Ogród 100 róż cz. III
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród 100 róż cz. III
To mnie pocieszyłaś, ale aż tak bardzo nie byłam zmartwiona. Dotarłam do etapu, w którym nie mam za bardzo okazji kupowania. Zatem coraz chętniej pozbywam się roślin, które mi nie pasują.
Cały czas zachwycam się ogólną kompozycją ogrodu. Patrząc na takie ogrody jak Twój mam ochotę na większą liczbę róż. Tylko, że u mnie one słabo kwitną więc nie byłoby takiego efektu, dlatego musze uzupełniać innymi roslinami
Cały czas zachwycam się ogólną kompozycją ogrodu. Patrząc na takie ogrody jak Twój mam ochotę na większą liczbę róż. Tylko, że u mnie one słabo kwitną więc nie byłoby takiego efektu, dlatego musze uzupełniać innymi roslinami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu zestawienie Lady of Shalott i jeżówki Cheyenne Spirit bardzo ładnie to wyszło. Jak na wrzesień to idealnie Twój ogród wyglądał, mój już cały był w liściach
.

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu,
Na zdjęcia Twoich rabat można patrzeć bez końca
Mistrzowsko skomponowane - jednocześnie oszałamiająco bujne, a nie przeładowane. Ilościowo i jakościowo wyważone. Cudności
Uwielbiam zwłaszcza te zdjęcia z perspektywą, jak to

Dziękuję za odpowiedź odnośnie Wollerton Old Hall
Romansu z nią nie będzie
W takim razie pomęczę Cię o inne budyniówki
Która, Twoim zdaniem, najlepsza?
Na zdjęcia Twoich rabat można patrzeć bez końca


Uwielbiam zwłaszcza te zdjęcia z perspektywą, jak to


Dziękuję za odpowiedź odnośnie Wollerton Old Hall



Re: Ogród 100 róż cz. III
Paweł, rzeczywiście takie ścieżki ułatwiają koszenie. Żeby jednak nie było tak łatwo i przyjemnie ?wrzuciłam? jesienią na trawnik ?małe przeszkody? do omijania
U siebie planujesz typowe obrzeża czy ścieżki właśnie?
Jola, myślę że będziesz zadowolona z decyzji. Wiem jednak coś n.t. większych różanych zakupów... Bolesne...
Nenka, ale pojechałaś tymi nazwami różanymi... Musiałam najpierw pooglądać co to za jedne... Piszesz, że Ombree Parfaite rośnie z tyłu. Na Helpie podawana jest jej docelowa wysokość 90 cm. Tak zaplanowałaś, czy spojrzałam nie na tą różę? Piękna jest ? zwłaszcza na fotkach Ani DS.
Szykujesz zjawiskową rabatę. Tymi 2-metrowymi pędami Swany to mnie trochę zmartwiłaś. U mnie rosną na małej rabatce i nie przewiduję takich popisów
Jak dla mnie Princes Anne i Queen Anne to świetnie dobrana para ? nie tylko ze względu na zbieżność imion.
Monia, ale jesteś łaskawa dla mojego ogródka... Bardzo mi miło, że Ci się podoba
Monika, Wanda, dziękuję za polecenie odmian bodziszka. Już spojrzałam na nie w necie. Obie śliczne! Chcę je posadzić w kilku miejscach na obrzeżach rabat. Może zlikwiduję część dominującej u mnie kocimiętki.
Gosia, a ja coraz częściej lookam na te inne rośliny.... Ostatnio fascynują mnie połączenia bylin i traw
Dorota, wrzesień w liściach? To gdzie Ty masz ten ogród ? za górami, za lasami... ?
Elwi, dziękuję bardzo
. Zamówiłam jednak sporo ?zielska? na wiosnę i właśnie zaczynam się obawiać o przeładowanie rabat. Gdyby tak się stało, to proszę kopnij mnie w kostkę...
wrzesień 2014
Sourire de Mireille. Piękna róża, ale nie ma zbyt dużej odporności na mróz. U mnie co prawda bez zabezpieczeń, ale zimy jeszcze nie było, a jeden pęd ma zupełnie brązowy.

Harlow Carr

Petticoat

Roseraie du Chatelet

Nelson Monfort. Dzielnie się trzyma w donicy. Fantastycznie zdrowa i bezproblemowa róża. Mam nadzieję, że w przyszłych sezonach nie zmienię o niej zdania

Pomponella

Aphrodite. Pożegnalna fotka... Nic do niej nie mam ? poza tym, że nie do końca jest w moim guście (tu jest o.k., ale nie lubię jej w lecie z tymi pełnymi, wielkimi kwiatami).

