Tereniu, u mnie wszystko zmierza w dobrym kierunku

, oby tak dalej.
Wszystkie hortensje są na poprzedniej stronie. Ogrodowe już pomału przekwitają zmieniając kolor,bukietowe jeszcze ładnie kwitną,
będę musiała zmienić im miejsce bo są obok budleii i walczą ze sobą o terytorium
Ewuniu, chyba jednak będę musiała je okryć......ale zastanawia mnie że w ogrodzie botanicznym rosną olbrzymie ogrodowe
nigdy nie okrywane a zawsze kwitną
Martusiu uwielbiam swoje hortensje lubię ten kwiat ,dlatego bukietowe przesadzę na środek trawnika
nie wiem co na to Maby nic im nie przeszkadzało we wzroście.Pozdrawiam
Mariolka, u mnie od paru dni się ochłodziło pada deszcz, dzisiaj stanowczo jest za zimno, słoneczka brak

i chyba już musimy
pożegnać się z bardzo ciepłymi dniami .
Dziękuję za miłe słowa
Jadzia, każdy kwiat ma swój okres, lilie już poszły w zapomnienie, przyjdzie zima okres wspomnień to znów będziemy się zachwycać.

Liliowiec o którym piszesz pózno zakwitł, (nawet nie wiedziałam że takiego mam), i faktycznie dłużej kwitł niż inne.