Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

[romaszka]

Jest mi miło, że Wam jest miło
Za to dostaniecie ciepłe bułeczki z mąki pełnoziarnistej! Nigdy nie robiłam wcześniej drożdżówek z takiej mąki ale, ponieważ, dostaliśmy od przyjaciół 2 WORKI! mąki pszennej pełnoziarnistej, prosto z młyna to muszę, przecież, jakoś ją wyrobić. Jak dla mnie, to smakują ... tak sobie taka, grahamka na słodko. Ale najważniejsze, że ślubnemu smakują, przynajmniej mam na trzy dni spokój z tą częścią dnia, za zwyczaj między śniadaniem a obiadem, kiedy prowadzimy z M. ten sam, monotematyczny dialog:
- Aloczka, mamy coś do przegryzienia?
- Chcesz już jeść obiad?
- Nie, chcę tylko coś przegryźć.
Dania pod nazwą "coś przegryźć", to: ryż na mleku, ryż z jabłkami, kawałek szarlotki lub innego ciasta, różnego rodzaju zapiekanki na słodko, naleśniki, racuchy ... lub, właśnie, takie bułeczki, które mój mąż-kot popija dużą ilością mleka





Tak moje koty spędzają zimę jak przystoi na prawdziwych wiejskich kotów, przy piecu! A, że pokoik jest malutki i telewizor stoi, również przy piecu, to koty siedzą, leżą i śpią ... na telewizorze Dobrze, że gospodarze nie dorobili się jeszcze telewizoru z płaskim ekranem

[Bogumilka]

Romaszko ja takie bułki to też mogłabym codziennie jeść i mlekiem popijać, ja takie żarcie uwielbiam, a mój mężuś to mięsożerny samiec i przy mleku to był zasłabł chyba

[smirka]

Romaszko,właśnie zrobiłam sobie herbatkę i nie mogłam sie oprzec tym bułeczkom,chociaż nie powinnam bo pani Zima ponakładała mi małe co nieco na moje boczki

[cyganka77]

Bułeczki smakowicie wyglądają.
A koty... ehh... cudny widok. I nie prędko zmieniajcie telewizor, bo będzie problem.

[D-M]

Bułeczki mimo, że za takimi słodkimi nie przepadam wyglądają pysznie..
a kociak zwłaszcza ten czarny słodko się opiera na koledze hihi

[duju]

Piękne koty !!!
Ja gotuje dzisiaj podłoże. A pączki były , ale kupne

[lora]

Ałła mniam do mleka cudownie by się jadło...ale ja muszę odchudzać he, he...
pisz, pisz ...my czytamy...

[Galicjanka]

Czarny kocurek to zupełnie jak mój śp. Niemiroff, super był kot. A ja mam zakaz pieczenia i gotowania ( w garach- nie mogę się odzwyczaić)
Niby super, ale tyle nowych przepisów........ No nic jak przyjada dzieci z wnukami to zakrętu nie złąpię.

[MaGorzatka]

Śliczne bułeczki! Smarowałaś jajkiem, czy samym białkiem/żółtkiem/mlekiem? Są różne sposoby

[romaszka]

Matko! Wszyscy się odchudzają! Ja już zarzuciłam ten pomysł, jem ile chcę ... i jest mi z tym dobrze

Małgosiu, zawsze smaruję jajkiem z łyżeczką śmietany.

Bogusiu, mój M. tez mięsożerny! Bułki z mlekiem to, przecież, tylko przegryzka przed porcją mięsa

[EwaM]

Cudne koty, widzę że czarny może spać w każdej pozycji

[Galicjanka]

E tam,odchudzają, ja mówię, że jestem apetycznie zaokrąglona, i niech ktoś powie, że jest inaczej

[romaszka]

Teraz obiecana relacja z kozich apartamentów.

Tak wygląda teraz prawa część stodoły w której aktualnie zamieszkuje stado. Lewa część nadal w stanie ruiny ale z tego co mówi M. na wiosnę będzie ją remontował dalej. Najpierw M. Musiał "podnieść" jedną ze ścian i zrobić/powylewać naookoło stodoły murek betonowy, żeby ściany/deski nie gniły od obornika. To była żmudna i ciężka praca ale musowo było to porobić. Powstawiał również okna tak, żeby w każdym boksie było widno.





Ten boks jest największy, teraz urzęduje w nim Bolek ale jak tylko się ociepli, zostanie podzielony na dwa mniejsze boksy i korytarz z drzwiami, przez które kozy same będą wychodzić na pastwisko i już nie będziemy musieli ich wyprowadzać i zaprowadzać. Fuuch ... jaka ulga, wreszcie będę mogła bezpiecznie hodować kwiaty, bez obawy, że pod czas zaprowadzenia stada, któraś się wymknie i spożyję na podwieczorek moje pelargonie, własnoręcznie wyhodowane z nasionek

Widzicie to małe okienko w środku? Kiedy M. kończył robić te ściane i już prawie zabijał ją deskami to Bolek podszedł do niego, zaczął beczać, szturchać jego rogami w kolana, tak jakby chciał powiedzieć: Panie! Co robisz?! Zostaw mi to okienko! I tak zostało. Teraz Bolek ma swoje "okno integracyjne", przez które pilnuje porządku w haremie







Nad kozami wyszedł cudowny i jak twierdzi M. mocny i stabilny stryszek Teraz na nim prawie pusto, ale w lecie, kiedy nawrzucamy tam świeżego, pachnącego siana!! Serdecznie zapraszam na terapie małżeńską Gwieździsta noc, zapach świeżego siana i cykady świetlików, zadziała jak koktajl miłosny ... potrzebujecie wziąć ze sobą tylko jedną rzecz, mianowicie ? moskitierę nadłóżkową, najlepsze te wojskowe
Wtarabaniliśmy na ten stryszek, również, te kanapę - pamiętacie?? z którą nie wiedziałam, co zrobić na razie niech tam zaczeka ... do czasów, kiedy będę miała czas i możliwość zająć się jej renowacją.

[cyganka77]

Ciebie można czytać bez końca, opis apartamentów kozich, cudny.
Zdjęcia pierwsza klasa, a pan kozioł widać zadowolony, że widzi swoje kobiety.

[Joanna_68]

Boluś zadowolony, sporo pracy włożyliście ,fajnie to Wam wyszło. Alu żebyś Ty wiedziała jak ja już chcę na tę moją wieś uciec, ale jeszcze dwa lata. Wszystkiego dobrego dla Was