hala67, też myślałem, że ten gruziński jest niezniszczalny

Miałem go naprawdę dużo, wielkie kępy, miałem go od ponad 15 lat - zimą 2015/2016 wymarł całkowicie. Lato 2015 było suche a zima bardzo łagodna - prawdopodobnie zostały osłabione latem i za szybko chciały podjąć wzrost zimą i jakieś mrozy mogły je wybić...
Teraz mam 2 kupione okazy (lekarski i bezłodygowy) plus kilka siewek.
Bezłodygowy:
Siewki po lekarskim:
