
Małe-wielkie szczęście...cz.3
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko pozwól, że wydam hanyski okrzyk zachwytu JUUUŁŁŁAAAA
przepiękne nasycone kolory, bardzo mi sie podobają.

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Adriano, nie ma problemu. Wyślę sadzonki. Podeślij adres na pv.
Kaszubskie wzory są odzwierciedleniem dominujących kolorów w naturze. Umiem haftować. Ogrodu się ciągle uczę
Róże mnie zaczarowały w poprzednim roku. Ciągnie mnie do dzikich i historycznych.
Pozdrawiam
Ewo, dziękuję za ten entuzjazm
Sporo u mnie kolorów, czasami wręcz jarmarcznie
, ale...to wiejski ogród. Mój
.



Kaszubskie wzory są odzwierciedleniem dominujących kolorów w naturze. Umiem haftować. Ogrodu się ciągle uczę

Róże mnie zaczarowały w poprzednim roku. Ciągnie mnie do dzikich i historycznych.
Pozdrawiam

Ewo, dziękuję za ten entuzjazm













Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Nie mogę napatrzeć się na różyczki 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Czy tam widzę Nostalgie? Moje jeszcze w powijakach...
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Co ty robisz z różami że są takie piękne i zdrowe
, u mnie w tym roku plaga mszyc i innych robali które zżerają mi pąki 
Pozdrawiam


Pozdrawiam

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Zeberko, róże teraz zaczynają paradę
. gdzie zajrzę- cudowności. a lista chciejstw niebezpiecznie się wydłuża
.
Małgosiu, nie mam Nostalgii, to Rosa Guajard-odziedziczona po poprzednich właścicielach
Justyno, moje też miały robalowe przeprawy
Bruzdownica, teraz mszyce. Potraktowałam chemią
, nie było na co czekać.


Małgosiu, nie mam Nostalgii, to Rosa Guajard-odziedziczona po poprzednich właścicielach

Justyno, moje też miały robalowe przeprawy


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Sporo u mnie kolorów, czasami wręcz jarmarcznie , ale...to wiejski ogród. Mój.
Justynko, właśnie dlatego, że Twój


Uwielbiam takie klimaty jak piszesz "sielskie i wiejskie"

Piękne zadbane róże, Edenka


Pokazałaś Frist Lady, Justynko to nie jest ta róża.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Cudowne fotki
Piekne kolorki róż
Taki cudny różowy pompon
Śliczna
Kupiłam szałwie bylinową ,ale u mnie wszędzie tylko niebieska ...myslałam ,że ta fioletowa jest do zdobycia a tu zonk.Ale bedę polowała dalej
Moja Nike po zimie juz się nie obudziła
Miała 4 lata
Klimatyczne fotki ,kominek jest bajeczny





Kupiłam szałwie bylinową ,ale u mnie wszędzie tylko niebieska ...myslałam ,że ta fioletowa jest do zdobycia a tu zonk.Ale bedę polowała dalej

Moja Nike po zimie juz się nie obudziła


Klimatyczne fotki ,kominek jest bajeczny


marzenia się spełniają! Dana
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
A ja czekam i czekam na zdjęcia powojnika...
Justynko myślałam, że wkleisz u mnie
Dzisiaj dokładnie obejrzałam sobie moją "Warszawską Nike" i wygląda identycznie, jak Twoja na dwóch pierwszych zdjęciach.
Zresztą zrobiłam kilka zdjęć, to pewnie wkleję u siebie...za jakiś czas
Justynko myślałam, że wkleisz u mnie

Dzisiaj dokładnie obejrzałam sobie moją "Warszawską Nike" i wygląda identycznie, jak Twoja na dwóch pierwszych zdjęciach.
Zresztą zrobiłam kilka zdjęć, to pewnie wkleję u siebie...za jakiś czas

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Majko, dziękuję
Dbam o królewny, a Eden zaprowadziła mnie do kolejnych róż
Ma już spore i lekko zaróżowione lico.
Frist Lady-coś mi nie pasowała
. Powinna mieć inny układ pąka. Myślałam, że może pierwsze kwiaty jakieś niewydarzone
Kupiona w R. jesienią. Taką ma etykietę.
Danuś, przesyłka pójdzie w środę. Powinna być u ciebie w piątek.
Ta róża powinna inaczej wyglądać
, ale też mi się podoba.
Powojniki przezimowały rewelacyjnie. Szkoda, że u ciebie nie
Widok z kominkiem już trochę oswojony. Początkowo bardzo mnie raził
Iwonko, nie dogadałyśmy się.
Nike to bardzo wdzięczny powojnik
Zmykam
, jutro skoro świt w drogę.
Burza się zaczyna

Dbam o królewny, a Eden zaprowadziła mnie do kolejnych róż

Frist Lady-coś mi nie pasowała


Danuś, przesyłka pójdzie w środę. Powinna być u ciebie w piątek.
Ta róża powinna inaczej wyglądać

Powojniki przezimowały rewelacyjnie. Szkoda, że u ciebie nie

Widok z kominkiem już trochę oswojony. Początkowo bardzo mnie raził

Iwonko, nie dogadałyśmy się.
Nike to bardzo wdzięczny powojnik

Zmykam

Burza się zaczyna

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
U mnie burza była w nocy, ale tak mocno spałam, że dowiedziałam się o tym rano od M
Teraz też się chmurzy i wszystkie moje plany biorą w łeb
Pielić będzie bardzo trudno, ale mam zamiar się za to zabrać po powrocie z pracy.


Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Piękne róże, Justynko! Zaczął się najprzyjemniejszy okres w naszych ogrodach, kiedy to co godzina niemal otwierają się kolejne pąki... już się nie mogę doczekać powrotu z pracy do domu i do ogrodu... żeby tylko te szkodniki (mszyce!) dały żyć...
Lubię zaglądać do rozczochranego - jest coraz bardziej gęsty, zarośnięty, dojrzały, a to lubię najbardziej...
Miłego!
Lubię zaglądać do rozczochranego - jest coraz bardziej gęsty, zarośnięty, dojrzały, a to lubię najbardziej...
Miłego!
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witam
Burza w nocy straszna
.
Byłam dzisiaj w Grudziądzu, po drodze Gniew i Tczew-sporo połamanych gałęzi
. Znaczy, że nawałnica o niezłej sile przeszła.
Jedyne co dobre, to ogród porządnie podlany
Dopiero wrócił internet. Sporo uszkodzeń na lokalnej linii.
Ewo, u nas do 1 się nie dało spać
. A iluminacje
Rozczochrany-wypielony, wykoszony i podlany
Aguś, dzisiaj wieczorny obchód. Sporo nowości zakwitło. Na kilka jeszcze czekam.
Walka z robalami na razie zakończona sukcesem
Ciekawe na jak długo.
Ogród powoli dojrzewa
Miło mi, że zaglądasz
.
.............................................
Dzisiejsze spojrzenie na róże
Rhapsody in Blue. Piękny kolor. Kształt kwiatów. Spełniła moje oczekiwania estetyczne. Teraz ciekawa jestem, jak się będzie spisywała pod względem zdrowotności i wytrzymałości na nasze zimy
Edenka
. Kardynał Richelieu i Mary Rose. Jestem zadowolona z ich zimowania i naprawdę sporych przyrostów jak na drugi sezon.
Modelka Haidi
, nie złapałam jej właściwego koloru. A jest w rzeczywistości taki jak lubię.
Stary mieszkaniec ogrodu Guajarde.
A to moje dwie nn. Pierwsza na pewno kupiona jako Frist Lady (ma etykietę z R.). Druga to może Graham Thomas?
Jeśli znacie, proszę o ich imiona
Pozdrawiam


Burza w nocy straszna

Byłam dzisiaj w Grudziądzu, po drodze Gniew i Tczew-sporo połamanych gałęzi

Jedyne co dobre, to ogród porządnie podlany

Dopiero wrócił internet. Sporo uszkodzeń na lokalnej linii.
Ewo, u nas do 1 się nie dało spać


Rozczochrany-wypielony, wykoszony i podlany

Aguś, dzisiaj wieczorny obchód. Sporo nowości zakwitło. Na kilka jeszcze czekam.
Walka z robalami na razie zakończona sukcesem

Ogród powoli dojrzewa

Miło mi, że zaglądasz

.............................................
Dzisiejsze spojrzenie na róże

Rhapsody in Blue. Piękny kolor. Kształt kwiatów. Spełniła moje oczekiwania estetyczne. Teraz ciekawa jestem, jak się będzie spisywała pod względem zdrowotności i wytrzymałości na nasze zimy



Edenka



Modelka Haidi

Stary mieszkaniec ogrodu Guajarde.


A to moje dwie nn. Pierwsza na pewno kupiona jako Frist Lady (ma etykietę z R.). Druga to może Graham Thomas?
Jeśli znacie, proszę o ich imiona

Pozdrawiam



Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Śliczne Róże i Dodatki. Justynko, czy mogłabyś pokazać swoją kocimiętkę? Chodzi mi o Dragon Blue 
Mam Grahama Thomasa i wydaje mi się identyczny

Mam Grahama Thomasa i wydaje mi się identyczny
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, ja też haftowałam kaszubskie wzory. Myślałam o nasionkach. Sadzonkami nie będę Cię trudzić.U mnie ciągle
susza. Zazdroszczę deszczu. Wrocław niemały. Na stadionie w czasie meczu lalo - u mnie nic.Trudno wszystko podlać.
susza. Zazdroszczę deszczu. Wrocław niemały. Na stadionie w czasie meczu lalo - u mnie nic.Trudno wszystko podlać.
