Witam Wszystkich Miłych Gości
Cieszę się ze tutaj wpadacie i się Wam podoba.
Niestety przez ostatnie przymrozki ucierpiał i nasz ogród.
Mam straty w trzech magnoliach, wyglądają jak by się miały nie podnieść

całe liście poważone
Klony palmowe oberwały najbardziej aż 8 sztuk jest poważnie zmarznięte ( liście im oklapły) tylko trzy nieruszone schowane za ścianą świerków.
Hortensje, hosty, dereń pagodowy,buk płaczący, grujecznik, miłorząb te rośliny oberwały mocno, a wiele innych delikatnie.
Płakać mi się chce, nie wiem co z tego wszystkiego będzie.
Więc pięknych widoczków długo nie będzie

, pokażę Wam jak porobię fotki co z tego zostało, ale jakoś nie mam siły tam iść z aparatem.
Miałam zamiar właśnie kupić kilka innych roślin, ale zastanawiam się nad zmianą koncepcji roślinnej....
Marto a tulipany zaschnięte w tej sytuacji to piękny widok, oby tylko takie trzeba było oglądać...
Hostowisko jest cały czas w mojej głowie poczyniłam pierwsze ruchy łopatą

, ale muszę zamówić ziemi i kamieni. Przytargać korzenie z lasu. Ma być na lekkim podwyższeniu z różnymi poziomami. Hosty zakupiłam ponad 20 sztuk w odmianach i już sobie rosną w większych doniczkach zakopane na rożnych cienistych rabatach.
Muszę jeszcze pomyśleć jakie rośliny z nimi posadzić co by było bardziej ciekawie.