Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
merymg
200p
200p
Posty: 401
Od: 4 mar 2013, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Ojej, Wy tak na poważnie działacie już w ogrodach :roll:
Nie skuszę się, nie nie nie ;:223 a tak bym chciała ;:145 Zdecydowanie u mnie ryzyko mrozów jest większe, ziemia miejscami zmarznięta, zostają mi roślinki z wysiewów do opieki.
Ale bardzo się cieszę że w przyjemny sposób spędzasz czas. Doczytałam u Ciebie na blogu /chyba/, że można ciąć już hortensje bukietowe- dzięki za info. Z tymi sadzonkami z obciętych patyczków to jaka jest ewentualna skuteczność? I jeszcze jedno pytanko-co mogę pryskać promanolem oprócz modrzewi?
;:196
Małgoś
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguniu, mówisz, że już czas przycinać wrzosy. U mnie pięknie kwitły od lata i też na wiosnę przycinałam.
Napracowałaś się, u mnie też jest dużo pracy, ale na razie póki jest ta okropna sterta ziemi nic więcej nie podziałam,a ona pewnie jeszcze z miesiąc poleży. Gdy przyjedzie koparkowy kopać dół pod szambo, to od razu rozwiezie ziemię po całości. Na razie więc chodzę i codziennie sprawdzam, czy coś wychodzi z ziemi i ile śniegu jeszcze leży.
Dużo odpoczynku Ci życzę.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Zaraz po południu pisałam i wyłączyli światło :twisted: wkurzona poszłam do piwnicy po kartofle, a że dojście jest z dworu to po drodze ciachnęłam kilka powojników i obmarznięte liście z szafirków, czyli sezon zaczęłam i choć nawet nie widać co zrobiłam to i tak się cieszę :heja jak pogoda pozwoli to będę tak pomalutku zaczynała te pierwsze prace ogrodowe, bez nadmiernego wysiłku bo nawet ugotowanie obiadu to dla mnie jest wielkie wyzwanie, taka jestem słaba ;:222

Słonko ktoś pod....ł, zrobiło się buro i niemiło :(
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Czytam Aguś, że ruszyłaś z pracami w ogrodzie pełna parą ;:oj Fajne uczucie, co?? Nareszcie się doczekaliśmy, i ja też nie wierzę, że wróci zima. To jest absolutnie niemożliwe. U nas też pogoda lutowa nas rozpieszcza, jest cudownie. Zaplanowałam swoje prace na weekend, bo po powrocie z pracy to raczej z latarką bym musiała iść do ogrodu. Ale dzisiaj zdążyłam nawet szybciutko mały obchód poczynić, zanim zmrok czarny mnie dopadł. :wit Tulipanki i inne cebulowe mają nosy na wierzchu, krokusom widać już kolorki.Pozdrawiam.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Wspaniały dzień za mną... naładowałam akumulatory do maksimum i czuję się wyśmienicie!
Ogród to jest miejsce, mój zielony fragment tego świata, który niezwykle działa na moją psyche i ciało, niezwykle pozytywnie - dodajmy.
Dzisiaj dotarło do mnie, że mam naprawdę duży ogród. Jednak 1300m2 z przeszło tysiącem porastających tę powierzchnię roślin, to ogromny areał do pielęgnacji. Nie piszę tego, by się wychwalać, Boże broń, uświadamiam sobie samej tylko, że dwie pary rąk mają co robić.
Z pokorą zatem zrobiłam dziś inwentaryzację i zaczęłam sobie w głowie układać harmonogram: co, kiedy, jak, czym potraktuję. Wymagania mają krzewy - a osobno muszę potraktować róże i hortensje - które już czekają na cięcie; szczególnego traktowania wymagają różaneczniki wraz z wrzosowatymi; niby nieduża, ale jednak i niemała ilość bylin czeka na korekty; iglaki i liściaki stoją w blokach startowych do nawozów; trawy już przycięte za chwilę zaczną odbijać od ziemi; cebulowe wychylają swoje noski na powierzchnię ziemi; oczko wodne rozmarza wołając o częściową wymianę wody wraz z czyszczeniem dna z pojesiennego mułu; trawnik czeka na wertykulację, koszenie i nawozy. Kurczę, nie wymieniłam wszystkiego, ale naprawdę jest co robić. Jeśli pogoda pozwoli, w drugiej połowie przyszłego miesiąca zacznę się rozglądać za ofertami jednorocznych. Wcześniej posieję pomidorki koktajlowe i trochę kwitnących. W tych wszystkich zajęciach towarzyszyła mi dzisiaj Sara, która tak się zmęczyła ilością pracy (to roznoszenie gałązek, trawek, kory, kamyczków plus pilnowanie ogniska) oraz nadmiarem świeżego powietrza, że śpi jak suseł :)

Małgosiu, ruszyłam z wielkim zapałem do ogrodu... mam naprawdę dużo pracy, chociaż wydawało mi się, że jesienią zrobiłam wszystko.
