Po malinowym chruśniaku 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Co to jest to różowe zwisające, bo nijak nie mogę się domyślić?
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

No właśnie o to samo miałam zapytać:) I jeszcze ta ważka w duecie - mniam mniam:) Strasznie mnie kręcą ostatnio takie gadżety metaloplastyczne ;:131 Postanowiłam, że przez zimę, kiedy na roślinach za bardzo nie ma jak się wyżywać, będę polować na piękne starocie [albo i nowocie:] do ogrodu. Żeby zazdrości moje ukrócić 8-)
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Jak kolorowo u Ciebie :D najbardziej podobają mi się kwiaty w odcieniu niebieskiego i fioletu - tam takie miałaś zdjątka :lol:
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Jak wesoło i ciekawie jest w Twoim ogródku. ;:138 Podziwiam i będę tu zagladać. BArdzo mi się podoba.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Witajcie dziewczyny :wit fajnie że wpadłyście. Odpowiedziałam Wam już dawno ale...nie poszło :roll: Burza za burzą i trzeba było odłączyć kompa.
To różowe to phygelius kupiony na rynku. Podobno zimuje ale jak poczytałam[bo oczywiście najpierw kupiłam] to wygląda to tak sobie :roll:
Na razie jest piękny i się nim cieszę jak gwizdek.
Z fioletowych króluje szałwia która raczej się wymyka z pod kontroli ale u niej mi to nie przeszkadza.
Ogrodowe pierdołki też mnie bardzo kręcą ale mam nadzieję ze nie skończę z gipsowymi krasnalami :;230
A wczoraj był piękny dzień na kaszubskim spotkaniu, które odbyło się mimo przeciwności żywiołów ;:3 I przez to spotkanie[a raczej dzięki niemu] mam pełne ręce sadzenia, lepiej niż po targach ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Izo piękne lawendy i ten phygelius też nawet jeżeli tylko jednoroczny a może da się przechować - czy to cebula?
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Mnie się nie udało nawet połowy posadzić, bo burza, albo inne obowiązki. Ale cieszę się, bo mam mnóstwo fajnych roślinek! :D
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Izo ten phygelius mam od tamtego roku, zimuje, to znaczy przezimował, ale opatulony bardzo, bardzo mocno, więc może i Tobie się uda :wit
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Marysiu masz rację, nawet jak jednoroczny to mu to wybaczę, tak jak np giaurze ;:3 [chociaż w tym roku coś mi wybija przy starym korzeniu, albo się wysiała, co prawda nie wiem czy zdąży zakwitnąć]. U mnie większość posadzona :D Najpierw ze 2 godziny łaziłam po ogrodzie i się przymierzałam co i gdzie... potem było już łatwiej 8-)
Agato ależ Ty jesteś szybka, szast, prast i już zamówiłaś jarzmiankę a ja się przymierzam a potem szukam w realu... Jak byś zamawiała Geishe to ja się piszę ;:3 bo z tymi sadzonkami to może być tak sobie.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Iwonko jak miło to słyszeć ;:3 jest nadzieja. A kolor masz taki jak mój? bo są podobno jeszcze inne. Czasami przezimuje coś co nie zimuje a czasem odwrotnie. Przed chwilą oglądałam dekorację naszych mistrzów, grali Mazurka... ech fajnie ;:138
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Mój phygelius jeszcze nie kwitnie w tym roku, długo czekałam zanim w ogóle puścił listki, ale ucieszyłam się jak wyszedł, bo też czytałam że nie zimuje, oj mówię Ci jaki był opatulony, do maja, go przetrzymałam, bałam się tych właśnie przymrozków, a co do kolorku to myślę, że taki, a środki ma żółte, no a jeśli o mistrzów chodzi to i my się cieszymy ;:138
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Na to konto poszła ostatnia butelka 'czarnej porzeczki' rocznik 2009 najlepszy jaki piłam ;:136 No i jeszcze jeden cud dzisiaj się zdarzył...
Mój 'kijek' od lantany co go miałam wyrzucić ale mi było szkoda wypuścił małe, zielone kiełeczki ;:138 Przezimował ale go przenawoziłam i padł. Wsadziłam do gruntu na wszelki wypadek i po 2 mc wypuścił! Najważniejsza cecha ogrodnika to cierpliwość [czasem lenistwo...]
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

O tak cierpliwość, dokładnie tak z ołownikiem miałam, ale odstawiłam doniczkę na bok i stwierdziłam, że ziemia mi się do czegoś przyda kiedyś, a tu niespodzianka, są listki i może coś z tego będzie ;:138
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Izo, gratulacje dla cierpliwych :wink:
Moje dobra w większości jeszcze 'pod płotem' czekają na swój czas :oops:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”