Liście i ciernie - emerald - część 2

[emerald]

Mamilarki są urocze, piękne ciernie i wianuszki kwiatów

[banditoo]

każdy ma jakieś dewiacje (oprócz mnie)

[emerald]

każdy ma jakieś dewiacje (oprócz mnie)

A grillowane koty ?

[KwiAnna]

Mammilarie są cudowne, sama zaczęłam je doceniać po tegorocznych kwiatach A te wielkokwiatowe to już całkiem bajka

[emerald]

Cały czas kwitną mamilarki. A to gwiazdy dzisiejszego dnia:
Mammillaria meridiorosei VKSB3 Niesamowite kolory


N. paucicostata viridis


Dołożyłam jeszcze jeden koszyk i wstawiłam matukanki oraz małe lobivki. Na regale miały za mało światła.

[piasek pustyni]

Zuza - powiedz mi, skąd Ty masz takie koszyki? Ja mam bardzo ładnie niewykorzystaną jeszcze balustradę balkonu, i tam planowałam małe skrzynki, ale te koszyki wydają się bardziej ekonomiczne. Możesz dać znać, jak są przymocowane, gdzie je dorwałaś?
A oczywiście ich zawartość wręcz zachwycająca

[emerald]

W Ikei, druciane koszyki do szafy. Nie jestem pewna czy na stronie są wszystkie rozmiary. Np. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S29918260/
Moje są przymocowane drutami. Jeśli chcesz, żeby wisiały na uchwytach jak skrzynki, to pod spodem musi być wspornik...

[piasek pustyni]

Dzięki, tak myślałam. Najbliższy ten sklep mam w Gdańsku Już przeszukałam all i muszę pomierzyć i pomyśleć
O, stuknął mi trzytysięczny post u Ciebie... Się człowiek tutaj nagada aż ręce bolą...

[Nadzieja]

Wspaniałe kwitnienia.

[Paula15]

Z tymi koszykami, to na prawdę fany pomysł

[emerald]

Dziękuję za miłe słowa
Jutro zabiorę do pracy aparat i jedną lobivkę

[emerald]

Dowód na to, że lobivki mnie lubią, a gymnocalycja nie
Dzisiejszy pochmurny poranek Lobivia haematantha v. rebutioides

[DAK]

To znaczy, że nie musiałaś jej targać do pracy, by ją uwiecznić na fotce. Może ona należy do tych co mają fobię na pracę i przeraziła ją ta wizja.
No proszę - równowaga w mieście musi być - bo mnie chyba odwrotnie, raczej gymnole mnie kochają.
Codziennie poranek zaczynam od zaglądania do lobivek, czy im tam coś nie pączkuje - i nic - ale ja cierpliwa jestem, doczekam takiej chwili, bo L.backebergii uraczyła mnie jednym pąkiem i też zauważyłam, że po nocy codziennie przyrasta.

[emerald]

Ja też się cieszę, że nie musiałam jej targać ze sobą. Prawie wszystkie pączkują. Może jutro zakwitnie kolejna Zostało już tylko kilka gymno. I niedługo przyjadą nowe kaktusy, głównie z rodzaju Neochilenia i Neoporteria
Lobivia hertrichiana WR500b, Cuzco, Peru

[blabla]

Tak się zastanawiam, czy ta WR500b to nie jest przypadkiem L.acchaensis.