Danusia Mój ogród cz.4

[karolacha]

OO też będziesz sadziła patyczki ? Iwonko

[iwona0042]

Trzeba naciąć, będzie nowych krzewów, Danusia powojniki już cięłaś?

[chalaputkowo]

Danusiu czy na ostatnim to drzewko laurowe ?

[Tacca]

Karolinko, patyczki kiwi nacięłam na początku stycznia, wsadziłam do torfu z piaskiem i stały w zimnej szklarni, pod koniec stycznia przyniosłam do domu, potraktowałam ukorzeniaczem , wsadziłam do doniczki z torfem i piaskiem, róże cięłam pod koniec stycznia i na początku lutego , potraktowałam ukorzeniaczem i do doniczki, tak samo jak róże zrobiłam hortensje. Stoją teraz w najciemniejszym kącie w pokoju.
Iwonko powojniki cięłam w środku zimy, nie wiem jak robią inni, ale ja tnę jesienią albo zimą, bo u nas szybko ruszają a nie chcę żeby się niepotrzebnie wysilały . przycięte lepiej odbijają od ziemi, już pokazują się nowe pędy.
Monisiu, na ostatnim zdjęciu rzeczywiście jest laur, jednak ja trzymam jak krzew, nie podcinam od dołu, on i tak z korzeni sporo wypuszcza, krzew łatwiej będzie zabezpieczyć na zimę. Przetrwał ładnie, kilka liści przymarzły, reszta zdrowa.

Karolinko, do chryzantem zaglądałam miesiąc temu to żyły, teraz nie chcę zaglądać bo będę grzebała i mogę zmarnować. Ja mam niecierpliwe łapki.

[Maska]

Danusiu to Twoje kiwi to ja proszę o wpisanie mnie na listę chętnych jak się ukorzenią. A Twoje owocuje?

[karolacha]

A widzisz , to do ukorzeniacza i do ziemi aha a ja mam w wodzie i chyba gniją dzięki

[Helen]

Danusia , wiosenka w ogrodach jest pączki już takie duże oby tylko pogoda nie zrobiła nam psikusa. Ukorzeniasz kiwi to cieszy jak coś samemu się wyhoduje a ja powsadzałam do ziemi patyczki hortensji ......nie wiem czy coś się ukorzeni......chociaż jeden to też frajda.

[Tacca]

A cha, zapomniałam, nie podlewam tylko raz na dzień, albo na dwa dni zraszam ziemię.

[Tacca]

Karolinko, ja zawsze ukorzeniam w ziemi, jak próbowałam w wodzie to mi gniło.
Helenko, trzeba próbować, wreszcie za którymś razem się uda, ukorzeniałam też w środku lata, jednak o tej porze lepiej mi wychodzi.
Marysiu, jak się uda to masz zaklepane. Moje owocują już kilka lat.

[Maska]

Danusiu to już się cieszę ...Tobie się uda

[karolacha]

No coś Ty ?owocuje Ci kiwi ? ile lat czekałaś ? ja mam kiwi 3 lata i nic, mam obie płcie

[Beaby]

Mimo zimy ta nowa rabatka prezentuje się i tak efektownie
Trawy, trawy, trawy

[Tacca]

Marysiu, to zabrzmiało jak komplement, niestety mi też się niektóre rzeczy nie udają.
Karolinko, ta kiwi już w 2 roku miała pierwsze kwiatki, ale mam jeszcze 2 inne, żeńską i męską i 8 lat nic. Podejrzewam że były siane z nasion wtedy do 10 lat można czekać. Ty masz 3 lata to może w tym roku coś się zacznie dziać w tym temacie, jak nie to trzeba cierpliwie czekać, albo wymienić.
Beatko zobaczymy latem, za trawami rosną, przycięte teraz santoliny, ( latem są śliczne) 2 powojniki, dosadzę jeszcze - i 2 męczennice. Ma być kwitnąca sciana zasłaniająca okno, bo słońce bardzo dokucza .

[ElleBelle]

Jaka Ty jesteś doświadczona Ja hortensje ukorzeniam ale róż nigdy jestem w szoku że tak różyczki można pościnać i posadzić patyczki No pewnie muszę zobaczyć może kiedyś mi się uda

[Tacca]

Elu, róże w większości przypadków łatwo się ukorzeniają, wyjątek stanowi moja pnąca która jest jakaś oporna. Wszystkie rabatowe taak ukorzeniam i przyjmują się bez problemu. Kwitną w pierwszym roku po ukorzenieniu. Czasem jest ledwo jedna gałązka i już ma kwiatka. Spróbuj, na pewno Ci się uda.