Super, że i u Ciebie są widoczne symptomy wiosny!
Życzę nam dobrej pogody przez długi czas :)
Majutku, czy na tyle dobrze się czujesz, że już troszkę popracowałaś w ogrodzie?
Przesyłam na jutro dobrą pogodę ;:168
Asiu, jestem przekonana, że zima już nie powróci, zatem - mimo pewnego ryzyka - działam, bo nawet jeśli lekko przymrozi, to szkód wyrządzić nie powinno. Śnieg już niemal zniknął - widzę go tylko od strony północnej... Jakie cebulowe u Ciebie już na wierzchu? U mnie odbywa się to baardzo powoli...
Małgoś, powolutku ruszaj do ogrodu... możesz zrobić opryski Promanalem, poprzycinać niektóre krzewy. Kopać jeszcze nie musisz, a odpowiednia dawka przedwiosennych porządków naprawdę uskrzydla.
Jeśli chodzi o Promanal, to możesz pojechać po całości... przędziorek co prawda głównie siedzi na iglakach, ale występuje też na przykład na różach. Nie zaszkodzi całościowy oprysk, serio!
Dobrego wieczoru ;:168
Asiu, super - ja dzisiaj kawy na ogrodzie w ferworze prac nie wypiłam. Spróbuję jutro nadrobić.
Promanalem pryskam w weekend, chociaż muszę jeszcze zasięgnąć konsultacji, bo może wszystko potraktuję moim nowym, naturalnym nawozem.
Nelu, za chwilę weekend i Ty też nadrobisz aktywność w ogrodzie. Zapewniam Cię, że tego nam było trzeba; zresztą wiesz o tym, bo już trochę podziałałaś. Codziennie po godzince i może niedługo nasze ogrody będą przygotowane do nowego sezonu ;-)
Miłego wieczoru!
Eda, pospolite ruszenie w ogrodach trwa! Ja dzisiaj trochę przesadziłam, ale nie byłam w stanie się powstrzymać - jak ja kocham się utyrać jak wół :D
Co dzisiaj gotowałaś? ;:168
Iwonko, szczegółowy plan działań to niegłupi pomysł - sama już powoli działam według harmonogramu, ponieważ prac jest tyle, że trzeba je wykonywać metodycznie.
Weekend będzie pracowity! :)

Wszystkim życzę spokojnego wieczoru... mnie jeszcze dłonie drżą ;-)
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguś trudno to nazwać pracą, może 10-15 minut obcinałam kilka powojników i przy okazji szafirki a potem nabrałam kartofelków i do gotowania. Chyba bardziej się męczę przy obiedzie niż przy tym obcinaniu.
Dzięki za pogodę ;:196 może znowu poobcinam powojniki w innym miejscu ;:173
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Hej, ja również dzisiaj, zostawiając inne sprawy, pracowałam w ogrodzie ;:oj około 5 godzin z małą przerwą na kawę ;:oj sezon otwarty ;:304 pogoda super ;:3
Porządki, jak nigdy, w lutym :;230
Agnieszka,
Masz doświadczenie w kwestii wczesnowiosennego cięcia berberysów, tzn. kiedy? Do tej pory cięłam na przełomie marca i kwietnia, gdy widoczne były pąki. W tamtym roku - właściwie pod koniec kwietnia. A w tym, nietypowym? Zbaraniałam :;230
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Malgolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 28 kwie 2010, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Witaj Aguniu, no to poszalałaś z porządkami ;:215 , u nas też piękna pogoda, u mnie jeszcze pozostało trochę śniegu , w ogrodzie nie robiłam dziś porządków bo miałam dwa chore aniołki od przyjaciół pod opieką, ale jutro jak tylko pogoda dopisze to biorę się za porządki, też chcę mieć bąble na palcach ;:224 , pisałaś o kretowiskach, mój trawnik jest w opłakanym stanie ...
