Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- stefcia
 - 500p

 - Posty: 679
 - Od: 2 gru 2012, o 18:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Delisbea masz rację koktailówki są  
 ,a zwłaszcza maskotka bezproblemowa
			
			
									
						
										
						- dalisbea
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 876
 - Od: 15 lut 2016, o 22:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj.lubelskie
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Dwa lata temu miałam tylko koktajlowe 
 nie pamiętam nazw ale sadziła czerwone, żółte i czarne 
 Czarne były najsmaczniejsze - nawet mój kilkuletni synek je jadł mimo że nie lubi pomidorów. I były by długo- prawdopodobnie do listopada- tylko w październiku były dwie mroźne noce i sporo owoców nie dojrzało bo krzaki przemroziło.
			
			
									
						
										
						- stefcia
 - 500p

 - Posty: 679
 - Od: 2 gru 2012, o 18:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Z czarnych miałam Chokolade Cherry - bardzo smaczna czarna koktailówka - wysoki  średniowczesny,żólty  był to Cytrynek Groniasty -plenny i wczesny 
			
			
									
						
										
						- 
				tencia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1496
 - Od: 26 sty 2013, o 20:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Też miałam Cytrynka ,bardzo smaczna słodka koktajlówka  
 ,krzak jak pozwolisz rośnie w bok i do góry bez opamiętania ale u mnie szybko łapie ZZ.W tym roku jeszcze nie zdecydowałam czy go posadzę ale pewnie się skuszę.
Pozdrawiam Teresa
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam Teresa
- 
				luis90
 - 200p

 - Posty: 253
 - Od: 8 maja 2016, o 21:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódzkie
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ja sobie wczoraj przypomniałam że mam jeszcze owoce porzeczkowego. Nie wiem czy do jedzenia się jeszcze nadaja, ale poza tym że się bardzo pomarszczyly nic im nie jest 

			
			
									
						
							
Pozdrawiam, Ewa
			
						Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Moje jeszcze dobrze wyglądają, chyba z nich posieję nasiona. Będę je trzymać do oporu, jestem ciekawa ile wytrzymają. Leżą w garażu, tam jest chłodno ale na plusie.
			
			
									
						
										
						Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ja uprawiam vp2 f1, mam dino niedaleko i muszę zerknąć na ofertę nasion Faworyta 
			
			
									
						
							Regulamin 
			
						- stefcia
 - 500p

 - Posty: 679
 - Od: 2 gru 2012, o 18:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Wow  pomidor porzeczkowy jest wart posadzenia - tak długo się przechowuje
Muszę się rozglądnąć za nasionkami tego pomidorka
			
			
									
						
										
						Muszę się rozglądnąć za nasionkami tego pomidorka
- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Tak długo jak rodzynki  
			
			
									
						
										
						- 
				kwapisz_ogrod
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 19
 - Od: 20 sty 2013, o 09:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
[quote="luis90"]Ja sobie wczoraj przypomniałam że mam jeszcze owoce porzeczkowego. Nie wiem czy do jedzenia się jeszcze nadaja, ale poza tym że się bardzo pomarszczyły nic im nie jest 
Kilka lat temu w lutym przekroiłam pozostawione dwa pomidory Złoty Ożarowski - też się pomarszczyły - i okazało się, że zaczęły w środku kiełkować. Szkoda, że to luty był bo byłyby siewki jak nic
)
			
			
									
						
							Kilka lat temu w lutym przekroiłam pozostawione dwa pomidory Złoty Ożarowski - też się pomarszczyły - i okazało się, że zaczęły w środku kiełkować. Szkoda, że to luty był bo byłyby siewki jak nic
"Niecierpliwość to okropnie brzydka wada"
Trzeba nad nią ciężko pracować
Lila
			
						Trzeba nad nią ciężko pracować
Lila
- Ika2008
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2203
 - Od: 24 maja 2013, o 08:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
 
- Margo_margo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1887
 - Od: 27 lip 2014, o 13:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- mymysteryy
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2363
 - Od: 6 sie 2014, o 07:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Jaworzno
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Skoro to był Winogronek, to to co widać na zdjęciu to już rodzynki.  
 Do sernika spróbuj dodać.  
			
			
									
						
										
						- Mirek19
 - 1000p

 - Posty: 2167
 - Od: 20 maja 2016, o 13:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ja bym to zalał spirytusem ... 
  
  
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
			
						Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Margo_margo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1887
 - Od: 27 lip 2014, o 13:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Winogronek słodki jest, to do sernika może się nada ale na nalewkę trochę mało  
 
Fajnie też wyschły papryczki. Mają lekko przejrzystą skórkę a nasionka grzechoczą. Gdyby nie to, że to ostra, dałabym synkowi do zabawy
			
			
									
						
										
						Fajnie też wyschły papryczki. Mają lekko przejrzystą skórkę a nasionka grzechoczą. Gdyby nie to, że to ostra, dałabym synkowi do zabawy



 
		