Laurent Cabrol

The Fairy

Old Port



U siebie planujesz typowe obrzeża czy ścieżki właśnie?
Jola, myślę że będziesz zadowolona z decyzji. Wiem jednak coś n.t. większych różanych zakupów... Bolesne...

Nenka, ale pojechałaś tymi nazwami różanymi... Musiałam najpierw pooglądać co to za jedne... Piszesz, że Ombree Parfaite rośnie z tyłu. Na Helpie podawana jest jej docelowa wysokość 90 cm. Tak zaplanowałaś, czy spojrzałam nie na tą różę? Piękna jest ? zwłaszcza na fotkach Ani DS.
Szykujesz zjawiskową rabatę. Tymi 2-metrowymi pędami Swany to mnie trochę zmartwiłaś. U mnie rosną na małej rabatce i nie przewiduję takich popisów

Jak dla mnie Princes Anne i Queen Anne to świetnie dobrana para ? nie tylko ze względu na zbieżność imion.
Monia, ale jesteś łaskawa dla mojego ogródka... Bardzo mi miło, że Ci się podoba

Monika, Wanda, dziękuję za polecenie odmian bodziszka. Już spojrzałam na nie w necie. Obie śliczne! Chcę je posadzić w kilku miejscach na obrzeżach rabat. Może zlikwiduję część dominującej u mnie kocimiętki.
Gosia, a ja coraz częściej lookam na te inne rośliny.... Ostatnio fascynują mnie połączenia bylin i traw

Dorota, wrzesień w liściach? To gdzie Ty masz ten ogród ? za górami, za lasami... ?

Elwi, dziękuję bardzo


wrzesień 2014
Sourire de Mireille. Piękna róża, ale nie ma zbyt dużej odporności na mróz. U mnie co prawda bez zabezpieczeń, ale zimy jeszcze nie było, a jeden pęd ma zupełnie brązowy.

Harlow Carr

Petticoat

Roseraie du Chatelet

Nelson Monfort. Dzielnie się trzyma w donicy. Fantastycznie zdrowa i bezproblemowa róża. Mam nadzieję, że w przyszłych sezonach nie zmienię o niej zdania


Pomponella

Aphrodite. Pożegnalna fotka... Nic do niej nie mam ? poza tym, że nie do końca jest w moim guście (tu jest o.k., ale nie lubię jej w lecie z tymi pełnymi, wielkimi kwiatami).

Laurent Cabrol

The Fairy

Old Port


Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
Re: Ogród 100 róż cz. III
Elwi, dopatrzyłam się, że nie odpowiedziałam Ci na pytanie. Budyniówki... Niezbyt wiele mam ich w ogrodzie. Większość sadziłam w ubiegłym sezonie, więc nie mam wyrobionego zdania. Z ubiegłorocznych nasadzeń spodobała mi się Evelyn (bardzo), Charles Austin (jest jednak prawdopodobne, że okaże się drapakiem) i Jude the Obscure (ta zakwitła tylko raz).
Mogę polecić Crocus Rose, ale wiem, że tę masz. Lubię też Lichfield Angel, chociaż u mnie po dwóch sezonach jest nadal maleńkim, ale zdrowym krzaczkiem.
Mogę polecić Crocus Rose, ale wiem, że tę masz. Lubię też Lichfield Angel, chociaż u mnie po dwóch sezonach jest nadal maleńkim, ale zdrowym krzaczkiem.
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród 100 róż cz. III
Cześć, Ana!
Ale dziwne i nieprzewidywalne są nasze gusty i guściki!
Ty się żegnasz z Aphrodite, bo denerwują Cię jej duże kwiaty, inni nie znoszą drobnych kwiatuszków, uwielbiają te wielkości talerzyka, jednych denerwuje, że kwiatów jest za mało, a liści za dużo, inni nie znoszą róż oblepionych kwiatami
.
I bądź tu mądry
.
Przynajmniej Laurent Cabrol przestał Cię wkurzać...
.
Jagi
Ale dziwne i nieprzewidywalne są nasze gusty i guściki!
Ty się żegnasz z Aphrodite, bo denerwują Cię jej duże kwiaty, inni nie znoszą drobnych kwiatuszków, uwielbiają te wielkości talerzyka, jednych denerwuje, że kwiatów jest za mało, a liści za dużo, inni nie znoszą róż oblepionych kwiatami

I bądź tu mądry

Przynajmniej Laurent Cabrol przestał Cię wkurzać...


