Stasiu to fakt , ..."
Środek lata to największa eksplozja kształtów i kolorów"..., zbliżamy się wielkimi krokami do takich widoków a potem
przemkną jak mgnienie oka....i będziemy wspominać znów ...
ewamaj66 jarzmianka jasna ma już kilka lat toteż i wygląda...jest to absolutnie pojedyncza sadzonka.Nie powielam ilości jednorodnych roślin raczej...brak miejsca jest doskwierający !A w zasadzie preferuję u siebie w ogródku i nie tylko niezbyt wypasione rośliny... Upajam się i rozczulam nad roślinkami drobnymi ...te mnie łapią za serce !
Rutewka Delavaya by mnie też chyba zadowoliła ale póki co nie wiem,czy akuratnie mnie zaszczyci swoją obecnością..Zamawiać mi się nie chce ale może i u mnie na rynku lokalnym się pojawi...
Ola2310 dziękuję za uznanie ;: Co do jarzmianek to u mnie po sezonie niezbyt się powiększyły sadzonki bordowej ,kupione w tym sezonie bo moja kilkuletnia 2 lata temu zginęła...a jasna ma 3 lata więc i troszkę już jest widoczna.
iwona0042 biała różyczka to multiflora /chyba/ , samosiewka , bezproblemowa sama się zasiała i sobie rośnie na miedzy prawie...Kwitnie wcześnie ale tylko raz.A jesienią ma ładne drobne owocki.
cyma2704 Białe i liliowe dzwonki brzoskwiniolistne od 2 lat zagościły ponownie u mnie bo był czas,kiedy zupełnie mi wyginęły i zniknęły z ogródka.Sąsiadka mnie wspomogła po jednej sadzonce i rozsiały się po całym ogrodzie,mam nadzieję,że w tym sezonie również się pokażą.To moje ulubione dzwonki tym bardziej,że one jako jedyne mi się darzą...
Jarzmianka moja rośnie w półcieniu a nowe bordowe posadziłam w słońcu i w cieniu obydwie miały się dobrze...Czy przetrwają zimę ? To się okaże.
Margo2 Gosiu zgadza się , trendom nie ulegam... I wcale nie jest to z mojej strony żaden wysiłek ani wyrzeczenie....
Taka jest moja psychiczna konstrukcja...
.Lubię chadzać
własnymi ścieżkami...jak i samodzielnie w/g własnego pomysłu urządzać własne obejście...
A fotki bywają mniej lub bardziej udane ...
trendom nie ulegam ale...w B.dzisiaj m.in. tej prymulce się nie oparłam...
trochę wiosny nie zawadzi w domciu.
zima była i się zbyła ,wiosną pachnie.. 
W tym roku nie sieję...
, jesienią zostawiłam nasienniki i rozsiałam nasiona ...Ciekawe,czy coś się pojawi bo u mnie zawsze sucho i rośliny poza chwastami nie rozsiewają się chętnie...Wyjątek to chyba stokrotki .
Kupiłam go i jeszcze jarzmiankę, i mam dylemat jak posadzić wiosną. 
Fioletowy powojnik niesamowicie obsypany kwieciem. 