miłego wieczoru :wit
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Ja mam połowę areału ,a i tak miałam co robić :wink: Większość mam za sobą,ale tez zrobiłam listę ;:108 Odhaczając, mam poczucie dobrze zaplanowanego dnia i wykonanej pracy ;:108 Na kolejne prace potrzebne mi noce bez przymrozków ;:108 i ...dopływ gotówki ;:306
Dzisiaj posiałam co nieco ,przesadziłam pelargonie i ...to wszystko ;:224
Na wertykulację za wcześnie ,na odzywki również ;:108
Powiedz mi kochana, Ty już cięłaś wrzosy?Ja mam spisane ,że pod koniec marca i nie wiem co robić ;:218
Miłego wieczoru ...ja dla rozluźnienia ;:136
marzenia się spełniają! Dana
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Justi, super, że i Ty dziś popracowałaś! Pogoda wymarzona, niech trwa i trwa!
Berberysy tnę zawsze wczesną wiosną, co w praktyce oznacza marzec... jeśli długoterminowe prognozy są ok - a wiara w przewidywania Amerykanów okazały się słuszne - to moim zdaniem już można ciąć. Ja w każdym razie zamierzam :)
Majutek, niby nic, a jednak w chorobie człowiek szybciej się męczy... na dworze jest pięknie, ale z pewnością zdradliwie... uważaj na siebie!
Małgolinko, pozdrawiam wiosennie - jakżeby inaczej ;-)
Kochana, w zapowiedziach cały czas dobra pogoda; co prawda więcej zachmurzeń, ale cały czas ciepło. Nadgonisz z pewnością. Ja mam tyle do zrobienia, że jeszcze mnie przegonisz w porządkach, zobaczysz :)
Kretowisko i u mnie okropne... minimum 10-15 kopców do uprzątnięcia... mam nadzieję, że rodzina się wyniosła :twisted:
Pozdrowienia!
Danusiu, Ty masz tak wysprzątany ogród, że wpędzasz mnie w kompleksy... do tego stopnia, że swojego ogródka jeszcze nie pokażę na zdjęciach, przynajmniej przez tydzień ;-) Zazdroszczę, że jesteś już na kolejnym etapie... gonię Cię, mój Ty wzorze ogrodnika!
Wertykulację zrobię w marcu... a propos, trawnik po zimie naprawdę dobrze wygląda.
Wrzosów jeszcze nie cięłam, ale chcę to zrobić na dniach... nie przewiduję już zimy, o nie :)
Ja jeszcze się nie rozluźniam, bo jadę po Nisię :)
Miłego!
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Jaki wzór, ja po prostu nie umiem usiedzieć na d... ;:306 Kocham pracę w ogrodzie ...tam ładuję akumulatory i resetuję mózg :lol:
Jak jutro pogoda pozwoli dosieję trawę za domem ...lubię taką pogodę w lutym ;:224
To uważaj i wracaj szybko ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Eda_S
500p
500p
Posty: 591
Od: 20 lis 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Troszkę wstyd mi się przyznać, ale w ramach szybkiego obiadu robiłam zapiekanki. Ale smakowało.
Dopiero, kiedy wymieniłaś wszystki niezbędne zabiegi okołowiosenne, do człowieka dociera ile pracy go czeka. Jaka czynność zajmuje Ci najwięcej czasu? U mnie chyba cięcie roślin. ;:168
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguś :wit
Ja już od dwóch dni pracuje na całego w ogrodzie .Pracy jest masa ,ale w oczekiwaniu na pierwsze kwiaty człowiek ,aż rwie się do tego .
Dobrze ,że miałem dwa dni luźniejsze w szkole to był czas na prace w ogrodzie
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguś wiem,że to brzydka cecha -ale zazdroszczę prac ogrodowych
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Zobaczcie, jeszcze takiego sezonu nie było, żeby w lutym rozpoczyanć prace ogródkowe :D
Aga, ja niestety nie mogę wcześniej urwac się z pracy, ale w następnym tygodniu planuję wziąc urlop.
Jak na razie mam wstępną zgodę, ale u mnie sytuacja może się zmienić z dnia na dzień. Miałam ten urlop już mieć i nie wypaliło
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”