hmmm....ja też tak miałam jak je zobaczyłam jeszcze na regałach jak z wozu wyjeżdzały
Moje zielone królestwo - tulipanka 2010
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Wiola
hmmm....ja też tak miałam jak je zobaczyłam jeszcze na regałach jak z wozu wyjeżdzały
hmmm....ja też tak miałam jak je zobaczyłam jeszcze na regałach jak z wozu wyjeżdzały
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Tak one wyglądają tak tylko na wozie a potem w ogrodzie rosną całkiem inaczej.
Ale rozumiem twoje drżenie rąk.....

Ale rozumiem twoje drżenie rąk.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Wiolu, jaką masz kolekcję hortensji
i piwoni
, nie dziwota, że teraz czas na powojniki
, jak sie sprawuje błękitny anioł? ( widziałam tylko jakieś powojniki NN ) a pamietam, że był takowy u ciebie
Veilchenblau ma ciut inny kolorek niz u mnie, bardziej sfioleciała i zniebieszczona
Przykro, że burza wyrządziła Wam takie szkody, no wściec się można, tyle pracy i oczekiwania na kwiaty...nie mówiąc już o przęsłach. Hmm, jedną pergolę mam zabetonowaną w ziemi, to tej chyba nie ruszy...ale druga stoi sobie że tak powiem luzem...bo jest na tyle szeroka i stabilna. Też może odfrunąć w "sprzyjających" okolicznościach.
Veilchenblau ma ciut inny kolorek niz u mnie, bardziej sfioleciała i zniebieszczona
Przykro, że burza wyrządziła Wam takie szkody, no wściec się można, tyle pracy i oczekiwania na kwiaty...nie mówiąc już o przęsłach. Hmm, jedną pergolę mam zabetonowaną w ziemi, to tej chyba nie ruszy...ale druga stoi sobie że tak powiem luzem...bo jest na tyle szeroka i stabilna. Też może odfrunąć w "sprzyjających" okolicznościach.
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Oj to szkoda! Wątek pyszny był... ale chyba rozumiem... 
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Wiola powiedz mi czy miskant chiński to inwazyja trawa?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Pozwolę sobie odpowiedzieć za Wiolkę / mam nadzieję, że się nie obrazi /- miskant jest ekspansywny i rozrasta się dość szybko.
Ale najgorsze jest pozbycie się rozłogów, trudno je wyrwać i nawet z małego kawałka znów odrasta.
Ale najgorsze jest pozbycie się rozłogów, trudno je wyrwać i nawet z małego kawałka znów odrasta.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Tess, widzę, że podobnie reagujemy na hortensje.
Jak tu ich nie kochać jak one takie piękne i niekłopotliwe w uprawie .... :P
Grażynko, hortensje to nie róże, które wyglądają pięknie na zdjęciach, a posadzone do ogrodu nie rzadko kapryszą i daleko im do wyglądu ze zdjęcia.
Edytko, Grażynka dobrze odpowiedziała. Rozłazi się toto strasznie szybko, rozłogami podobnymi do perzu, tyle tylko, ze są one o wiele grubsze i mocniejsze. Ciężko go ujarzmić. Potrafi nawet z pojemników wyłazić. Ja, aby utrzymać małą kępę, co roku wywalam taczkę kłączy. Zastanawiam się nad przeniesieniem go gdzieś daleko, daleko. Aby go całkowicie zlikwidować, trzeba będzie pryskać.
Andrzeju, dobrze, że rozumiesz. Decyzję podjęła Magda, bo ona ten wątek zakładała, ale ja w pełni ją popieram.
Grażynko, Aniołek, trochę ucierpiał, ale jakoś go podwiązałam na kratce i rośnie dalej. Zaczyna kwitnienie, ale fotkę wstawię jak pokaże mi się w pełnej krasie.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Jest koloru jaki bardzo lubię, nie choruje (odpukać), obficie i długo kwitnie.
Moja V też im dłużej kwitnie tym nabiera pożądanego kolorku. Tylko tak na początku straszyła różem
Grażynko, hortensje to nie róże, które wyglądają pięknie na zdjęciach, a posadzone do ogrodu nie rzadko kapryszą i daleko im do wyglądu ze zdjęcia.
Edytko, Grażynka dobrze odpowiedziała. Rozłazi się toto strasznie szybko, rozłogami podobnymi do perzu, tyle tylko, ze są one o wiele grubsze i mocniejsze. Ciężko go ujarzmić. Potrafi nawet z pojemników wyłazić. Ja, aby utrzymać małą kępę, co roku wywalam taczkę kłączy. Zastanawiam się nad przeniesieniem go gdzieś daleko, daleko. Aby go całkowicie zlikwidować, trzeba będzie pryskać.
Andrzeju, dobrze, że rozumiesz. Decyzję podjęła Magda, bo ona ten wątek zakładała, ale ja w pełni ją popieram.
Grażynko, Aniołek, trochę ucierpiał, ale jakoś go podwiązałam na kratce i rośnie dalej. Zaczyna kwitnienie, ale fotkę wstawię jak pokaże mi się w pełnej krasie.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Jest koloru jaki bardzo lubię, nie choruje (odpukać), obficie i długo kwitnie.
Moja V też im dłużej kwitnie tym nabiera pożądanego kolorku. Tylko tak na początku straszyła różem
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Zgadzam się z Tobą Wiolka ,że hortensje lepiej wyglądają niż róże
Ja tam je wolę zdecydowanie bo są mniej kłopotliwe i dłużej kwitną
Jak będę miała jakieś na wymianę, to dam Ci znać ,ale to raczej bliżej jesieni dopiero ,
żeby nie było tak gorąco i żeby sadzonki były dobrze ukorzenione
Jakie kupiłaś te pnące
Ja tam je wolę zdecydowanie bo są mniej kłopotliwe i dłużej kwitną
Jak będę miała jakieś na wymianę, to dam Ci znać ,ale to raczej bliżej jesieni dopiero ,
żeby nie było tak gorąco i żeby sadzonki były dobrze ukorzenione
Jakie kupiłaś te pnące
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Bożenko, zakupiłam Hydrangea anomala subsp. petiolaris oraz Hydrangea anomala subsp. petiolaris 'Mirranda'
Dziś był bardzo pracowity dzień w ogrodzie. Wycinałam przekwitnięte róże, przycięłam krzewuszki i żylistki, poprawiłam obrzeża rabat, popryskałam hortensje nawozem a róże i inne na grzybka. No niestety ... szaleje mi w ogrodzie na całego i to na takich roślinkach, które nigdy mi nie chorowały
Jeszcze tylko koszenie trawy i plan na ten tydzień będzie wykonany.
Gdy słoneczko przestało ostro świecić pstryknęłam kilka fotek.
To niezaprzeczalnie obecna miss mojego ogrodu. Ciekawe jak długo nią zostanie, bo kolejne gonią ją szybko.




