Iwonko,nie śmiej sie, widziałaś moja Charlotte, czy pozostałosci po Silvi. Tam nie ma co ratować, jeden listek udało mi się ukorzenić i się właśnie nim pochwaliłam,inne pogniły. A na ścianie wisi sobie listek Dinas od czerwca i nie widać maluszków. Ważne ze nie gnije.Może i ten uda mi się rozmnożyć.
Arkadius121,Prawda, ze ciekawe te małe drzewka, oby przezimowały w moim gorącym od kaloryferów mieszkaniu. U mnie zawsze więcej zdjęć jak pisania. No jednak nie są one tak wykwintne jak u Ciebie ale uwielbiam je cykać i obrabiać
Kamilko, dobrze zauważyłaś,to jest moje trzecie zielone szaleństwo. Były storczyki,fiołki no i teraz skrętniki. Ale muszę pomału rezygnować z tych przyjemności na rzecz wnuków na które czekamy w rodzinie
Iza, no wreszcie się odezwalaś i myslę ze się pokażesz.
eva,ale to radocha jak te kwiaty się rozwijają. Burak , bordo i Alyssa maja multum paków, będzie długie kwitnienie.
