Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Oleander

Post »

Ale busz :wink: Jak często je podlewasz?
x-d-a

Re: Oleander

Post »

Jak nie pada deszcz podlewam je codziennie wieczorem, a raz w tygodniu zasilam nawozem do kwitnących. Po nocnym deszczu, tak jak dzisiaj, jeden dzień nie podlewam :P
Awatar użytkownika
kamea
100p
100p
Posty: 157
Od: 25 gru 2009, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wlkp

Re: Oleander

Post »

Wróciłam właśnie z urlopu i co widzę? - obie sadzonki oleandra kwitną, ale każda z nich ma inne kwiaty :D jedna ma łososiowe puste, druga różowe pełne :) moje zaskoczenie jest spore, bo do dziś byłam przekonana, że urywałam je z jednego krzewu - widocznie jednak nie ;:224
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Oleander

Post »

Moje kwitną ale są już w donicach bo były w gruncie. :wink:
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Oleander

Post »

Dalu, piękne Olki :uszy
Mam pytanie w kwestii zimowania tych ślicznot. Posiadam kilka odmian. Z małych sadzonek przez lato cudnie urosły i nie chciałabym, żeby się zmarnowały. :roll:
Mam możliwość przezimowania Olków w chłodnym, ale mało widnym pomieszczeniu, tj w piwnicy, albo w bardzo jasnym pomieszczeniu, ale w temperaturze dochodzącej do 20 stopni.
Będąc u znajomej widziałam Oleandry rosnące w wielkich donicach, w pokoju stołowym-na pewno było tam bardzo jasno i bardzo ciepło zimą. Oleandry rosły, a latem kwitły.
Po przeczytaniu tego wątku, mam wątpliwości odnośnie zimowania, bo porady są różne.
Którą opcję zimowania wybrać?
Jak myślicie?
Będę wdzięczna za każdą poradę ;:108
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Oleander

Post »

Chciałabym się podpiąć pod pytanie evluk. Czy utrzymają mi się do wiosny w dość ciepłym pokoju? Jeśli tak, to w takim razie jak często je podlewać?
Awatar użytkownika
stokrotka12311
500p
500p
Posty: 800
Od: 18 gru 2006, o 00:43

Re: Oleander

Post »

evluk pisze:Dalu, piękne Olki :uszy

Mam możliwość przezimowania Olków w chłodnym, ale mało widnym pomieszczeniu, tj w piwnicy,
Ja bym wybrała chłodne pomieszczenie ...pod warunkiem że jest ono dość 'suche'.
W ciepłym trzeba częściej podlewać i ostrożnie z nimi obchodzić się , bo wiadomo są trujące.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander

Post »

powiem Ci tam : będziesz trzymać w ciepłym pomieszczeniu , to na pewno będą "wybiegniete" , łodygi wiotkie, etc , będą mieć wszystkie przypadłości roślin lubiących słońce , a rosnących w głębokim cieniu.
Moje oleandry trzymam w pomieszczeniach bardzo chłodnych 5-8 stopni i bardzo ciemnych , podlewam sporadycznie i dają rady bez problemy :)
wnoszę je dopiero jak są przymrozki , a wynoszę w sumie tez jak są jeszcze delikatne przymrozki :)
a jak mi rosną? , ja chwast :) muszę je ciąć i w ogóle więcej zachodu niż z kobieta :)
żeby nie być gołosłownym , tak na szybko aktualna fotka
Obrazek
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Oleander

Post »

To co zrobić jeśli mieszka się w bloku :( ? Piwnica i pokój ciepły.
Rzeczywiście Twoje olki kwitną jak szalone :D , piękne.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander

Post »

Wiesz łaski nie robią :) przestana kwitnąć , to toporek i na ognisko , będzie na czym kiełbaskę dla teściowej upiec :;230
A tak poważnie to piwnice w blokach są często ciepłe , ale jeśli ja miałbym zimną (koło 10 stopni) to tam bym wstawił oleandra , mniejsze, to można w mieszkaniu na parapecie , tylko trzeba pilnować wtedy wody i wilgotności :)
Te co mam blisko źródeł ciepła w mieszkaniu (najczęściej jakieś młode ) to zraszam po liściach , oczywiście jak jest suche powietrze w mieszkaniu :)

Ty niestety musisz sama wypraktykować gdzie Twoje najlepiej będą zimować :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Oleander

Post »

Dzięki za odzew :wit
Weteran piękny Oleander-pozytywnie zazdraszczam :uszy
Znaczy się tak:moje olki nie są duże(to tegoroczne sadzonki-wysokość około1m-1,5m), na parapet by się zmieściły, tylko sęk w tym, że pod każdym parapetem jest kaloryfer :?
W piwnicy temperatura jest dość niska:od 8 do 10 stopni, ale okienko małe i raczej dość mrocznie jest. Więc mówicie, że lepiej w chłodnym i ciemniejszym pomieszczeniu zimować? Obrazek Się dostosuję,do Waszych rad :wink:
Przygodę z olkami dopiero zaczynam-więc nie chciałabym od razu na starcie je stracić :roll:
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander

Post »

nie pisze , że lepiej , napisałem , że ja bym tak zrobił :)
Moje zimują w pomieszczeniu praktycznie bez okien , ciągły półmrok :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
x-d-a

Re: Oleander

Post »

Moje olki po pierwszych przymrozkach zostają przycięte i wędrują do nieogrzewanej piwnicy z małym okienkiem.
Podlewam je tam dosyć skąpo, jak już ziemia jest bardzo sucha, tak raz na trzy tygodnie.
Wiosną wystawiam je dosyć wcześnie, bo już w kwietniu. Wymieniam wtedy wierzchnią warstwę ziemi, jeśli jest potrzeba przycinam i zaczynam nawozić.
Pozdrawiam ;:7
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Oleander

Post »

Moje wszystkie wykopane i stoją w garażu jak inne kwiatki kwitną jeszcze.
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander

Post »

Piotr trochę za wcześnie , wiesz przymrozek zawsze tez trochę patogenów chorobotwórczych wykończy , a przenosząc je tak szybko to pomagasz wszelkiemu ustrojstwu :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”