Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

[JacekP]

Alu, widzę jak szybko zmieniła się ta część ogrodu Widzę, że rabatka skończona I jakiś miskant króluje na niej? 'Morning light'?

[Georginia]

Jacku tak to Miskant Morning Light a ten drugi niższy to Trzcinnik Ostrokwiatowy Overdam.Dobierałam tak żeby pasowały do siebie kolorystycznie ,różnią się wysokością ale nie wiele.Dokupię jeszcze jedną trawę Gold Bar rośnie do wys.1.20 z kwiatami.Jacku ślicznie dziękuję za roślinki wszystkie bardzo orginalne.Rozmawialiśmy o sadźcu pod modrzew i dzisiaj kupiłam Sadziec ale o białych kwiatach i posadzę przy tym pniu.Jest podobno nieco niższy niż ten kolorowy.Kolorowy widziałam w realu i był wys. ponad 2 m.Podobno ten biały to rzadkość.

[Margo2]

Alu, roślinki maja faktycznie dużo miejsca. Bardzo jestem ciekawa końcowego efektu. Ty to wszystko widzisz oczami wyobraźni. Ja się staram
I już chyba też widzę.
Ależ te sosny masz piekne. Ostatnio coś mnie wzięło na iglaki.

[Georginia]

Gosiu te trzy patyczki na ostatnim zdjęciu to róże Madame Knorr ciemno-różowe ,obok biały rozchodnik za nim hortensja Pink Pin Cushion/różowa/ i to wszystko na tle zielonego iglaka.Za różami srebrno-zielona trawa i jeszcze dalej białe hortensje.Czy może być brzydko.

[Georginia]

Barwy jesieni

[JacekP]

Alu, bardzo dziękuję za wczorajsze spotkanie i rośliny Dobrze, że wczoraj, w nocy niemal część posadziłem, bo dziś pada. Ale czeka mnie jeszcze dużo pracy - sadzenia.
Fajny musi byś ten sadziec i szybko się uwinęłaś z dokończeniem rabaty pod modrzewiem oraz drugiej z jaśminami. Będą piękne na przyszły rok

[Soczewka]

Gosiu te trzy patyczki na ostatnim zdjęciu to róże Madame Knorr ciemno-różowe ,obok biały rozchodnik za nim hortensja Pink Pin Cushion/różowa/ i to wszystko na tle zielonego iglaka.Za różami srebrno-zielona trawa i jeszcze dalej białe hortensje.Czy może być brzydko.

Alu u Ciebie brzydko, to raczej nie możliwe. Miałam wczoraj naoczny przykład jak masz wszysko skrupulatnie zaplanowane gdy w szkółce ustawiałaś zurawki z płomykiem szydlastym.

[Margo2]

Alu, ale Ty masz przestrzeni. Twoje rabaty są takie przestrzenne. W tym roku juz nie, ale w przyszłym na wiosnę na 100% muszę Cię odwiedzić.

[Georginia]

Gosiu nie musisz czekać do wiosny.Jesienią też jest na co popatrzeć.A wiosną dla porównania też odwiedzić.Teraz właśnie widać jak to wszystko się tworzy a później zobaczyć co z tego wyszło.Zapraszam.

[dwostr]

Gosiu, Ala ma rację jest co podziwiać u niej i o tej porze.
Alu ,co ja tu czytam ,już dokończyłaś obie rabaty? To Ty jesteś expresowa dziewczyna.
Ja ledwie uporałam się z różami i troszkę pouprzątałam na rabatkach.
Ale tyyyle jeszcze przede mną!

[Georginia]

Jacku ja również dziękuję za spotkanie.Myślę że dopiero teraz spokojnie obeszliśmy cały ogród i wszystko obgadaliśmy.Sadziłeś rośliny w nocy ,czemu nie mogłeś poczekać do rana.Jeszcze mi trochę zostało do posadzenia ale to już końcówka.

[Georginia]

Monisiu wiesz jakie mam teraz zdanie na temat sadzenia.Pewnie pomimo że skrupulatnie planuję i przestrzegam zasad /nie zagęszczać / po jakimś czasie coś będzie do poprawki.Ale to nie taki kocioł jak teraz.Od wiosny szukam nowego domu dla roślin których się nazbierało i na rozrastało .To też zabiera dużo czasu i pracy.Staram się żeby każda roślina znalazła swoje miejsce odpowiednie dla niej i niech sobie spokojnie rośnie.Może i ja złapię oddech.

[Georginia]

Danusiu nie do końca ,nie do końca...Nie kupiłam Grandiflory bo u Szmita już nie ma ,dopiero będzie wiosną.Nie kupiłam Gold Bara bo też nie było ale wzięłam w zamian Litte Zebra,podobno nie taka sztywniaczka jak Bar i jedna z niewielu traw która jesienią się przebarwia.Wszystko co kupiłam z Moniką jeszcze jest do posadzenia bo piątek,sobotę i niedzielę poświęciłam rodzinie.Wyrwałam się tylko do OBI w Płocku i spotkałam się z Gosią.Od poniedziałku ostro znowu do pracy i myślę że dzień ,dwa i będzie koniec.

[Margo2]

Czyli zaliczyłam sie do rodziny
bardzo się cieszę, że do mnie przyjechałaś. Szkoda, że tak krótko i że nie miałam czasu na pojechanie z Toba do OBI.
Wyobraź sobie, że zaraz po Tobie zadzwoniły sąsiadki, że chca do mnie przyjść. Posiedziały do 16. Zaraz potem zawiozłam syna do kolegi i biegiem szykować imprezę. Tak u mnie zawsze
Ale mimo wszystko to lubie. Przynajmniej sie nie nudzę.

[Isia]

Alu żałuje bardzo, że nie miałas czasu żeby zajrzeć do mnie mieszkam od Gosi pare kroków nawet nie wiedziałam że będziesz Może następnym razem ...