dziury nasypać "mocno zużytego" kociego żwirku i podobno się wynoszą. Już nasypałam, ale one chyba poszły już spać... Zobaczę jutro lub pojutrze czy mi ze złości za nasypanie brudów do "domku" nie zryły nowych kawałków :evil:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Oj, zazdroszczę Ci tego kominka... Planuję jego założenie w przyszłym roku.
A i ja mam problem z nornicami. Na razie jeszcze nie sadziłem w nowym ogrodzie w pojemnikach czy koszykach, ale boję się o nowozakupione hiacynty. Chociaż w starym ogrodzie ich nie ruszały... Te nornice też mają różne gusta - w jednym ogrodzie coś jedzą a w innym nie. Ale wiem, skąd to się bierze - one wybierają to, co lepsze. Stąd sadzi się np. topinambury gdzieś w kącie ogrodu, by odciągnąć gryzonie od naszych kochanych, wartościowych roślin.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”