Małgosiu ..tak to Jaśmin...a drugi to róża pnąca:)
Twoje pytanie nie jest głupie..wiele osób ma z nimi problemy..Ja dostałam cztery krzewy od koleżanki właśnie dlatego że u niej marnie kwitły albo wcale przez dobre parę lat..posadziłam u siebie i o dziwo zaraz na drugi rok obsypały się kwieciem..Tak że Ona jak je zobaczyłam sama nie mogła w to uwierzyć...

Te co miałam wcześniej..też czasem kaprysiły..dwie stale kwitły ale jedna marnie ..albo na wypuszczała dużo pąków a połowa tylko zakwitła..ale to już wyczytałam że to choroba..
a tu masz więcej informacji...możesz poczytać;)))Pozdrawiam
http://www.kocham.kwiaty.pl/ogrodowe.php3?show=piwonie