Różany ogród - 2012
Re: Różany ogród - 2012
Aniu czy u ciebie też był dziś rano przymrozek?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różany ogród - 2012
A mnie ciągle urzekają oprócz twoich róż te figurki i ozdoby w ogrodzie.
Na żywo twój ogród musi wyglądać niezwykle romantycznie, jak z krainy baśni lub nie z tego świata.
Aż chce się zanurkować w głąb tej idyllicznej atmosfery.
No a róże......cóż jak to one na twoich fotkach jeszcze ładniejsze niż w rzeczywistości.
Na żywo twój ogród musi wyglądać niezwykle romantycznie, jak z krainy baśni lub nie z tego świata.
Aż chce się zanurkować w głąb tej idyllicznej atmosfery.
No a róże......cóż jak to one na twoich fotkach jeszcze ładniejsze niż w rzeczywistości.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Różany ogród - 2012
Grany obsypana kwieciem
(rozumiem, że ona teraz przyciąga wzrok w zamian za Giardinę)
Piękna także cornelia i hanabi. Cardinal hume, oj jak dobrze, że już niedługo będzie u mnie

Piękna także cornelia i hanabi. Cardinal hume, oj jak dobrze, że już niedługo będzie u mnie

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Różany ogród - 2012
Aniu ratunku
Na moich różach pojawiły się skoczki.... dużo... co mam robić? jak przechodzę to uskakują w powietrze....podobno one przetrwają do wiosny....pryskać je? Czym?

Na moich różach pojawiły się skoczki.... dużo... co mam robić? jak przechodzę to uskakują w powietrze....podobno one przetrwają do wiosny....pryskać je? Czym?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różany ogród - 2012
Jagusia, Decis-em je, Decis-em
U mnie to samo... w tym roku mam zatrzesienie potworow, mszyce, przedziorki, meszki szklarniowe czy jak to to sie nazywa a teraz odkrylam skoczki i to w inwazyjnej populacji 


- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Różany ogród - 2012
Dokładnie, to nie jest kilka czy kilkanaście ale całe chmary 

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różany ogród - 2012
Machać tablicami lepnymi i potrząsać krzakiem.
Skutek murowany.
Skutek murowany.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Różany ogród - 2012
a co to są tablice lepne i skąd takowe wziąć? Machać i potrząsać mogę 

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różany ogród - 2012
To takie żółte kartki nasączone jakimś wabiącym owady klejem.
Łapią się na nie wszystkie szkodniki, pewno są też na nich jakieś feromony.
Wytępiłam nimi wszystkie skoczki w tym roku i nie tylko.
Ale trzeba zacząć już wczesną wiosną, jak tylko róże wypuszczą młode listki.
A kupuje się w ogrodniku.
Łapią się na nie wszystkie szkodniki, pewno są też na nich jakieś feromony.
Wytępiłam nimi wszystkie skoczki w tym roku i nie tylko.
Ale trzeba zacząć już wczesną wiosną, jak tylko róże wypuszczą młode listki.
A kupuje się w ogrodniku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród - 2012
Aniu, wydaje mi się, że wiele z nas ma podobne dylematy, jak te, z którymi teraz się borykasz. Bez względu na to czy ogród ma 2 lata czy 12, zawsze jest coś, co można poprawić, przenieść, zmienić. Ty zbudowałaś swoje królestwo na bazie pięknych róż i jeśli teraz Twój ogród wymaga zmian, to zapewne tylko kosmetyka. Dążenie do porządkowania rabat rozumiem doskonale, sama zmierzam w tym kierunku, choć to niełatwe zadanie. Trzeba umieć zrezygnować z wielu roślin i uporządkować te, które mamy. Ja staram się wprowadzać jednolite obwódki, grupy bylin ale do celu wciąż daleka droga. Chciałabym uniknąć poważniejszych rewolucji w kolejnym sezonie, ale wiem, że jeszcze nie raz będę biegać z tym samym krzaczkiem po ogrodzie. Zdjęcia ja zwykle bajeczne, masz oko i świetne czucie, pełna profecha
Pani Bestio, ciekawa jestem Twojego ogrodu, może zechcesz się podzielić doświadczeniami i założysz wątek?

Pani Bestio, ciekawa jestem Twojego ogrodu, może zechcesz się podzielić doświadczeniami i założysz wątek?

-
- 200p
- Posty: 234
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród - 2012
Aniu ślicznie choć jesiennie.
Czy Twój Cardinal Hume też taki chorowity jak mój
.....oj ten czerwony kapturek
jest u mnie w pracy....codziennie koło niego przechodzę
aż kiedyś nie wytrzymam. 

Czy Twój Cardinal Hume też taki chorowity jak mój

.....oj ten czerwony kapturek



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród - 2012
Oj te przekopki
i ciągłe nasze niezadowolenie
mnie się chce śmiać jak chodząc po ogrodzie stwierdzam że to co rok temu nazbierałam i nasadziłam, pieczołowicie o to dbałam teraz za nic mi nie pasuje do mojej koncepcji i znowu szukam miejsca na te skarby żeby je pewnie za rok przesadzić w kolejne miejsce.
Ot pokręcona ogrodnicza natura.
Jesień bardzo lubię bo jest wytchnieniem bo czasami niezbyt przyjaznym lecie a Twoja jest śliczna.




Jesień bardzo lubię bo jest wytchnieniem bo czasami niezbyt przyjaznym lecie a Twoja jest śliczna.

- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różany ogród - 2012
Ja miałam wiosną skoczki - mi pomógł oprysk Coca-colą z dodatkiem mydła ogrodniczego, liście trzeba spryskać przede wszystkim od dołu, na inne robactwo nie wiem czy pomoże...