I jeszcze kilka pięknotek ...






Dziś był bardzo pracowity dzień w ogrodzie. Wycinałam przekwitnięte róże, przycięłam krzewuszki i żylistki, poprawiłam obrzeża rabat, popryskałam hortensje nawozem a róże i inne na grzybka. No niestety ... szaleje mi w ogrodzie na całego i to na takich roślinkach, które nigdy mi nie chorowały
Gdy słoneczko przestało ostro świecić pstryknęłam kilka fotek.
To niezaprzeczalnie obecna miss mojego ogrodu. Ciekawe jak długo nią zostanie, bo kolejne gonią ją szybko.




I jeszcze kilka pięknotek ...






- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Wiolu jak to dobrze, że już nie widać zniszczeń po wichurze. Hortensja jest cudowna. Podziwiam, tyle pracy wykonałaś na takim upale, wytrwała z Ciebie kobitka.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Dorotko, wstałam wcześnie i sporo zrobiłam do południa.
Wieczorkiem, gdy się schłodziło było pryskanie i podlewanie.
Wieczorkiem, gdy się schłodziło było pryskanie i podlewanie.
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Wiolka
szalejesz...my jutro wstajemy koło 7....mozna coś zrobić, bo pózniej to już kicha..
Moje przedszkole jak na razie się trzyma...więc jak coś się ukorzeni to też ci podeślę.
Lilie u mnie jeszcze w uśpieniu..
szalejesz...my jutro wstajemy koło 7....mozna coś zrobić, bo pózniej to już kicha..
Moje przedszkole jak na razie się trzyma...więc jak coś się ukorzeni to też ci podeślę.
Lilie u mnie jeszcze w uśpieniu..
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Wiolu lilie przepiękne, jak ich nie kochać
Hortensja śliczności, muszę koniecznie posadzić sobie taką, nawet miejsce się znalazło
Powojnik piękny, uwielbiam takie pergole i wijące się na nich pnącza
Hortensja śliczności, muszę koniecznie posadzić sobie taką, nawet miejsce się znalazło
Powojnik piękny, uwielbiam takie pergole i wijące się na nich pnącza
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
Tess, cięższe prace to tylko z rana, bo później to można ducha wyzionąć.
Trzymam kciuki za przedszkole. Ja swoje powiększyłam w tym tygodniu, bo część sadzonek wypadło.
Lilii, nie mam dużo, nie uległam kolejnej forumowej modzie i nie kupowałam. Te co mam to stare babcine odmiany, nie znam nazw.
Najbardziej podobają mi się lilie złotogłów.
Agnieszko, lilii mam zaledwie kilka sztuk. Nie planuję powiększania kolekcji. Z czegoś trzeba zrezygnować, bo wszystkiego przecież nie da się upchnąć w ogrodzie.
Ostatnio naoglądałam się na forum powojnikowych kompozycji i zakupiłam ich kilka.
Trzymam kciuki za przedszkole. Ja swoje powiększyłam w tym tygodniu, bo część sadzonek wypadło.
Lilii, nie mam dużo, nie uległam kolejnej forumowej modzie i nie kupowałam. Te co mam to stare babcine odmiany, nie znam nazw.
Najbardziej podobają mi się lilie złotogłów.
Agnieszko, lilii mam zaledwie kilka sztuk. Nie planuję powiększania kolekcji. Z czegoś trzeba zrezygnować, bo wszystkiego przecież nie da się upchnąć w ogrodzie.
Ostatnio naoglądałam się na forum powojnikowych kompozycji i zakupiłam ich kilka.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje zielone królestwo - tulipanka - cz.4
A więc jednak uległaś.......
Na tym forum nie da się nie zachorować.
Na tym forum nie da się nie zachorować.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