-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród 100 róż cz. III
A to mnie zaskoczyłaś Aphrodite?!
Fakt, serce nie sługa i ....kobieta zmienną jest i...łaska pańska na pstrym koniu jeździ.
Ja co roku, w czerwcu, po przejściu ulew w pełni kwitnienia, dziękuję Evers'owi za Aphrodite.

Fakt, serce nie sługa i ....kobieta zmienną jest i...łaska pańska na pstrym koniu jeździ.
Ja co roku, w czerwcu, po przejściu ulew w pełni kwitnienia, dziękuję Evers'owi za Aphrodite.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród 100 róż cz. III


Zwróciłaś moją uwagę na Princess Anne


- Marzena2007
- 50p
- Posty: 97
- Od: 22 sty 2012, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród 100 róż cz. III
Cieszy mnie posiadanie Old Port i Princess Ann
:):) zwłaszcza że mam wraz Queen Ann, do tego wiosną dojdzie Young Lycidas:)
pozdrawiam Aniu

pozdrawiam Aniu
Madżenka " "Madżenie ogrodnika... " w innej wirtualnej przestrzeni
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu piękne są te wszystkie odmiany purpurowe i fioletowe,oczarował mnie twój ogród
Jest zdjęcie ,które pokazuje nieco szerszą perspektywę,jest pięknie i elegancko.
Tym razem wydaje mi się niedoścignioną pięknością róża Roseraie du Chatelet.Coś niesamowitego,piękności
.Jak cudnie musi być posiedzieć na tej ławeczce w jej towarzystwie. 

Tym razem wydaje mi się niedoścignioną pięknością róża Roseraie du Chatelet.Coś niesamowitego,piękności


Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu patrząc u Ciebie na Harlow Carr....
Nie wytrzymałam i musiałam ją zamówić.
Chciałabym Cię zapytać do jakiej wysokości dorosła u Ciebie?

Chciałabym Cię zapytać do jakiej wysokości dorosła u Ciebie?
- Ewa7
- 200p
- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród 100 róż cz. III
Ja dla odmiany chciałam zapytać o Petticoat - jak długo trzyma kwiaty i jak duży wyrósł krzaczek u Ciebie ?
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Anula, wywalasz Afrodytę za wielkie kwiaty ????
Ożesz... Ja ją właśnie za to
Gusta mamy różne i fajnie, bo przynajmniej jest ciekawie
Dzięki za odpowiedzi o budyniówkach. Już miałam zapytać, czy u Lichfield Angel nie przeszkadzają Ci małe kwiaty (gdzieś czytałam, że takie ma), ale po wypowiedzi odnośnie Bogini Miłości, cofam pytanie



Gusta mamy różne i fajnie, bo przynajmniej jest ciekawie

Dzięki za odpowiedzi o budyniówkach. Już miałam zapytać, czy u Lichfield Angel nie przeszkadzają Ci małe kwiaty (gdzieś czytałam, że takie ma), ale po wypowiedzi odnośnie Bogini Miłości, cofam pytanie


- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, jesteś bardzo spostrzegawcza. Musiałam coś pokręcić z Ombree Parfait.
Tak to jest jak się nie realizuje pierwotnych zamierzeń. Ona miała towarzyszyć innej róży, a w końcu wylądowała na fioletowej rabacie.W 2013 zamówiłam sporo róż, w tym fioletowych dziewięć. Miałam potem problem gdzie je posadzić. Tak to jest z chciejstwami.
Wiosną czeka mnie przesadzanie.
Obejrzałam sobie Carmeline. Bardzo jestem ciekawa jak u Ciebie zakwitnie.
Tak to jest jak się nie realizuje pierwotnych zamierzeń. Ona miała towarzyszyć innej róży, a w końcu wylądowała na fioletowej rabacie.W 2013 zamówiłam sporo róż, w tym fioletowych dziewięć. Miałam potem problem gdzie je posadzić. Tak to jest z chciejstwami.

Obejrzałam sobie Carmeline. Bardzo jestem ciekawa jak u Ciebie zakwitnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, a ja w pełni rozumiem co masz na myśli gdy denerwują cię za duże kwiaty róż. Ja w zeszłym roku właśnie z takich samych przyczyn pożegnałam się z Peace
Lubię małe i średnie kwiatuszki. Zaczęłam też kochać pustaczki. Wiosną powstanie rabata z samych pustaczków

Lubię małe i średnie kwiatuszki. Zaczęłam też kochać pustaczki. Wiosną powstanie rabata z samych pustaczków
