
ogród Agaty (sure) - cz.3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Najdziwniejsze miejsce to u mnie w łóżku-przyszła Czarniuta pod kołdrę, dopiero po chwili się zorientowałam, po co 

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Się melduję 
Sama nie wiem, czy Tu bardziej kocio, czy ogrodniczo....

Sama nie wiem, czy Tu bardziej kocio, czy ogrodniczo....

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Szafy to ulubione miejsca nie tylko dla kotówewamaj66 pisze:Ostatnio jedna z kotek woli zaciszne miejsca. Zobaczyłam ją dzisiaj na szafie-w moich obsypanych trocinami cebulach. Pudełko sobie znalazła

Mój pies lubi w szafie, jak tylko drzwi nie domkniemy

40 kg takie maleństwo zwiniete w kłębek, bo miejsca mało

Siostry fretka też w szafach gustuje, ale to mała mysza jest

Aga ciesz się, że z tapet sobie kociambry drapaka nie zrobiły, a u mojej koleżanki tak


Cóż począć karnisz się dowiesi na miejsce


Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
przecudne są te Twoje szaro-czekoladowe szczęścia, Su! mordeczki mają takie, że wszystko można im wybaczyć, nawet ten karnisz
muszę moim niebieściuchom zrobić sesję - ostatnio ciągle pokładają się przy kominku, obaj na plecach

muszę moim niebieściuchom zrobić sesję - ostatnio ciągle pokładają się przy kominku, obaj na plecach

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Agatko
zdjęcia Twojej zimy bardzo ładne, ale chyba wolę oglądać te kocie.
Widzę, że odchodzi tu burza mózgów na temat, jakie róże kupić.
Mam Winchester, ale jak na razie nie pokazała mi jeszcze swojej urody w pełni.
Ale to dopiero mały roczny krzaczek. Pewnie potrzebuje czasu na zadomowienie się.
Z białych mam jeszcze Iceberg i ostatnio nabyłam Nevadę.
Nevada ma pojedyncze kwiatki i ledwo ją posadziłam zaczęła wypuszczać kwiaty jeden po drugim.
Z założenia kwitnie raz ale długo. I wyrośnie na ogrom.
Aga, może jakieś historyczne ? MMe Plantier, Alba Maxsima, Lykkefund lub podobne ?
Tylko trzeba brać pod uwagę docelowy rozmiar.



Widzę, że odchodzi tu burza mózgów na temat, jakie róże kupić.
Mam Winchester, ale jak na razie nie pokazała mi jeszcze swojej urody w pełni.
Ale to dopiero mały roczny krzaczek. Pewnie potrzebuje czasu na zadomowienie się.
Z białych mam jeszcze Iceberg i ostatnio nabyłam Nevadę.
Nevada ma pojedyncze kwiatki i ledwo ją posadziłam zaczęła wypuszczać kwiaty jeden po drugim.
Z założenia kwitnie raz ale długo. I wyrośnie na ogrom.
Aga, może jakieś historyczne ? MMe Plantier, Alba Maxsima, Lykkefund lub podobne ?
Tylko trzeba brać pod uwagę docelowy rozmiar.


- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Zdecydowanie jestem przeciw trzymaniu róż w donicach. Trzymałam tak jakiś miesiąc, chciałam sprawdzić jak zakwitną, by odpowiednio posadzić, Niestety rosły marnie i na dodatek dostały mączniaka. Czym prędzej wsadziłam do gruntu i od razu odżyły.
Zadołowanie z doniczką to chyba w tej sytuacji o wiele lepsze rozwiązanie. Miałam zadołowane ałycze, trochę przegięłam, bo siedziały tam 2 lata
Korzeniska niezłe puściły przez otwory w spodzie, ale i w donicy była ładna bryła.
Zadołowanie z doniczką to chyba w tej sytuacji o wiele lepsze rozwiązanie. Miałam zadołowane ałycze, trochę przegięłam, bo siedziały tam 2 lata

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Su, Twoja dwojka jest powalajaca
Aga, to jest tylko kwestia doswiadczen
Ja trzymam roze w donicach na tarasie, rosnal, kwitna, nie choruja. Zakupilam 8 The Fairy - 6 poszlo na rabate a 2 do donicy i duzo lepiej mi w donicy rosly niz te w gruncie. To wszystko zalezy tylko od odmiany, jedne lubia donice inne nie.
Co wiecej pluje sobie w ....., bo mialam w donicy Colett - ta roza ma ogolnie ciezki start po posadzeniu ale zaczela sie ruszac, nawet jednym kwiatkiem zakwitla ... ale mi sie rozowo-morelowej rabaty zachcialo
I mysle sobie, tak marnie rosnie w tej donicy moze nie lubi i przesadzilam ja do gruntu. Roza cofnela sie w rozwoju przeokropnie, na jesieni to juz jej prawie widac nie bylo - jak mi padnie, to strzele sobie w lepetyne 
ps czesc rasiu

Aga, to jest tylko kwestia doswiadczen

Co wiecej pluje sobie w ....., bo mialam w donicy Colett - ta roza ma ogolnie ciezki start po posadzeniu ale zaczela sie ruszac, nawet jednym kwiatkiem zakwitla ... ale mi sie rozowo-morelowej rabaty zachcialo


ps czesc rasiu

- Marta_S
- 500p
- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Ależ Cię zasypało
zdjęcia kociaka przefajne
ależ musi być milutki w dotyku 



Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Ewka, to uważaj na koteczkę, może uznała, że skrzynka z cebulkami to świetna rozmnażalnia (poniekąd słusznie) ;)
i widać Twoje kocambry blisko Ciebie czują się bezpiecznie, inaczej znalazłyby sobie inne miejsca!
Majeczko, pocieszasz, co prawda one nie są takie malutkie, czekoladka skończyła rok niedawno, a szarak ma już 2,5 i niewiele spoważniał... no, odkąd przytył już się na ludzi i zasłony nie wspina, choć czujnik ze światełkiem za zasłoną nadal próbuje upolować... ;)
Rasia, witaj słoneczko!
jak widać, dzisiaj całkiem kocio się zrobiło... ileż można pokazywać zimę? ;)
mam nadzieję, ze się zadomowisz - może jakiś nowy wątek z ogródkiem i zwierzami powstanie?
Jola, Twój pies w szafie??? I zmieści się??
Swoją drogą, zaczynam myśleć o jakiejś zmianie "dizajnu", już mi się nie chce zdejmować z zasłon tej małpiatki... niech te świerki urosną, pozbędę się szmatek w oknach!
Agu, znaczy dziś sesja niebieściuchów u Ciebie? ;)
Krysiu, znaczy, że z Winchester jesteś niezadowolona? Ale może jednak pokaże, co potrafi..
dzięki za link, myślę sobie, ze te wszystkie propozycje sobie wynotuję, i pooglądam, niedługo przecież trzeba będzie zamawiać!
Hej Aguś!
a to niefajnie z tymi doniczkami. Myślę sobie że często jednak się róże do dużych donic sadzi. Może jeśli mają wystarczająco miejsca, lepiej się będą rozwijały?
Jule, u Ciebie to w ogóle wszystko rośnie jak szalone. Co posadzisz, wyrasta z tego na koniec sezonu forma drzewiasta...
Marto, kot oczywiście miły w dotyku, takie ma pluszowe futerko. Pod warunkiem oczywiście, że pozwoli się dotknąć... ;)
wstąpiłam wracając do Auchan!

szczególnie ten "dmuszek" mnie zaciekawił...
i widać Twoje kocambry blisko Ciebie czują się bezpiecznie, inaczej znalazłyby sobie inne miejsca!

Majeczko, pocieszasz, co prawda one nie są takie malutkie, czekoladka skończyła rok niedawno, a szarak ma już 2,5 i niewiele spoważniał... no, odkąd przytył już się na ludzi i zasłony nie wspina, choć czujnik ze światełkiem za zasłoną nadal próbuje upolować... ;)
Rasia, witaj słoneczko!


jak widać, dzisiaj całkiem kocio się zrobiło... ileż można pokazywać zimę? ;)
mam nadzieję, ze się zadomowisz - może jakiś nowy wątek z ogródkiem i zwierzami powstanie?
Jola, Twój pies w szafie??? I zmieści się??

Swoją drogą, zaczynam myśleć o jakiejś zmianie "dizajnu", już mi się nie chce zdejmować z zasłon tej małpiatki... niech te świerki urosną, pozbędę się szmatek w oknach!

Agu, znaczy dziś sesja niebieściuchów u Ciebie? ;)
Krysiu, znaczy, że z Winchester jesteś niezadowolona? Ale może jednak pokaże, co potrafi..
dzięki za link, myślę sobie, ze te wszystkie propozycje sobie wynotuję, i pooglądam, niedługo przecież trzeba będzie zamawiać!

Hej Aguś!

a to niefajnie z tymi doniczkami. Myślę sobie że często jednak się róże do dużych donic sadzi. Może jeśli mają wystarczająco miejsca, lepiej się będą rozwijały?

Jule, u Ciebie to w ogóle wszystko rośnie jak szalone. Co posadzisz, wyrasta z tego na koniec sezonu forma drzewiasta...

Marto, kot oczywiście miły w dotyku, takie ma pluszowe futerko. Pod warunkiem oczywiście, że pozwoli się dotknąć... ;)
wstąpiłam wracając do Auchan!

szczególnie ten "dmuszek" mnie zaciekawił...

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Miałam kiedyś dmuszka-bardzo przyjemna roślina
Siejąc miałam jednak nadzieję, że wyższa, ale przyznam się od razu, że w marnej glebie rosła. Jak agapant?

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
O kurka a ja musze jutro na zakupy
a kysz a kysz po co to pokazalas
Dmuszka chce
to moze jednak do Reala pojade omijajac wielkim lukiem Auchana.



- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Ewo, a siałaś do doniczek, czy od razu do ziemi?
Jule, a co sobie będziesz żałować, nasionka są tanie!
Jule, a co sobie będziesz żałować, nasionka są tanie!

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Od razu do ziemi. Potem rozsadzałam po kątach 

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
A do ziemi kiedy można?
(agapant b/z, mam nadzieję, ze na wiosnę się podniesie i pięknie zakwitnie - może powinnam go wziąć do kuchni?)
(agapant b/z, mam nadzieję, ze na wiosnę się podniesie i pięknie zakwitnie - może powinnam go wziąć do kuchni?)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4