Dzień dobry
Poranną kawa nie stawia na nogi, kryzys środka tygodnia daje się we znaki...
A dzień niestety długi, w domu będę dopiero wieczorem...pociesza tylko myśl, ze
do 1 marca pozostało 37 dni
Madziu, Agnieszko - Australia to najpiękniejsze miejsce na ziemii jakie dane mi było odwiedzić. Byłam tam 2 razy, w sumie prawie 6 mcy. Poza tym, spotkałam tam miłość mojego życia, taki bonusik
Majka, o krążkach pisałam wieeeeeele razy i zachęcam niezmiennie bo to sposób na udane siewy
Ewa, jest sporo prawdy w tym co piszesz odnośnie traktowania rodzimej przyrody czy kultury przez cudzoziemców czy też "nowych" Australijczykow. Inna kwestia, to australijski wyrzut sumienia czyli problem Aborygenów, który dominuje debatę publiczną od wielu lat. Jak na ironię, sztuka aborygeńska należy do dóbr luksusowych i gości w domach najbogatszych.
Krysiu, powodzenia w wysiewach!
Marysiu, kolejne zdjęcia bedą wieczorem

Wysiewy polecam
Miłego dnia wszystkim
