GENIA,dzięki
Votum separatum do programu
p.Roberta o irysach...
- przesadzanie co 3-4 lata to lekka przesada /nomen-omen /.Niektóre nówki po tym czasie dopiero zakwitają,
i co,przesadzać je
apiać
Nie ma reguły,jak ładnie kwitną to niech rosną ile chcą .Tak jest u mnie.Gdy środek kępy jest pusty,wtedy odnawiam ją,poprawiając
ziemię lub przesadzam w inne miejsce.
- irysy są bardzo tolerancyjne na kwasowość ziemi,czyli pH /potentia Hydrogeni,a co,uczyło się chemii dość długo/
U mnie odczyn obojętny,nie zakwaszam a efekty pokazuję.
P. Robert ma glebę kwaśnawą,może dlatego tak mówi.
- przy krzyżowaniu pokazywał fioloetowego /lub niebieskiego/ irysa nazywając go
OLIMPIC CHALLENGER.Jest to jeden
z najbardziej znanych irysów ale
pom.- żółty.Mogło to być zwykłe przejęzyczenie,bo Olimpika zna na pewno
Więcej grzechów nie pamiętam...