Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandeczko, jak sie pogoda nie poprawi to u mnie też jeszcze maaaasę czasu będzie potrzebne, żeby 'President' zakwitł :lol:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wando, a może ten Twój omyłkowy "Prince" to Lord Nevill? Albo faktycznie The President..choć ten jest nieco ciemniejszy, przynajmniej u mnie.
Rozumiem dążenie do ujednolicenia nasadzeń, ograniczanie do większych grup roślin etc..sama staram się stosować te zasady u siebie. Ale w różnorodności u Ciebie jest tyle uroku...poza tym jest porządek i konsekwencja, więc ja nie widzę potrzeby radykalnych zmian ;:196
Pozdrawiam :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Kasiu, gdy zobaczyłam podaną przez ciebie fotkę, pomyślałam: Tak, to ten, taki sam. Ale weszłam do netu, żeby zobaczyć inne ujęcia, i jednak doszłam do wniosku, że mój jest inny. On nie ma w środeczku ani trochę białego, tylko same fioletowe pręciki. No i poza tym Marczyńscy nie mają w ofercie Lorda, a ten mój przywędrował z ich zbiorów. W końcu sama go jakoś nazwę i przestanie być bezimienny. :D
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu kochana przeczytałam u Dorotki że masz problem.
Z pewnością coś sie zaplątało w miskanta bo one kwitną dopiero w drugiej połowie sierpnia i na początku września.
Wyplew to co wyrosło ,chyba że chcesz mieć dwa w jednym ;:306 na wiosnę i pod jesień. ;:168
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Oj, dzięki Ewa, że się znalazłaś. Tak sobie właśnie pomyślałam, że to jakaś inna trawa się wtrąciła do mojej ładnej kępeczki miskancika. Muszę ją zaraz wyskubać, żeby mi nie humoru nie psuła.

Kwitną sobie rożne drzewka. A na przykład wierzba Hakuro ma te swoje piękne białoróżowe przyrosty :D
Obrazek

Zawciąg
Obrazek

Trawa Frosted Curls. Krótkie ma czuprynki, bo jest po postrzyżynach. Dobrze jej wśród tych wielkich kamieni.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze raz klonik Orange Dream. W tle szpalerek liliowców.
Obrazek

Pierwsze irysy.
Obrazek

Kukliki - to jedyne czerwone kwiaty u mnie. Oprócz róży Sympathia, która będzie dopiero kwitła pierwszy raz.
Obrazek

Lilaki Meyera szczepione na pniu. Pachną zachwycająco :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Renata1962
1000p
1000p
Posty: 2587
Od: 24 lut 2011, o 16:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandzie z przyjemnością spaceruje u Ciebie w ogrodzie ;:65 cudowny klonik ;:168
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, Twój galimatias (jak go nazwałaś) to właśnie urok Twojego ogrodu ;:108 Obejrzyj sobie zdjęcia z tegorocznego Chelsea Flower Show. Ja zwróciłam uwagę właśnie na taki nieporządek w nasadzeniach :wink: Niby bałagan i przypadkowość a wszystko przemyślane. Jak ja to uwielbiam! Oczywiście są ogrody "od linijki", ale widzę, że nawet w takich ogrodach byliny są sadzone czasem "niby" chaotycznie. Śliczny kolor ma żurawka Pinot Gris, ciekawa jestem jak się przebarwia z czasem? Jak znajdę taką, to z pewnością nabędę :wink: Hakuro teraz jest najładniejsza, potem trochę się przypala na białych listkach... przynajmniej u mnie.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Klonik 'Orange Dream' ostatnio mnie zauroczył. Uwielbiam takie 'rozświetlacze' ogrodu :) Lilak 'Palibin' rzeczywiście cudnie pachnie ... choć te kwiatuszki ma takie malutkie :)
A biały kosaciec genialny. Nawet frezowania nie są nazbyt mocne ;)
Tez coś nie szaleję z czerwienią u siebie. Kuklika nawet bardziej w pomarańcz wpadają, coś mi się zdaje..? Są bardzo ładne i wesołe :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Mnie też szkoda wyrywać siewki jednorocznych czy dwuletnich-są kosmosy, ostrzenie, dziewanna żółta, ubiorek, bratki, niezapominajki, czarnuszka. Pozbędę się trochę onętków, bo znów zarosną mi całą rabatę, a resztę zostawię. Wygląda to teraz jednak bardzo nieporządnie.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

