Boguśko kaś Ty sie podziywała

...obcino sie obcino.....moje już przycięte.

i trocha nawozu im nasułach.
Aniu ...ja też.....jak tylko przychodza po robocie to tasza w kąt i ida na zegrodka
Asiu....ta ślicznotka to Zoe. Oto ona

Postaram się
Ewiczko pierwszą mchówkę kupiłam u dr Choduna w Rosarium a później to już pomocna dłoń forumowa wciągnęła mnie w to bagienko

na całego.
A co dziś porabiałach ?
Cudowny dzień cieplutki to się trocha poobijało.
Pora na relacja z mojej zegrodki.
To Gertrude Jekyll w szałwii.

i Rose de Rescht w szałwii
Eyes for you....zachwyciłam się nią u Was i mam nadzieję ten stan będzie trwał na wieki wieków
Imienniczka mojej córci

Martha burbonka

Louise Odier...papryki i Flammentanz zapączkowana.
General Stefanik
Louise Odier a w głębi fioletowe pomponiki Hippolyte galijka
Jeszcze tylko Shailer's White Moss i trzeba się wyłączyć bo idzie burza z pieronami.
Dal wszystkich
