Ogródek An-ki

[Wanda7]

Aniu, a czy ty już tam kupowałaś? Jakie masz doświadczenia?

[ewamaj66]

Ha!Zaraz odgapię pomysł, bo doktor i Żaklina muszą wyglądać świetnie Czy to będzie plagiat?

[an-ka]

Grażynko mnie absolutny brak miejsca niestety nie powstrzymał i teraz siedzę i kombinuję co tu zrobić.Trawnik pod nieobecność M będzie natychmiast poszerzony(już jesienią tak zrobilam i nie wydało się-nic nie zauważył ),brzydkie kulki wyrzucone ,2 tuje(szpetne niemożliwie)obcięte.No i jakieś tam miejsce wygospodaruję dla połowy zamowionych a co dalej-chyba przesunę płot w stronę Neli i z boiska zrobimy ogródek na spółkę.

Maju zobaczymy Mam nadzieję,że sadzonki będą w porządku

Marto :;230 wiedziałam.

Julcia no właśnie z tym dopasowaniem jest czasami problem.Z drugiej strony jak patrzysz na ogrody to takiego problemu nie widać.Tam wszystko kolorystycznie przeplata sie i jakoś nie kłóci ze sobą.Na początku mojej ogrodowej przygody myślałam tak jak Ty-przemyśleć i dopiero kupować a teraz idę na żywioł.

Wandeczko to dopiero świeża szkólka oferfująca nam królowe.Jest podany telefon-najlepiej przeprowadzić rozmowę i zorientować się czego możemy się spodziewać.

[an-ka]

Ewa rozśmieszylaś mnie na dobre-plagiat?Raczej wzorowanie się na sprawdzonych kolorystycznie zestawieniach.

No to Giardina

[ewamaj66]

Jeszcze się nie zdecydowałam, a i doktora na razie nie posiadam Trochę czasu mi zostało, zanim pojawią się róże, więc kombinuję.

[Jule]

Tak-tak ja wiem i u innych mi sie niemozliwie to podoba Ale nie u siebie - mnie dziala to na nerwa i to nie tylko w ogrodzie ale tez w domu. Jak ktos przyniesie mi brazowy koc z pokoju goscinnego - ktory notabeny jest w czekoladzie, to musze wyniesc, bo mi cisnienie na rozowych kanapach podnosi no mam taki zboczek i nic na to nie poradze

[an-ka]

Ewka jesteś niemożliwa No ale kombinowanie co z czym sprawia duuużo przyjemności.

[Tosia1]

Tak, Aneczko!! Te betonowe klocuszki fajnie się przesuwają w stronę tarasu. Jeszcze jak masz odpowiedni przyrządzik A ja taki superaśny mam!!! Aneczko i co??? Nigdy nie mów nigdy!!! Pamiętaj, u Tosiuni jest jeszcze duuużżo wolnego miejsca, A i trawniczek jeszcze wielki Nie mogę się doczekać spotkania z Wami. Niech miną mrozy, to zaraz jedziemy!!!

[ewamaj66]

Pomyślę, co by tu jeszcze dokupić. Na konto wypłaty marcowej oczywiście Rezerwy lutowe już wyczerpane, a mnie się tak podobały róże Harknessa

[an-ka]

Tosiu jesteśmy z Nelą gotowe i zwarte na Wasz przyjazd.Nie możemy się doczekać.A ogródek Twój i Iwci jeszcze dużo może przyjąć.

Ewo te wypłaty sa stanowczo za małe już nie mowiąc o emeryturach.A tu wszystko drożeje nawet kwiaty.

Rezerwę lutową też już wykorzystałam.

Julka znam co najmniej jeszcze jedną taką osobę-wiesz to Empuzka-Ona tak jak TY-wszystko poukładane,zaplanowane i piękne- p o d z i wi a m!!!!!

[Tosia1]

Dobrze, że jeszcze macie te rezerwy!!!!

[ewamaj66]

Biedneńkież my, biedne, różomaniaczki M już nawet nie chce słuchać o tym, czego bym jeszcze chciała.

[an-ka]

Tosia

Ewa żeby to tylko same róże a tu tyle bylin nam potrzeba aby wyeksponować urodę naszych królowych.

[ewamaj66]

Mnie się w ogóle zbyt wiele roślin podoba Zupełnie różnych.

[kogra]

Nie narzekać mi tu bo i tak macie dobrze.
A co ja mam powiedzieć jak u mnie jeszcze liliowce idą przed różami.
Ja już majowy zapas mam wykorzystany a na chciejstwa nowy zeszyt już założony.