:wit

Piękne białe irysy zaczynają u Ciebie irysowy spektakl. ;:oj Armeria w duecie z kamieniami bardzo nastrojowo ;:167 Zaś Frosted Curls wymarzły mi wszystkie zeszłej zimy zupełnie, choć były już sporymi rozrośniętymi kępami. Trudno będę hodować bardziej mrozoodporne, a te podziwiać u Ciebie :D
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, bardzo proszę , nie traktuj mojej nieobecności pod dębami osobiście ;:196
Niestety wiele wątków trochę zaniedbałam, przyznaję ze skruchą.
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko jedno, zbyt dużo się działo i dzieje, i nie wyrabiam.
Zaglądałam po cichutku, ale pisanie, to już inna sprawa ;:131

Twoje irysy zachwycają. Czekam na tę waniliowo-czekoladową kompozycję.
Jesteś mistrzynią małych form. A każda fotka pokazuje jak wiele pracy i serca wkładasz w klimat ogródka pod dębami.
Za chwile spektakl kwitnących róż....
Donoszę ze smutkiem, że biała firletka nie pokazała się po zimie ;:145

Buziaki niedzielne ;:196
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, piękne zdjęcia wstawiasz ze swojego ogrodu pod dębem, bardzo podobają mi się Lilaki Meyera na pniu, też mam dwa takie lilaki ale niestety nie szczepione i ich krzewiasty pokrój już niestety nie jest taki spektakularny, są zbyt niskie.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Renatko, dziękuję za to, że wpadłaś, bo tak jakoś smutno się zrobiło, że tylko warto by się zaszyć w kącie, zasnąć i obudzić się, jak już będzie słonecznie i ciepło. :|
Bozuniu, jeszcze nie obejrzałam ogrodów z Chelsea, ale właśnie mam zamiar, bo to pewnie bęzie dobry relaks w czasie obecnej zaokiennej szarzyzny. Uporządkowany nieład czy bezładny porządek to coś, co mi najbardziej w duszy gra. Byle proporcje były wyrównane i zachowana harmonia. Ja pzynajmniej staram się utrzymywać konsekwentnie kolorystykę, a to już coś :)
Pacynko, lilak ma kwaituszki malutkie, ale za to ile z nich zapachu emanuje. Poza tym ja lubię wszelkie formy szczepione na nóżce, bo u podnóża można sobie sadzić, co się zapragnie. A propos podnóża, to dochodzę do wniosku, że mam za dużo gołej ziemi i trzeba ją zapełnić, żeby nie mieć kłopotu z chwastami.
ewamaj, o tak, onętki są strszliwie wszędobylskie, u mnie teraz aż upstrzone siewkami, a po tych deszczach pewnie wyjdzie ich jeszcze więcej. Ostatnie nie wysypuję rabat kor, więc wszystko się swobodnie rozsiewa.
Mufka, u mnie sporo traw wymarzło, ale nie tej zimy, tylko przedostatniej. A Frosted Curls to mam dopiero od jesieni. Mnie się ta turzyca podoba najbardziej ze wszystkich turzyc. Ale w ogóle to całe wymarzanie już mi tak obrzydło, że czasem się załamuję i nie chcę kupować nowych roślin. Takie to jakieś wszystko niewdzięczne, że aż ręce opadają z bezsilności.
Klaryso, cóż żałuję, że firletka poszła w niebyt, u mnie zresztą też zostały tylko różowe. Mówię ci, że mnie ostatnio zwątpienie ogarnia w całą tę naszą pracę, bo nasze starania często idą na marne i tylko pracujemy, pracujemy w tym ogrodzie, a cieszyć się tym wszystkim nie ma kiedy. Może gdybyśmy miały sam trawnik i równy rząd tujek pod płotem, byłoby lżej i bez przykrych niespodzianek. :(
Dyskrecjo, a jakbyś tak sama zaczęła te lilaki stopniowo podcinać od dołu, to w końcu by się uformowała nóżka. Ja tak robię z forsycją i muszę ci powiedzieć, że efekty już są całkiem, całkiem :)
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu uwielbiam ogrody w których ciągle coś się dzieje, a Twój do nich niewątpliwie należy.
Chyba bym się "udusiła" patrząc przez cały rok na te same krzewy i drzewa.
Dlatego podobnie, jak ty sadzę mnóstwo bylin, trawy, czy krzewinki.
A tak w ogóle, to zazdroszczę ci obfitości roślin ;:131
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

wanda7 pisze:. Może gdybyśmy miały sam trawnik i równy rząd tujek po d płotem byłoby lżej i bez przykrych niespodzianek. :(
Lżej byłoby na pewno,ale za nic nie mogę sobie wyobrazić takiego widoku u Ciebie Wandziu.
Piszesz,że turzycę Frosted Curls masz od jesieni-więc Tobie przezimowała ;:138 ,u mnie z 5 kęp została tylko jedna i zupełnie nie wiem ,jaka jest przyczyna wypadnięcia tych czterech.
W tym roku ze zdumieniem odkryłam u siebie białą firletkę. Zastanawiam się skąd się ona u mnie wzięła? :;230
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”