Witam jakiś czas temu dostałam dwa listki ( pewnie kundelka ,bo ona dostała od kogoś i z tego co wiem to był z supermarketu ) i strasznie długo siedział w wodzie . Puściły korzonki , jeden po posadzeniu zmarniał

, a drugi wypuścił maluchy . Problem jest w tym , że stary liść usechł , a maleństwa na razie sobie siedzą . Czy jest szansa , że będą samodzielnie rosły . Tym bardziej ,że przeczytałam na temat roztoczy . Liść miał spory meszek i był trochę wykręcony . Czy możliwe , że chory liść puścił korzenie a później maleństwa i usechł .Proszę o odpowiedź . Czy te roztocza jakoś rozłażą się z chorego kwiatka na sąsiednie .
-- 15 sty 2015, o 15:58 --
Zapomniałam dodać , że maluchy mają jakieś 2-3 cm.