Marysiu, nie wielkiego, kiedyś rozmawiałyśmy o tej Twojej dużej żurawce, ale musi urosnąć, boś ją mocno
obcerebiła...

Dlatego pisałam, że kiedyś...
Zazdroszczę Ci tego wstawania... Zawsze, od małego miałam z tym problem... Uwielbiam rano spać i wstawania nie lubię... Potem jak się rozkręcę, to już latam, ale ranki są okropne...
Latem to taka piękna pora dnia i zmuszam się żeby wstać wcześniej, bo aż szkoda spać...
