Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

kozulo, wyślij na akcję. Ja uwielbiam melony i chętnie wypróbuję, pewnie jeszcze kilka osób też ;:108 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Ja też się piszę. :wit
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

I ja też :wit
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

kozula pisze:
Pietruszka i sałata gotowe, jeszcze pomidory do spakowania. W przyszłym tygodniu może wreszcie napiszę coś o odmianach, z których zebrałam nasiona
. Jakoś w tym roku nie mogę dorobić się wolnego czasu.

Pozdrawiam, kozula
Aniu ponieważ jesteś dla mnie jednym z autorytetów w uprawach mam pytanko dotyczące pietruszki. Zarówno u mnie jak i u sąsiadki (odległość pomiędzy uprawami około 300 m inny rodzaj gleby, sposób uprawy itp), ale zarówno u niej jak i u mnie nie możemy doczekać się ładnej pietruszki korzeniowej. Zaznaczę że sąsiadka jest od dzieciństwa "na gospodarce". Niestety co roku pietruszkę mamy tak marną ze praktycznie korzeni nie ma do przechowywania. Pasternak rośnie piękny a to mniej więcej podobne rośliny. Czy możesz polecić jakieś nasiona pietruszki które urosłyby piękne i okazałe, nadające się do przechowywania a rosnące w glebie ciężkiej. W dolnej warstwie niestety glina. Ziemia nawożona jest obornikiem bydlęcym.Proszę o pomoc w wyborze nasion. A może ktoś posiada sprawdzone nasiona . Napisałam zapewne nie w tym wątku, ale zasugerowałam się "spakowaniem nasion pietruszki naciowej"
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Co prawda to wątek o pomidorach, ale odpisze tutaj, skoro sama zaczęłam o innych warzywach. Jeśli możesz, wysiej na redlinach i nie w pierwszym roku po oborniku. Jeśli ziemia ciężka, to na redlinach będzie miała więcej powietrza. Powinna być ładniejsza, niezależnie od odmiany.

Pozdrawiam, kozula
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Dziękuję Aniu bardzo. ;:180 Zobaczymy na przyszły rok. A teraz juz tylko o pomidorkach w tym wątku :wink:
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Oto Michael Pollan x 139 w ujęciu Blane Horton: Obrazek
Zielone paski (gen gs) ma od obu rodziców, inaczej by się nie pojawiły już w F1.
pozdrawiam, Gunnar
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

A ten Michael Pollan tam po co ?
Żeby popsuć 139 ?
Czy, żeby poprawić siebie ? :;230
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

winterek pisze:A ten Michael Pollan tam po co ?
Żeby popsuć 139 ?
Czy, żeby poprawić siebie ? :;230
To jest prawdopodobnie (mały) pomidor Brad Gates z Wild Boar Farms i potomek Green Zebra. Mark McCaslin (Frogsleapfarm) zkrzyżował. Nie oceniam.
pozdrawiam, Gunnar
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Większość odmian Brada, to smakowe wynalazki.
Ale ma szansę to poprawić, bo dostał trochę "naszych" Kozulek.
Prawda Gunnar ?
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

winterek pisze:Większość odmian Brada, to smakowe wynalazki.
Ale ma szansę to poprawić, bo dostał trochę "naszych" Kozulek.
Prawda Gunnar ?
Prawdopodobnie tak. I wiele jego odmian (ale nie Brad's Black Heart) pochodzi od Green Zebra, m.in. Berkeley Tie Dye.
pozdrawiam, Gunnar
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Czarne Serce, to o ile pamiętam mutacja Black Krima.
Ten pomidorek, akurat mu się udał.

W przyszłości wiele jego odmian, będzie miało za rodziców "Kozulki".
Jest więc szansa, że repertuar trochę Bradowi się poprawi :;230
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Nie wiem, czy sam Brad dostał nasion Kozulowych odmian, ale nie wykluczam.
pozdrawiam, Gunnar
GabiR7
50p
50p
Posty: 53
Od: 2 paź 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie jakie cudne

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

;:224 o rany Julek cuda cuda cuda
Ja jako amatorka jak jest 4-5 pomidorów na gronie to skacze z zachwytu a tu czy to w normalnej amatorskiej uprawie? ;:333
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2

Post »

Najciekawsze pomidory pojawiają się w 2 i 3 pokoleniu po skrzyżowaniu dwóch odmian, lub linii, więc co najlepsze jeszcze przed Bradem. Później czeka żmudne ustalanie wynalazków.
Zebry nie muszą mieć grubej skórki, smakiem też można dowolnie pokierować. Zrobiłam już pierwszy krok - skrzyżowanie malinowej zebry z dzióbkiem, z malinowym nr 37. W pierwszym pokoleniu wyszły słabe malinowe zebry o przyzwoitym smaku (w tym jedna na trzy sztuki bardzo smaczna). Z tej smacznej zebrałam nasiona i wysiałam 5 sztuk. Wyszły 2 malinowe pomidory o całkiem jadalne, jedna słaba malinowa zebra wyjątkowo smaczna, 2 żółte zebry raczej smaczne (kosztowałam na wpół zgniłe przy wybieraniu nasion, bo jakoś nie wyrobiłam wcześniej). Te żółte zebry dałam na akcję wymiany, ze względu na potencjał w nich zawarty. Ja tymczasem hodowlę pomidorów zawieszam na kołku na czas nieokreślony, więc daję gotowy materiał, jeśli komuś zechce się tym bawić. Sobie nic nie zostawiłam.
Na najbliższe lata będę się bawić trochę większymi zabawkami (orzechy włoskie i nie tylko), z pomidorami schodzę na psy i będę mieć raptem 10-15 sztuk.

Pozdrawiam, kozula
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”