W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 9 mar 2014, o 20:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
macie możliwość w razie potrzeby zawezwać weta?
trzymam kciuki
trzymam kciuki
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
No, właśnie, z wetem u nas problem ... szczególnie w sobotnie popołudnie
Musiałam przejść szybki kurs weterynaryjne on-lajn, znalazłam identyczny problem, okazuje się, że Mania ma WYPADNIĘCIE POCHWY!!
Kurcze! Chciałam zamieścić zdjęcie ale fotosik coś mi strajkuje. Wygląda to tak, jakby z waginy wystawał kawałek mięsa, rozmiarem dużego jabłka.
Ona, biedna, prze bo jej się wydaję, że musi coś z siebie wydalić
, leży i stęka, czasami to coś chowa się do środka, wtedy koza wstaje i przez jakiś czas zachowuje się jakby normalnie a po chwili znowu to samo! Ooo rety, masakra jakaś! Najgorsze jest to, że nie wiem jak jej pomóc. Z tego co wyczytałam/obejrzałam, trzeba to coś obmywać ciepłą wodą i wkładać do środka. Jakby do porodu zostawało więcej czasu to można by było zaszyć pochwę i rozciąć szew tuż przed porodem ale u Mani niedługo już termin porodu, tak że taka ewentualność też odpada.
No cóż, jutro będę siedzieć przy niej z miską wody i starać się wkładać to coś do środka
Oby tylko nie było gorzej.

Musiałam przejść szybki kurs weterynaryjne on-lajn, znalazłam identyczny problem, okazuje się, że Mania ma WYPADNIĘCIE POCHWY!!
Kurcze! Chciałam zamieścić zdjęcie ale fotosik coś mi strajkuje. Wygląda to tak, jakby z waginy wystawał kawałek mięsa, rozmiarem dużego jabłka.
Ona, biedna, prze bo jej się wydaję, że musi coś z siebie wydalić

No cóż, jutro będę siedzieć przy niej z miską wody i starać się wkładać to coś do środka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Albo to łożysko przodujące albo coś rzeczywiście wypadło -ja bym o ile nie da się wezwać weterynarza ,natłuściłabym palce dłoń i delikatnie próbowała coś tam zadziałać - nie wiem wcisnąć , pomasować 

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 9 mar 2014, o 20:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
niemniej proponowałabym prosić weterynarza - przynajmniej nękać ;)
zwykle ustępują. Zawsze można się odwołać do jego sumienia
powodzenia i cierpliwości dla Was i kózki.
zwykle ustępują. Zawsze można się odwołać do jego sumienia
powodzenia i cierpliwości dla Was i kózki.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ałła i jak z kózką?
Pajacyk, u Ałły to jest taki specjalny wet co o fachu nie ma pojęcia i chyba więcej może zaszkodzić niż pomóc.
Choć akurat teraz warto by zobaczył, a nóż miałby trafny pomysł.

Pajacyk, u Ałły to jest taki specjalny wet co o fachu nie ma pojęcia i chyba więcej może zaszkodzić niż pomóc.

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ałła, jak sytuacja?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Sytuacja opanowana
Po kilku dniach latania z miską wody i wkładania tego czegoś do środka, koza odżyła, czasami jeszcze stęka ale to już nie to, co było wcześniej.
Teraz czekamy aż się zacznie poród!

Teraz czekamy aż się zacznie poród!
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ufff! Oby tylko malec przyszedł szczęśliwie na świat.
A u nas dziś jedna z kotek trafiła do weta na sterylizację. Niesamowite jest jednak to jaka ona jest malutka! Ma ok 7-8 m-cy i taka kruszynka jak mały kociak. Waży tylko 1,2kg.
Typowa przytulanka. 
Maleńka Puśka to ta pręgowana, a czarna Kropka (chyba w tym samym wieku) - dwa razy większa, dużo cięższa.

A u nas dziś jedna z kotek trafiła do weta na sterylizację. Niesamowite jest jednak to jaka ona jest malutka! Ma ok 7-8 m-cy i taka kruszynka jak mały kociak. Waży tylko 1,2kg.


Maleńka Puśka to ta pręgowana, a czarna Kropka (chyba w tym samym wieku) - dwa razy większa, dużo cięższa.


„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Twixi czy Ty wiesz co to może być za mieszaniec ten mój szary? On ma takie duże oczy na drobnym pyszczku. Zdecydowanie ma inny kształt główki niż czarna.


„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ojoj, tyle się tu działo.
Brzoskwinko, klatka młodzieżowa extra !!! Można zerżnąć, czy projektant
będzie się domagał tantiemów ? Nie znam się na kotach. Wszystkie mi się
podobają poza tymi bezwłosymi. Dzisiaj zaglądałam małym barankom pod
ogonki. Jedna samiczka dla Ciebie i trzy samce, niestety.
Romaszko, Ty dobry człowiek jesteś, dlatego tak wszyscy do Ciebie-Twojego
wątku się garną i tak jak inni, i ja mocno trzymam kciuki za mamę i jej ciążę !!!
Brzoskwinko, klatka młodzieżowa extra !!! Można zerżnąć, czy projektant
będzie się domagał tantiemów ? Nie znam się na kotach. Wszystkie mi się
podobają poza tymi bezwłosymi. Dzisiaj zaglądałam małym barankom pod
ogonki. Jedna samiczka dla Ciebie i trzy samce, niestety.
Romaszko, Ty dobry człowiek jesteś, dlatego tak wszyscy do Ciebie-Twojego
wątku się garną i tak jak inni, i ja mocno trzymam kciuki za mamę i jej ciążę !!!
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Twixi A zerżnij młodzieżówkę bez mrugniecia okiem
Ale cieszę się z baranki!!!

Ale cieszę się z baranki!!!

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Postaram się tak to zorganizować, że 10 maja odbierzesz ją od znajomej wet.
Kilkanaście km od Ciebie.
Kilkanaście km od Ciebie.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Superancik!
Już zapisałam w kalendarzu. 


„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Twixi a pokażesz mi to cudeńko?
Fotkę plisssssssssssssssssssssssss
Fotkę plisssssssssssssssssssssssss
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia