Tak, to to samo drzewo - mam tylko jedno, pierwsze owoce były w 2007 chyba po 6 albo 8 latach od zakupu, owoce na talerzu to fotka z 2011 - nie przebierane, pozostałe to fotki z tego roku; w zeszłym roku mało było a w tym zatrzęsienie i dorodne - w porównaniu z poprzednimi latami - mam na myśli ciągle tylko moje drzewo - nie ma w okolicy innego; owoce są bardzo smaczne bez żadnych zabiegów mrożeniowych, w tym roku zebrałam chyba w sumie z 10 kilogramów - krótko przed owocowaniem trochę podlewałam - gdyby więcej to były by jeszcze piękniejsze.
Jednak z literatury wiem, że są odmiany rodzące dużo większe owoce.
Na tej fotce drzewo w kwietniu 2013 -

przy okazji kolejne pytanie - kiedy przycinacie gałęzie? chyba trzeba przerzedzić.
